Świece testowałem i udało się zrobić fajne zdjęcie krajobrazowe. Nawet sam je zrobiłem. Ale też kopcą i szybko się kończą, chyba że mówimy o stadionowych to nie miałem okazji testować. Maszynka może robić spory strumień a płyn daje długotrwały efekt. Trzeba tylko nad wiatrem zapanować. Co do uzyskiwania perspektywy powietrznej, czyli ogólnego zadymienia to zwykła maszynka będzie w sam raz, jest tania i nie ma kombinowania jak z suchym lodem. Dym z niej unosi się bardzo długo więc możesz tak samo pracować jak z papryką, na dwie ekspozycje lub dmuchać tylko na tło. Gęstość można już sobie blendą regulować. Jak dobrze pamiętam te do pełzającego dymu są na zimo i poza płynem trzeba suchy lód. Więc koszta i wygoda pracy dużo mniejsza. Są też niby płyny do tych zwykłych maszynek co mają robić pełzający dym ale to ściema bo kupiłem i nie widzę różnicy.