Ja się wypowiem trochę o Manfrotto of road hiker 30 l, jako, że spędziłem z tym plecakiem 8 dni w Bieszczadach. Wybierając się na szlak upakujesz tam kurtkę i nawet polar, jest miejsce na wodę, statyw, kijki trekingowe, można też upchać tam jakieś batony, mapę, rękawiczki. Uważał bym jednak z filtrami, miejsca na nie niema zbytnio i lepiej było by dokupić odpowiedni pokrowiec. Co do samej komory na upartego zmieściłem tam NIkona F80, D3000, Samyang 14, Nikkor 50 1.8 G i Sigme 17-50, ale na podróż zabrałem tylko F80 i dwie stałki, bo po co nosić więcej na takich wyprawach. Dobrym patentem jest linka dzięki której przymocowuje aparat do piersi i nic mi nie "dynda" i ciężar nie spoczywa na pasku od aparatu. Można też wyciągnąć komorę na sprzęt fotograficzny i zwiększa się pojemność plecaka. Jeśli miałbym narzekać na ten plecak, to przydała by się kieszenie, albo chociaż siateczki na akcesoria, do tego lepsza moim zdaniem była by kieszeń na statyw (niby jest, ale to się raczej nadaje na mapę czy coś w tym stylu, bo noszenie po jednej stronie butelki wody i statywu na dłuższą metę jest męczące) On się nadaje na wyjście na szlak i powrotem, bo całego swojego dobytku się tam nie zmieści. Plecak jest ok, spełnia swoje zadanie.
Szukaj
Skontaktuj się z nami