Close

Strona 27 z 107 PierwszyPierwszy ... 1725262728293777 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 261 do 270 z 1063
  1. #261

    Domyślnie

    @Wujot już załapałem o co chodzi w Twoim zdaniu i na co naprowadzasz.
    W rozmowie pewnie dojście do tego zajęłoby kilka chwil w formie pisanej kilka dni jak widać

    Słoik można pokazać w ciekawy sposób zmieniając perspektywę patrzenia na niego, z bardzo niska, z bardzo bliska, pokazując tylko ciekawy fragment albo oświetlając tylko jakiś fragment przedmiotu uzyskując wrażenie tajemnicy. Do tego można zniekształcać jego kształt ogniskową lub pochyleniami standardów itp, zachowując jedynie rozpoznawalne fragmenty lub robiąc tak by pomimo mocnego zniekształcenia przedmiot i tak był rozpoznawalny.
    Dodatkowo można zrobić oświetlenie kontrastowe by widać było tylko sylwetkę przedmiotu z dodatkowym światłem na etykietę lub logo producenta.
    Można przykuwać uwagę odbiorcy krzykliwymi kolorami w połączeniu z w/w technikami.

    Można przyjąć że jedynym ograniczeniem jest to żeby pokazać logo producenta i ale tutaj też nie jest to wymóg bo skoro to ma być kalendarz a nie pojedyncza reklama to logo będzie nadrukowane osobno, więc można iść jeszcze dale w swoich pomysłach i robić słoik np z drutu kształtować jego wygląd ze smarowidła itp itd.

    A najlepiej to sobie zobaczyć wszystkie Twoje kalendarze polara z takiej właśnie perspektywy, widać cały ten proces jak zaczynałeś od pierwszego etapu nieciekawy przedmiot ciekawie oświetlony z puntem wyjścia widoczne logo, i tak szedłeś z każdym następnym razem bardziej aż do całkowitego skupienia się na obrazie bez ograniczeń.
    Nawet jak kolega @FelTom użyłeś modela i modelek łamiąc pewnie właśnie taką zasadę podbijając koszta Najpierw były kobiety ale że kobiety są bardziej odbiorcami takich produktów to następny był ciekawy facet.




    pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez 90s ; 24-05-2017 o 09:10

  2. #262

    Domyślnie

    @90s. Masz 100% racji. Raz, że koszta, a dwa to czas realizacji. Z kromkami chleba wystarczy zjechać do dobrej piekarni. Modelkę trzeba wybrać, sesję trzeba zgrać. Mięso trzeba by przygotować, a najlepiej zatrudnić kucharza. Czas i koszty.

    No i jak napisałeś, samo opakowanie można obfotografować na wiele sposobów. Włączając w to także kompozycje opakowań - te piramidki, czy ścianki, o których wspomniałem.
    Światła i cienie...
    http://nozaki.flog.pl
    Samsung i Nikon

  3. #263

    Domyślnie

    @FelTom Ja widzę inny problem w takim nagim akcie. Koszta i tak ponosi zleceniodawca, budżet jest z góry pewnie ustalany. Jak już dostał kilka dobrych projektów to myślę że z tym nie będzie problemów.
    Problem jest w tym że golizna często i gęsto kojarzy się z brakiem pomysłu i użyciem sprawdzonej metody, co zresztą widać też w Twoim poście, wymieniłeś ją na końcu jak się skończyły bardziej kreatywne koncepcje. Złamałeś zasadę, podbiłeś koszta byle nie myśleć mocniej i dłużej nad pomysłem.
    W takim zleceniu jak my dostaliśmy to raczej by nie przeszło.
    Druga sprawa to ograniczony wiek odbiorcy +18 nawet jak mówimy o smarowidłach od mięs to czy młodzież i dzieci nie jedzą mięsa? ja bym niepodjął takiego ryzyka robiąc np 6 zdjęć poprzednich wizji i 7 aktu.

    Tutaj dobrze byłoby mieć zlecenie gdzie wymogiem jest akt albo z góry ustalone ze zleceniodawcą że będziemy taką wizje robić. Wtedy możemy cała uwagę skupić jak to kreatywnie wykorzystać i faktycznie zrealizować dobry pomysł bez obawy o konsekwencje i nadszarpnięty budżet.

  4. #264

    Domyślnie

    Oj nie. Ta golizna wcale nie przyszła do głowy tak łatwo. Wcale też nie była ucieczką na łatwiznę.
    Doczytałem, że te smarowidła robione są z produktów ubocznych fermentacji piwa. Doczytałem o ograniczeniach dla dzieci. https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Marmite
    Stąd podejrzewam (sam nie jadłem), że to smak bardziej kierowany do mężczyzn. Dopiero po przeczytaniu, skojarzeniu z piwem... No sami wiecie
    Najpierw też produkt skojarzyłem z dziećmi. Po przeczytaniu jednak dodatkowych informacji, target odbiorców mi się zmienił

    Podstawowa sprawa - zgoda zleceniodawcy. Zestawienie z aktem - to ważne sprawy wizerunkowe firmy. Druga sprawa - umiejętność fotografowania aktów.

    Widziałem to w formie aktów w stylu Wacława Wantucha, subtelnych, minimalnie oświetlonych. Nie golizny w stylu rozkladówek magazynu dla mężczyzn. Zresztą, w biurze projektowym (!) mieliśmy kiedyś kalendarz z aktami Wacława Wantucha, nikt nie był zgorszony. Takie akty, to sztuka i tak też jest to odbierane. Jako sztuka, kunszt i "dobry smak". Ale fakt, trochę ryzykowne. No i wykonać akty na tym poziomie... Ta "golizna" tylko jako tło do słoika/słoików.

    Mam nadzieję, że teraz jaśniej przedstawiłem moją wizję.
    Światła i cienie...
    http://nozaki.flog.pl
    Samsung i Nikon

  5. #265

    Domyślnie

    Teraz tak, to już oddzielna wizja jakby nie patrzeć wygląda też na to że więcej uwagi trzeba poświecić samemu produktowi, nawet takie smarowidło jest bardzo szerokim pojęciem. Trzeba dokładnie przeanalizować lub sprecyzować z jakim produktem mamy do czynienia bo dobrze wskazałeś w naszym przypadku powstają skrajnie dwie różne grupy odbiorów. Już widzę kalendarz nagich babek dla Łowicza i dżemu truskawkowego albo nutelli. I zarazem jakąś marynatę do mięs z kalendarzem gdzie misi ma upackany pyszczek albo ktoś tym pieczywo smaruje

  6. #266

    Domyślnie

    Dzięki, wróciłem właśnie z sesji (dzisiaj drobiazg były 3) a tu tyle postów i w dodatku na temat. Można uznać, że cel dydaktyczny został osiągnięty. Przeszliśmy przez pierwszy etap - dość oczywistych kierunków i rozwiązań. Teraz może (choć nie musi) nastąpić etap drugi czyli zadanie sobie pytanie czego nie zauważyłem, co pominąłem. Zakładam wtedy, że przez swoje ograniczenia coś fajnego musiałem pominąć pytanie tylko co

    Na razie na tym koniec bo jestem zrąbany.

    Pozdro
    Wiesiek

  7. #267

    Domyślnie

    Cisza w temacie sugeruje że ewentualne niedociągnięcia i uwagi mogą dopiero wyjść podczas realizacji.

  8. #268

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez 90s Zobacz posta
    Cisza w temacie sugeruje że ewentualne niedociągnięcia i uwagi mogą dopiero wyjść podczas realizacji.
    Chciałbym jeszcze pomęczyć konia w kwestii kalendarza. Na razie jednak czasu na to troszkę brakuje więc cierpliwości. Zdołałem za to wrzucić kolejny "stary" temat na mój blog (dodałem tam gotowe projekty). Jak ktoś chce sobie przypomnieć to zapraszam.

    http://polandtravel.info/jurewicz/ja...-opowiedzenia/

    Pozdro
    Wiesiek

  9. #269

    Domyślnie

    Przepraszam za dłuższą przerwę zarobiony jestem bardzo. Ale trzeba zamknąć temat a przynajmniej jakoś go popchnąć.

    Zacznę od narzędzia, które dość rzadko już stosuję ale kiedyś była to codzienność. Nie wiem jak to się nazywa powiedzmy, że mapa powiązań lingwistycznych. Dlaczego lingwistycznych? Bo ja przeważnie operuję na słowach (wspomnianą technikę używam raczej w pracy copywriterskiej). Nie mniej jednak doskonale porządkuje myśli i pozwala prześledzić różne drogi i wyłapać luki.

    Pierwszy graf (oczywista oczywistość) zaczyna się od bardzo silnego związku smarowidła z pieczywem (wątek rosołowy pomijam dla uproszczenia). Od posmarowanego chleba przechodzimy do konsumentów tegoż. Wyróżniłem trzy grupy (faceci, babki i dzieci). Każda ma swój świat głównych zainteresowań. Powstaje wobec tego pytanie jak powiązać zgrabnie ten świat z produktem. Można to zrobić pokazując wprost trzy elementy (smarowidło, pieczywo, konsumenta) i wpleść jeszcze w to ten świat. Zawsze kusi droga na skróty i jak popatrzycie to znajdziecie ścieżki, którymi podążają koncepcje.



    I tak:
    - koncepcja Wujota wyeliminowała trzeci element (realnych modeli) i zgrabnie pozwoliła czerpać ze świata emocji
    - 90s w "1" i "2" poszedł podobną drogą wybierając świat gier, w "3" pokazał niedosłownie modeli (czyli elementy 1,2,3), w koncepcji "4", "6", "7" i "9" zostały tylko pierwsze dwa elementy. Nawiasem mówiąc to pokazuje niespójność całej koncepcji ale o tym może później
    - Feltom koncepcja 3a (pomijając przyjęte wstępnie ograniczenie) - kolejna oczywista oczywistość, 3b pominę a 3c to właśnie myślenie na skróty. Został pierwszy i czwarty element. Bardzo prawdopodobne, że po dobrej realizacji wyglądałoby to zarąbiście a nawet totalnie zarąbiście. Ta pierwsza koncepcja z dziećmi zresztą też mogłaby dać produkt o wielkiej sile. Zwrócę Waszą uwagę jedynie na to, że z dziećmi naprawdę trudno się pracuje.

    Zobaczcie, że wszystkie nasze koncepcje wpisały się w ten graf ogólnych zależności (to jest niepokojące). Można się po nim poruszać w dowolny sposób i próbować generować nowe rozwiązania. A także sprawdzać czy czegoś nie przegapiliśmy. Oczywiście od powiązań do ładnej realizacji jeszcze daleka droga. Na początek na grafie koncepcja Wujota



    Możemy na chwilę jeszcze porozmawiać o przedstawionych koncepcjach.

    Z koncepcją 90s mam pewien problem bo w moim odczuciu nie jest spójna. Od razu powiem, że jestem maniakiem trzymania się założeń (i to jest spory problem bo nie raz tylko ja widzę niekonsekwencje). Ale tutaj jednak to się mocno rozjeżdża. Należałoby to posegregować i tak można wydzielić koncepcję
    -"grową", kółko i krzyżyk, pacman, warcaby, jakieś tanki, owca i wilki.Na razie 5 pomysłów do 12 daleko ale może??? Temat do dalszej pracy dla 90s. Szansa na dobry wygląd, jakieś zainteresowanie jak najbardziej jest.
    - za to koncepcję v3 można rozciągnąć być może na 12. Powiedzmy, że polityczną poprawnością bym się nie przejmował ale różne ludzkie sylwetki z pieczywa z udziałem smarowideł da się zrobić. Spoko do realizacji przy jakieś kulturze stylizacyjnej może być sympatycznie.
    - chleb i smarowidło w układach formalnych ("4", "6", "7" i "9") absolutnie do realizacji, i też problemem jest stworzenie 12 konceptów. Dokładając środki formalne kompozycję, GO powinno się dać. Łatwe w realizacji ale wymagające też dobrej kultury wykonawczej. Zachowawcza i spokojna.

    Czyli u 90s byłoby tak





    O koncepcji FelTom już wspomniałem.
    - dzieci kochamy ale realizacje no cóż - ciężka robota. Zrobiłem kiedyś książkę z młodymi eksperymentotorami fizycznymi z stadem dzieciaków. I jakoś nie tęsknię za powtórką (ale oczywiście spoko do roboty tylko wiadro cierpliwości i umiejętność zapanowania nad bachorkami). Ale efekt murowany. Oczywiście w realizacji to zdecydowanie najdroższa koncepcja.
    - rosoły, mięsa no dość trudno bo w zasadzie to byłby po prostu specyficzny kalendarz kulinarny z dyskretnym udziałem smarowideł. Po stronie kłopotów duża bardzo aranżacja bo chyba trzeba byłoby pokazać bardzo szeroko stół (oprócz słoika też inne składniki). Ta realizacja wymaga dużego doświadczenia, potężnej zabawy stylizacyjnej. Ale wynik bez dwóch zdań mógłby być wart pracy. Kulinaria są popularne (bardziej wśród kobiet).
    - erotyka, dla facetów. Nie trzeba nic dodawać, Już to widzę - potęga. Łatwe w realizacji, dość tanie (bo tylko modelka, no może dwie - w tym jedna ciemna). Szybka w realizacji. Jedyny problem czy klient da nam tak dobrą zabawę do zrobienia.
    Tutaj pierwsza i druga realizacja jest dla kobiet, trzecia dla facetów. Ale gdyby do modelek dorzucić faceta/ów z dobrym kaloryferem albo pośladkami to zaczyna się ostra jazda.

    Na grafie FelTom



    Podsumowując ta ostatnia koncepcja dla mnie jest najfajniejsza, łatwa w realizacji, medialna i konkursowa. Jedyny problem jest w przekonaniu klienta. I to może być problem.

    W zasadzie (biorąc pod uwagę mój brak czasu) mógłbym na tym poprzestać. Ale czy nie jest dla Was niepokojące, że wszystko tu powstało w ramach bardzo wąskiego grafu???

    I tu niespodzianka - nikt nam nie każe szukać rozwiązań w ramach oczywistych oczywistości. A jedną z możliwych dróg jest zderzenie naszego słoika z zupełnie odległymi pojęciami. I szukanie powiązań. Zobaczcie na taki graf ("z d..y")



    Dwa pojęcia są tutaj nie z przypadku.


    Wpisanie sex-u dałoby krótką ścieżkę do rozwiązania FelTom, zaś pory roku to koncepcja od której zaczeliśmy (i jeszcze wrócimy). Patrzymy na słoik jako koło (forma) i możemy przenieść to na dekle samochodowe albo w pejzaż ulicy (jak to zrobił Absolut). Pozostałe zestawienia zostawię do Waszej zabawy. Może coś wymyślicie niezwykłego. Jak widać możemy bawić się w różne mniej lub bardziej nieoczywiste zestawienia. Z nadziejami na sukces. Bonusem zaś byłoby wyjście poza narzucający się schemat.



    I na koniec chciałbym wrócić do etapu realizacyjnego pór roku (czyli kalendarza od którego zaczął się temat). Pory roku to nie tylko kolorystyka ale raczej zjawiska atmosferyczne. Czyli słoiczek może być:
    - zamarznięty w lodzie (znacie to)
    - zasypany śniegiem
    - w zadymce śnieżnej
    - w kałuży wody
    - w opadzie deszczu
    - w jakiejś porannej mgle
    - w rosie
    - wiatr też można zrobić (poruszenie w ruchu)
    - ostre dzienne słońce
    - zachód słońca
    - noc z gwiazdami

    12-ty byłby ten z ogniami sztucznymi (co je zrobił autor). Albo świąteczne lampki. Wszystkie te projekty są do realizacji, dla mnie dość łatwej. I sądzę, że wyglądałoby to całkiem wdzięcznie.

    Wniosek jest z tego taki, że od ogólnego pomysłu do realizacji jest jeszcze daleka droga.I w tym sensie praca nad pomysłem to proces w którym siłą rzeczy trzeba dojść do końca czyli szkicu konkretnego zdjęcia z wizją jego realizacji.

    Pozdro
    Wiesiek
    Ostatnio edytowane przez Wujot ; 05-06-2017 o 10:03

  10. #270

    Domyślnie

    Zebrałem szczękę z podłogi. Spodziewałem się głębokiej analizy, ale ta mnie zaskoczyła.
    Przeczytam sobie i przemyślę jeszcze raz. Sam też rozważalem wszystkie przedstawione koncepcje. Rozważę je ponownie raz jeszcze.

    Pozdrawiam, dziękuję za poświęcony czas.
    Tomek
    Światła i cienie...
    http://nozaki.flog.pl
    Samsung i Nikon

Strona 27 z 107 PierwszyPierwszy ... 1725262728293777 ... OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. [ Glamour/Beauty ] Edytorial - Memory Remains (100% krakowski)
    By aboutalithium in forum Portret, także Glamour/Beauty
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 10-04-2011, 20:33

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •