Close

Strona 61 z 107 PierwszyPierwszy ... 1151596061626371 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 601 do 610 z 1063
  1. #601

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez 90s Zobacz posta
    "pisac o fotografii to tak jak tanczyc o architekturze .
    Piekny taniec ma tyle wspolnego z architektura co opis z fotografia."

    Najlepszym przykładem niech będzie matematyka i złoty podział. Jej zasady obowiązują w sztuce, fotografii i architekturze. .


    pozdrawiam

    NIE OBOWIAZUJA !!!!!!!!!!!!!

    sama proporcja i liczba fi ok 1,62 jest znana od dawna , ciag fiboccianiego rowniez - od sredniowiecza.

    Dopiero w oswieceniu probowano przeniesc znane prawa fizyki czy matematyki na grunt spoleczny , sadzac , ze wyjasnono tajemnice .
    NIE! Nie jest uprawnionym osad jakoby proporcja 1,61 byly lepsza , ladniejsza , bardziej wartosciowa od dowolnej innej.

    To tylko slowa " Zloty podzial , boska proporcka itp"

    dobrze jest sie uwolnic od takiego myslenia. - proporcja jak kazdy inna.

    - - - - kolejny post - - - - - -

    Cytat Zamieszczone przez Wujot Zobacz posta
    Myślę, że rozmawianie o fotografii jest jedyną możliwą drogą do jej doskonalenia. Może to być też oczywiście dialog wewnętrzny ale uwagi z zewnątrz zawsze są cenne.



    Pozdro
    Wiesiek
    mysle , ze nie jest jedyna droga.
    gdybym musial tak radykalnie formulowac to powiedzialbym , ze jedyna droga do doskonalenia fotografii jest jej uprawianie. ( z zastrzezeniem aspektu technicznego )

    rozmowa o fotografii to doskonalenie umiejetnosci retorycznych , literackich itp. Nie chce powiedziec ze nie ma sensu , ale to nie jest jedyna droga , a wkazdym razie nie najwazniejsza.

    pytanie ktore postawilem na poczatku - czy podniesienie swojego ogolnego poziomu erudycji sprzyja rozbudzeniu wrazliwosci plastycznej.?
    Decydujaca dla tego rodzaju fotgrafii o jakim piszemy w tym watku ( fotografii uzytkowo - estetyzujacej) jest jednak wrazliwosc plastyczna tworcy.

  2. #602

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Nican Zobacz posta
    pytanie ktore postawilem na poczatku - czy podniesienie swojego ogolnego poziomu erudycji sprzyja rozbudzeniu wrazliwosci plastycznej.?
    Decydujaca dla tego rodzaju fotgrafii o jakim piszemy w tym watku ( fotografii uzytkowo - estetyzujacej) jest jednak wrazliwosc plastyczna tworcy.
    No właśnie dokładnie odwrotnie - chyba cały czas pokazuję w tym wątku, że na pierwszym miejscu jest znaczenie, umiejętne zestawienie przekazu słownego z obrazem. Względy estetyczne (to w mojej nomenklaturze byłoby tylko Twoje Instrumentarium) są istotne ale wtórne. O estetyce, nawet tej wywodzącej się z abstrakcji, zresztą też można rozprawiać - poczytaj Kandinsky'ego (a i Strzemińskiego). Moim zdaniem występuje na pewno nadrzędność języka, w myśl powiedzmy nierówności, język>> fotografia>>architektura. Nie traktuj tego dosłownie ale można to rozumieć tak językiem opowiesz sporo o fotografii a odwrotnie nie. Każda ale to absolutnie każda fotografia wymaga dopowiedzenia językowego (tych 6 podstawowych informacji typu kto, kiedy, gdzie, kto jest na zdjęciu itd). I przy takim rozumowaniu metafora, którą to parę razy powtórzyłeś jest bez sensu. Nie ma symetrii.

    O prymacie estetyki nad innymi cechami obrazu może moglibyśmy mówić w przypadku forumowej fotografii krajobrazowej (i dlatego ten nurt kompletnie mnie interesuje). Ale i tam można byłoby łatwo podjąć wątek krytyczny (czyli miałkość i wtórność takiego podejścia) co być może zaskutkowałoby refleksją autorów i zmianą estetyki.

    Jak widać nie o erudycję chodzi tylko refleksję. Zauważ, że nawet jeśli autor jest odcięty od zewnętrznej wymiany informacji (a czasem tak jest) to doskonalenie, nie odbywa się przez próby statystyczne tylko przez proces dialogu wewnętrznego. Jednak większość autorów ma feedback a otrzymuje go nie w postaci kontrfotografii tylko uwag, recenzji. O tym zresztą jak bardzo fundamentalna jest refleksja świadczy rozwój sztuki. Poczytaj manifesty (np futurystyczne), wspólne dyskusje dadaistów czy surrealistów, eventy impresjonistów. Taki kubizm, suprematyzm, pop art powstały poprzez świadome zanegowanie podstaw intelektualnych wcześniejszych epok. Rewolucje były więc przede wszystkim na gruncie językowym (świadome a nie podświadome).

    Mam nadzieję, że tym razem przyłożysz się do odpowiedzi i znajdziesz argumenty a nie metafory.

    Pozdro
    Wiesiek

  3. #603

    Domyślnie

    Przeczytałem raz jeszcze Twoje wpisy by zrozumieć czym cię tak zdenerwowałem. Bo jak widzę tekst pisany caps lockiem i mnogość wykrzykników to czuje że kończy się rozmówcy argumentacja i zaczynają krzyki. Wielkość liter nie sprawia że tekst staje się ważniejszy, dlatego proszę trzymajmy poziom bo to nie onet.


    Odniosę się już tylko do pierwszego z nich i ostatniego.


    "Spotkalem wielu fotografow domniemanych artystow , wsrod nich tylko dwie osoby, o ktorych moglbym z pelnym przekonaniem powiedziec, iz sa artystami."

    Twoje twierdzenia jak ten tekst opierają się na subiektywnych odczuciach i przekonaniach, nie są obiektywne.
    Zauważ że ocenę kto jest artystą a kto nie podejmujesz w oparciu o subiektywne odczucia. Równie dobrze możesz setki artystów prymitywizmu lub stylu gaga wyrzucić do kosza tylko dlatego że nie uważasz ich pracy za sztukę.


    Natomiast co do złotego podziału to jest to narzędzie które ułatwiać ma tworzenie, czasami działa i się sprawdza czasami nie. Nie zmienia to faktu że stosuje się w każdej dziedzinie życia tak artystycznego tak technicznego.
    Nikt nie twierdzi że jest to wymóg, albo że sprawdza się lepiej lub gorzej, bo o obrazie decyduje całość a nie jeden element. Są artyści którzy na początku tworzą szkielet strukturalny i go rozbudowują inni zaczynają tworzyć od krawędzi itd.

    "rozmowa o fotografii to doskonalenie umiejetnosci retorycznych , literackich itp. Nie chce powiedziec ze nie ma sensu , ale to nie jest jedyna droga , a wkazdym razie nie najwazniejsza."

    Nie zgodzę się też z tym punktem, pomijając fakt że skupiasz się na wycinkach a nie całości to ten temat jest dobrym przykładem że fotografia jak wiersz może być wieloznaczna i ma sens jeżeli skłania nas do refleksji i otwiera nam nowe drogi.

    Tak jak już pisałem moim zdaniem w Twojej tezie problemem nie jest nadawca tylko odbiorca. Więc można pisać i mówić o fotografii i rozwijać wrażliwość plastyczną jeżeli nadawca pisze o tym a odbiorca potrafi przełożyć ten tekst na swoje potrzeby.
    Można też rzucać grochem o ścianę prawdami fundamentalnymi bez żadnego efektu.

  4. #604

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wujot Zobacz posta
    No właśnie dokładnie odwrotnie - chyba cały czas pokazuję w tym wątku, że na pierwszym miejscu jest znaczenie, umiejętne zestawienie przekazu słownego z obrazem. Pozdro
    Wiesiek

    Obraz wcale nie musi byc zestawiony z przekazem slownym .
    Z czego taka koniecznosc mialaby wynikac ?

    Mozna mowic o przekazie , czy tez metaforze POJECIOWEJ ( co nie oznacza z automatu slownej ) .


    Przekazujemy pewne pojecia/wrazenia/mysli /doznania/idee za posrednictwem pewnej formy - w sztukach plastycznych formy plastycznej / obrazowej.

    Owszem obraz moze zawierac pewne Idee pojeciowe , ale wcale nie sa one slowne - to jest sens obrazu - obraz nie slowo.
    To jest wlasnie wrzaliwosc plastyczna - umiejetnosc przekazania pojec/wartosci / idei na sposob obrazu.


    Nie da sie napisac jak ma wygladac obraz , bo kto mialby o tym zadecydowac ? - tak samo jak sie nie da sfotografowac jak ma wygladac opis literacki.

  5. #605

    Domyślnie

    pewnie Wiesiu nam tu zaraz temat ostry zarzuci


    Sent from my iPhone using Tapatalk
    Sluzba niewybatozona z rana predko sie bisurmani
    www.smooth.photography/vs13

  6. #606

    Domyślnie

    Zloty podział to oczywiście proporcja jak inne. Tylko.....jakoś dziwnie dobrze pasuje naszemu gatunkowi. Akropol to częsty przykład, ale przedwojenne, nieco pudełkowe wille w Podkowie Leśnej mają własnie takie proporcje. I mimo upływu czasu dalej cieszą oko. Więc tej proporcji bym nie lekceważył.
    Pozdrawiam Krzysiek vel kojot. |Z6II|N24-70/2.8S|N70-200/2.8S|N24-200|ZTC-2.0x|S135/1.8|V40/1.2|N105/2.5| kojotowe.pl fikołki

  7. #607

    Domyślnie

    Taka fota


    A jeśli chcecie jeszcze coś poczytać o realizacji to zapraszam

    Pozdro
    Wiesiek

  8. #608

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kojocisko Zobacz posta
    Zloty podział to oczywiście proporcja jak inne. Tylko.....jakoś dziwnie dobrze pasuje naszemu gatunkowi. Akropol to częsty przykład, ale przedwojenne, nieco pudełkowe wille w Podkowie Leśnej mają własnie takie proporcje. I mimo upływu czasu dalej cieszą oko. Więc tej proporcji bym nie lekceważył.
    w najlepszym wypadku efekt Placebo.
    kiedys wciskano ciemnote i jesli juz nie mamy nic rozsadnego do powiedzenia o obrazie , to sie pieprzy o zlotym podziale.

    jak wspomnialem w okresie oswiecenia probowano w sposob trywialny przeniesc pewne zaleznosci matematyczne na grunt spoleczny czy tez sztuki , uzsadaniajac w ten sposob istnienie jakoby obiektywnego kryteriium na istnienie piekna - zglebienie jego tajemnicy.

    tutaj masz " najpiekniejsze wille":

    http://www.bryla.pl/bryla/56,85298,2...sci-world.html

    ani jedna nie jest utrzymana w proporcjach " zlotego podzialu "

    znajdziesz tyle samo pieknych obiektyw w dowolnej innej proporcji . Zawsze wyliczysz jakies odpowiadajace 1,62.
    wiki podaje, ze przeanalizowane kilkaset proporcji obrazow , zdecydowana wiekszosc z nich nie odpowiada zlotemu podzialowi.

    granica ciagu fibonacciego jest liczba 1,62 . Tak sie sklada ze proporcje zblizone do 1,62 wystepuja w naturze tak czesto jak kazda inna proporcja i mozna je wskazac.

    skad sie bierze ta liczba ?

    jesli utworzyc kolejna liczbe w ten sposob, ze jest ona suma dwoch poprzednich ( pierwsza i druga to 1 i 2 ) , to iloraz liczby nastepnej i poprzedniej zmierza do 1,62.

    pobawmy sie dalej .
    utworzmy ciag Taki, ze nastepna liczba jest suma trzech poprzednich - iloraz zmierza do ok 1,8
    utworzmy ciag Taki , ze nastepna liczba jest suma czterech porzednich - iloraz zmierza do ok 1,9..

    itd
    itd
    jesli utworzymy ciag Taki, ze nastepny wyraz jest suma kolejnych wielu liczb , to iloraz bedzie zmierzal ku 2.00

    jesli utworzyc ciag skladajacy sie z granic ciagow tych ilorazow - wowczas granica tego ciagu jest liczba 2 .
    to jest "super Zloty podzial ", " super boska liczba" , " nadboska liczba"

    Zauwazmy jak czesto proporcja 2:1 wystepuje w naturze.
    mamy 2 rece , 2 nogi , kopiety Maja 2 piersi , mezczyzni 2 zyciodajne jajka , itd.

    I mozna tak naiwnie dalej argumentowac , ze jest to najwazniejsza proporcja w naturze i ja nalezy stosowac w sztuce.

    Taki mniej wiecej byl tok rozumowania w odniesieniu do liczby 1,62.

    Nie ma zadnych podstaw by uznac, ze zloty podzial jest bardziej sluszny od kazdego innego.

    Jaka proporcja jest najlepsza ?
    Kazda , na ktora zdecyduje sie Autor. To jest sens sztuki.
    Ostatnio edytowane przez Nican ; 14-02-2018 o 17:02

  9. #609

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Nican Zobacz posta
    w najlepszym wypadku efekt Placebo.
    kiedys wciskano ciemnote i jesli juz nie mamy nic rozsadnego do powiedzenia o obrazie , to sie pieprzy o zlotym podziale.

    jak wspomnialem w okresie oswiecenia probowano w sposob trywialny przeniesc pewne zaleznosci matematyczne na grunt spoleczny czy tez sztuki , uzsadaniajac w ten sposob istnienie jakoby obiektywnego kryteriium na istnienie piekna - zglebienie jego tajemnicy.

    tutaj masz " najpiekniejsze wille":

    http://www.bryla.pl/bryla/56,85298,2...sci-world.html

    ani jedna nie jest utrzymana w proporcjach " zlotego podzialu "

    znajdziesz tyle samo pieknych obiektyw w dowolnej innej proporcji . Zawsze wyliczysz jakies odpowiadajace 1,62.
    wiki podaje, ze przeanalizowane kilkaset proporcji obrazow , zdecydowana wiekszosc z nich nie odpowiada zlotemu podzialowi.

    granica ciagu fibonacciego jest liczba 1,62 . Tak sie sklada ze proporcje zblizone do 1,62 wystepuja w naturze tak czesto jak kazda inna proporcja i mozna je wskazac.

    skad sie bierze ta liczba ?

    jesli utworzyc kolejna liczbe w ten sposob, ze jest ona suma dwoch poprzednich ( pierwsza i druga to 1 i 2 ) , to iloraz liczby nastepnej i poprzedniej zmierza do 1,62.

    pobawmy sie dalej .
    utworzmy ciag Taki, ze nastepna liczba jest suma trzech poprzednich - iloraz zmierza do ok 1,8
    utworzmy ciag Taki , ze nastepna liczba jest suma czterech porzednich - iloraz zmierza do ok 1,9..

    itd
    itd
    jesli utworzymy ciag Taki, ze nastepny wyraz jest suma kolejnych wielu liczb , to iloraz bedzie zmierzal ku 2.00

    jesli utworzyc ciag skladajacy sie z granic ciagow tych ilorazow - wowczas granica tego ciagu jest liczba 2 .
    to jest "super Zloty podzial ", " super boska liczba" , " nadboska liczba"

    Zauwazmy jak czesto proporcja 2:1 wystepuje w naturze.
    mamy 2 rece , 2 nogi , kopiety Maja 2 piersi , mezczyzni 2 zyciodajne jajka , itd.

    I mozna tak naiwnie dalej argumentowac , ze jest to najwazniejsza proporcja w naturze i ja nalezy stosowac w sztuce.

    Taki mniej wiecej byl tok rozumowania w odniesieniu do liczby 1,62.

    Nie ma zadnych podstaw by uznac, ze zloty podzial jest bardziej sluszny od kazdego innego.

    Jaka proporcja jest najlepsza ?
    Kazda , na ktora zdecyduje sie Autor. To jest sens sztuki.




    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  10. #610

    Domyślnie

    Ale mężczyźni mają tylko jedną fujarę. I czego twój tekst dowodzi ?


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Strona 61 z 107 PierwszyPierwszy ... 1151596061626371 ... OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. [ Glamour/Beauty ] Edytorial - Memory Remains (100% krakowski)
    By aboutalithium in forum Portret, także Glamour/Beauty
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 10-04-2011, 20:33

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •