Dobre rozwiązanie, ale podejrzewam że ma jeszcze jeden minus - nie działa precyzyjne wskazanie zużycia aku w aparacie. Dobrze mi się wydaje ?
Szukaj
Dobre rozwiązanie, ale podejrzewam że ma jeszcze jeden minus - nie działa precyzyjne wskazanie zużycia aku w aparacie. Dobrze mi się wydaje ?
Do gripa wkładałem tylko oryginalny akumulator lub akumulatorki AA. W tym drugim przypadku rzeczywiście nie pokazuje poziomu naładowania AA ale kolejność "zjadania" baterii gdy AA jest w gripie a oryginał w body działa ok.
Nie mam zamiennika żeby sprawdzić jak zachowa się w gripie
35mm: Praktica VLC2; Pentacon 28; Pancolar 50; Pentacon 135
DX: Z fc; Z DX 16-50; TTArtisan 50/1.2
FX: Z8; V 24; N 35; N 40; N 50; Meike 50/1.2; N 85; N 14-30; N 24-120; T 70-210
Nie wiem jak będzie w D500, ale zdaje mi się, że powinno działać w miarę poprawnie, choć tylko jak dla AA - czyli pełna, nie pełna, pusta.
Będzie też to zależne od ustawienia rodzaju baterii - Litowe, alkaliczne, NiMH, bo każde mają inne napięcie. Od tego ustawienia może też zależeć przy jakim napięciu aparat odłączy zasilanie z gripa.
Jak D7k zasilałem z 2x 18650, to wskazanie, mimo tylko 3 stanów, było dość poprawne. Jednak przerobiłem na 3x 18650 i tu nie mam już żadnego wskazania (tzn cały czas jest pełno), bo z zasilania idzie stałe napięcie.
Certo Six 2.8/80, Zenity, Praktica BX20
Nikon D7000; S17-50/2.8, D610; 16--200/2.8, T70-300USD | Metz 50 AF-1
Mam nadzieję, że przydatna informacja:
Zamiennik firmy blumax (replace EN-EL15) działa z D500. Sprawdzone.
Pomijam fakt że przy cenie body.. oryginalny akumulator jest stosunkowo tani i ukłon w stronę Nikona, że nie zmienili rodzaju baterii.
przem
Ale stabilność i jakość zasilania to podstawowa sprawa w każdym sprzęcie elektronicznym. Mogę to zrozumieć u kogoś kto kupuje sobie D3000 z kitem to każde kolejne 100 zł to dla niego dużo ale wydaliśmy na sprzęt kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy cudowanie z jakimś badziewnym zamiennikiem dla 100 zł jest bezsensowne. Podobnie często spotykam to u znajomych kupujących komputery gdzie ładują wypasione i7 i GTXy, ładują w to kupę kasy a montują do tego najtańszy badziewny zasilacz.
Ostatnio edytowane przez Borat1979 ; 05-05-2017 o 15:42
też jestem zdania że oszczędzać należy z głową; jeśli ktoś nie kupuje zawsze najtaniej, to nie musi oznaczać że wyznaje zasadę "zastaw się a postaw się". Akurat w przypadku akumulatorów do nikonów, szukanie najtańszych okazji może być złym doradcą co widać choćby na przykładzie EN-EL15; Ktoś kto okupił się w zamienniki tego akumulatora do poprzedniego body, po wymianie body na D500 może znów chwytać się za portfel i bardzo prawdopodobne że ostatecznie będzie musiał kupić oryginalny aku. Ktoś kto kupował oryginały, nie dość że cały czas ma pewny sprzęt, którego używanie założenia jest przewidywalne i bezpieczne, to ma możliwość wymiany starszych akumulatorów na nowe w ramach akcji serwisowej.
Podzielam to zdanie nieustannie, odkąd mój zamiennik do D5000 padł po roku... Akumulator nie jest aż tak drogi, żeby na nim oszczędzać. Ja mam zapas oryginalny z D7100, którego kupiłem za niecałe 170 zł... To dużo? Kupując D500 nawet przez sekundę nie pomyślałem, że mógłbym szukać oszczędności na akcesoriach...
Podałem Wam informację jako ciekawostkę. Ten zamiennik mi pozostał z D7100 i po przeczytaniu tego wątku postanowiłem że go sprawdzę w D500. Działa bezproblemowo.
Nikt nikogo nie zmusza do zakupu, choć uważam osobiście jako elektryk że body "nie ma pojęcia" że ma zamiennik i nic złego się z nim dzieje.
OT:
Jeśli chodzi o zasilacze komputerowe to absolutnie się zgadzam z tym co tu Kolega wyżej napisał. Jakość zasilacza ma znaczenie dla płyty.
przem
Ja akurat ciut siedzę w pakietach Li-ion. W tej chwili, zwłaszcza w zaawansowanych pakietach zasilających, do 50% wartości pakietu stanowi elektronika kontrolująca ładowanie, rozładowanie, itp.
Więc dosyć często w praktyce przemysłowej zdarzają się rozjazdy triady pakiet/ładowanie/odbiornik przy źle zorganizowanym procesie integracji. Jakaś niezgodność parametrów prądowych i coś idzie z dymem. Aparat operuje na małych prądach, pakiet jest kopiowany (wraz z elektroniką) z oryginału, więc ryzyko nie jest wielkie. Ale im więcej prądu, tym większa ostrożność - czyli używanie oryginałów.
Pozdrawiam Krzysiek vel kojot. |Z6II|N24-70/2.8S|N70-200/2.8S|N24-200|ZTC-2.0x|S135/1.8|V40/1.2|N105/2.5| kojotowe.pl fikołki
Skontaktuj się z nami