Yongnuo YN685 Speedlite z mocowaniem do systemu Nikon- w końcu!

[galowy]

Jeśli w kadrze jest jakieś światło zastane lub sztuczne algorytmy aparatu i lampy próbują równoważyć światło i dlatego jest wysokie iso aby zarejestrować warunki zastane plus delikatny błysk flesha, aby doświetlić pierwszy plan. Jeśli jest ciemnica algorytm wylicza że w scenie bierze udział tylko światło błyskowe. Przez co obniża czułość matrycy (dla lepszej jakości zdjęcia) w zamian energia błysku jest większa.
W przypadku lampy nie posiadającej trybu BL np YN685 równoważenie błysku nie występuje przez co aparat obniża czułość matrycy.
To tak na mój rozum. Jeśli się mylę proszę mądrzejszych o poprawienie mnie.

[Carolco]

Jeśli w kadrze jest jakieś światło zastane lub sztuczne algorytmy aparatu i lampy próbują równoważyć światło i dlatego jest wysokie iso aby zarejestrować warunki zastane plus delikatny błysk flesha, aby doświetlić pierwszy plan. Jeśli jest ciemnica algorytm wylicza że w scenie bierze udział tylko światło błyskowe. Przez co obniża czułość matrycy (dla lepszej jakości zdjęcia) w zamian energia błysku jest większa.
W przypadku lampy nie posiadającej trybu BL np YN685 równoważenie błysku nie występuje przez co aparat obniża czułość matrycy.
To tak na mój rozum. Jeśli się mylę proszę mądrzejszych o poprawienie mnie.

Zgadzam się... ale nie do końca Tzn. też myślałem podobnie, ale Yongnuo, to jednak zupełnie inna bajka. Przy YN685, w której nie ma TTL-BL widać, że główne źródło światła, to błysk - oczywiście to logiczne. Ale - przy SB-800, nawet przy wyłączonym TTL-BL, zawsze na zdjęciu mi zostaje wysokie ISO (przykładowo rzędu 4000-6400 - maksymalne zadane przeze mnie przy AUTO ISO), przy TTL-BL tak samo tylko w tej opcji wiadomo - błysk jest dopełnieniem dzieła. Po prostu YN685 inaczej "myśli". Zastanawiają mnie inne lampy, w jaki sposób działają, bo nawet by mi do głowy nie przyszło, że lampy mogą tak różnie myśleć. Wydaje mi się, że skoro zadaję max AUTO ISO 6400, to sprzęt powinien rozumiem, że zdjęcie z błyskiem, czy bez, ale dopuszczam zdjęcia do takiego ISO, a nie otrzymuję z YN ISO400-640 i ciemne tło. Poprosiłbym użytkowników tej lampy (lub innych), na jakiej zasadzie to u nich działa.

[Me_how]

Zgadzam się... ale nie do końca Tzn. też myślałem podobnie, ale Yongnuo, to jednak zupełnie inna bajka. Przy YN685, w której nie ma TTL-BL widać, że główne źródło światła, to błysk - oczywiście to logiczne. Ale - przy SB-800, nawet przy wyłączonym TTL-BL, zawsze na zdjęciu mi zostaje wysokie ISO (przykładowo rzędu 4000-6400 - maksymalne zadane przeze mnie przy AUTO ISO), przy TTL-BL tak samo tylko w tej opcji wiadomo - błysk jest dopełnieniem dzieła. Po prostu YN685 inaczej "myśli". Zastanawiają mnie inne lampy, w jaki sposób działają, bo nawet by mi do głowy nie przyszło, że lampy mogą tak różnie myśleć. Wydaje mi się, że skoro zadaję max AUTO ISO 6400, to sprzęt powinien rozumiem, że zdjęcie z błyskiem, czy bez, ale dopuszczam zdjęcia do takiego ISO, a nie otrzymuję z YN ISO400-640 i ciemne tło. Poprosiłbym użytkowników tej lampy (lub innych), na jakiej zasadzie to u nich działa.

Tyle,że to nie lampa myśli, a korpus. Zapewne korpus inaczej (lepiej) steruje lampą systemową niż obcą.