Cześć,
w najbliższym czasie będę fotografował chrzest i będzie to dla mnie pierwszy raz z aparatem w kościele Jak działa aparat wiem, boję się tylko jak sobie poradzę w kiepskich warunkach oświetleniowych w kościele.
Sprzęt mam ok - pełnoklatkowe body i jasne obiektywy + lampa, więc od strony sprzętowej jest dobrze. Chciałbym zapytać weteranów o kilka technicznych wskazówek:
1. Czy podczas zdjęć w kościele korzystacie tylko z trybu manualnego w aparacie? Czy można polegać w dość trudnych warunkach kościelnych na automatyce aparatu? Manualnego trybu się nie boję, ale ostatnio cenię sobie bardzo fotografowanie w trybie priorytetu przysłony - półautomat pozwala w pełni skupić się na fotografowaniu i odwala część roboty za fotografa.
2. Błyskać czy nie błyskać w kościele? Jak na to patrzą księża? Na kursie fotografii kościelnej raczej odradzano używania flesza - pytanie jak to jest w praktyce?
3. Lampa błyskowa to dla mnie zło konieczne, ale jeśli chciałbym np. pozbyć się cieni z twarzy osób fotografowanych to w jakim trybie używać lampy? TTL czy manual? Czy nakładka rozpraszająca i błyskanie palnikiem na wprost pod kątem 45 stopni to dobry pomysł? Kościół wysoki, więc nie będzie od czego odbić błysku.
4. Czy korzystacie z lampy np. tylko po to by korzystać ze wspomagania AF? W sensie nie błyskacie, macie włączone tylko wspomaganie AF.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam
Szukaj
Skontaktuj się z nami