D7300 powinien mieć głębszy grip. Coś jak d5500.
Co uznał bym za duży plus.
Szukaj
D7300 powinien mieć głębszy grip. Coś jak d5500.
Co uznał bym za duży plus.
D7200 to większości nie jest znacząca zmiana w stosunku do D7100.
Przy ograniczonym budżecie to optymalnym zestawem będzie:
1. D7100 + Sigma 17-50 F 2.8 bo jest już dość uniwersalna, bo jasne światło i stabilizacja. Można krajobraz, ulicę i portret ogarnąć, a i jakieś pomieszczenia nie straszne bo jasno i szeroko.
2. D7100 + N18-105 + stałka N35 F 1.8 (najlepiej coś portretowego z zakresu 85-105, ale kasa), bo uniwersalny spacerzoom + obiektyw, którym można już ciekawe zdjęcia ludzi z bokehem porobić, poradzi sobie w ciemnych pomieszczeniach itp. Kit 18-105 wszyscy znają i nie jest to tylko zatyczka do body, jako spacerniak ma więcej zalet niż wad. Np. w słoneczną pogodę znacznie częściej korzystam z zakresu ogniskowych niż jasnego światła.
Mnie po D90 został właśnie Nr. 2 Uważam, że jest bardziej rozwojowy i kreatywny niż nr 1.
D7200 już za chwilę będzie "poprzednim" modelm, a wnosi mniej do fotografii niż lepsze, lub oddatkowe szkło w tandemie z D7100. To moje prywatne zdanie.
D7100 | S 70-200 f 2.8 OS HSM | N 18-105 VR | N 50 f 1.8 | N 35 f 1.8 | T 11-16 f 2.8 | Slik pro 330dx | sb 700 | yn-560 II |
"D7200 już za chwilę będzie "poprzednim" modelm, a wnosi mniej do fotografii niż lepsze, lub oddatkowe szkło w tandemie z D7100. To moje prywatne zdanie."
Prawda
Witam,
Słowem wstępu, głównie grany pejzaż, budżet ~5k, nie będzie to moja pierwsza lustrzanka ale pierwszy N :)
Przechodząc do konkretów wybór body nie był dla mnie trudny bo dość szybko padło na d7100, problemy pojawiły się dopiero przy wyborze optyki... I tu Comet trafił w 10kę!
Czytając fora, testy to taki best-buy, natomiast problem jest w tym że już miałem to szkło i nie byłem szczególnie zadowolony bo najprawdopodobniej trafił mi się kiepski egzemplarz zresztą to nie była moja pierwsza Sigma i chyba nie mam po prostu do nich szczęścia...
Ten zestaw jest cichym faworytem na tą chwilę, teoretycznie ma sens, praktycznie trochę mnie utwierdziłeś że faktycznie ma :)
Choć nie jest to rozwiązanie idealne bo z jednej strony plastikowy bagnet w zoomie a z drugiej 35mm które pewnie będzie ciasnawe...
Tak czy inaczej gdyby ktoś miał jeszcze jakieś propozycje na optykę to chętnie rozważę...
Pozdrawiam
Można też powiedzieć- wybierając dziś d7100, za chwilę będziesz 2 modele do tyłuD7200 już za chwilę będzie "poprzednim" modelem
Nigdy w życiu 18-105 nie wygra z Sigmą 17-50 2.8 pod żadnym względem...
D7100, Sigma 17-50 2.8 i Sigmą 10-20 zmiennoświetlna, albo 3.5, a jak masz kasę, to Nikkor 10-24 i masz zestaw miodzio do wszystkiego, z przewagą krajobrazu. A jak masz jeszcze więcej złotówek, to Nikkor 85 1.8G do portretu i jesteś gotowy do fotografowania Pozdrawiam serdecznie.
ojtam, kit wygyrwa zakresem
Nie ma sensu się za bardzo przerzucać pomysłami na inne obiektywy, sam zobaczysz czego brakuje i dokupisz np. szeroki kąt czyli przykładowo sigmę 10-20, albo coś dłuższego np 70-300 albo 70-200
18-105 jest dobry na start jeżeli się nie wie jaka ogniskowa pasuje, ale ostatecznie jest raczej zmieniany na coś lepszego (np często polecana S17-50)
Tu moja pełna zgoda, 18-105 to doskonały nauczyciel i kreator potrzeb Bardzo miło go wspominam, ale już Sigma 17-70 2.8-4 zjadła go na śniadanie O 17-50 2.8, czy Nikkorze 17-55 2.8 nie wspominając, a o Sigmie 18-35 1.8 nie myśląc Pozdrawiam serdecznie
To ja swoje 3 grosze o N18-105 vs S17-50...
Dla mnie, na wakacjach, Nikkor wygrywa z Sigmą 17-50 chyba wszystkim - lepszy zakres (mi na wakacjach się baaardzo przydaje), lepsza waga (na wakacjach ważna rzecz), lepsza ostrość na brzegach kadru (na wakacjach, przy widoczkach, jak znalazł), nie drenuje baterii (na wakacjach to też ma dla mnie spore znaczenie), lepsza cena (mniejszy stres na wakacjach - ważna rzecz), pewniejszy, choć wolniejszy autofokus (wakacyjny gratis). Zabieram też oczywiście coś jasnego, gdyby się jakaś jaskinia trafiła, albo nocne pstrykanie bez statywu. Tak czy inaczej, jak dla mnie, Nikkor 18-105 to doskonały, wakacyjny sprzęt, lepszy od Sigmy pod prawie każdym względem.
['O]
Miałem 18-105 razem z S17-50. Ten pierwszy trzymałem właśnie na wakacje, ale po jakimś czasie go sprzedałem bo nie widziałem sensu jego trzymania. Przemyślałem sprawę i jak dla mnie 18-105 mimo lepszego zasięgu jednak przegrywał. I tak zazwyczaj zabieram 90mm więc problemu z zakresem nie widziałem, po przymknięciu moja Sigma była ostrzejsza od Nikkora nawet na brzegu kadru więc do widoczków też się nadawała (teraz po kilku krasztestach sytuacja trochę się zmieniła). Co do drenowania baterii to trzeba zauważyć, że to zależy od aparatu bo miałem ją wcześniej na D90 i bateria wytrzymywała kilka tysięcy strzałów (z D7100 mogę sobie tylko pomarzyć o takim wyniku). Cena ostatnio mocno znormalniała więc i strachu jakoś nie odczuwam (mój gruchocik wyceniam i tak na 5 stów ) a i wagowo nie ma dramatu, jak na f/2.8 to lekkie szkło. To wszystko (oprócz baterii) to są preferencje, ale AF Sigmy i Nikkorka dość długo testowałem i choć bardzo nie lubię tego typu zwrotów to mój egzemplarz Sigmy na D90 zjadał Nikkorka na śniadanie (szybkość, pewność, gorsze warunki oświetleniowe). Nikkor 18-105 to jedno z najgorszych szkieł jakie używałem (pod względem AFu). Wolne i niepewne w gorszych warunkach. O gustach się nie dyskutuje dlatego moje wypociny proszę potraktować jedynie jako votum separatum do werdyktu ecmla
Skontaktuj się z nami