A wyobraź sobie, że mnie to akurat interesuje. Powiem więcej - dla mnie to podstawowa i najważniejsza sprawa w całej pracy.
Czy jest to zdjęcie (rejestracja rzeczywistości) czy fotomontaż/grafika (realizacja wyobraźni autora)??
Fajnie jest realizować, urzeczywistniać marzenia. Na zdjęciu ja na super luksusowym jachcie z pięknymi dziewczynami... Cóż w tym złego? Nic. Do tego jeszcze bez brzucha piwnego, z sylwetką kulturysty Ma to swój urok, realizacje takich marzeń, wyobrażeń, nie są łatwe, lecz pracochłonne. Na taką pracę potrzeba najczęściej dużo więcej czasu i pracy niż przy przeciętnym zdjęciu.
Z drugiej strony, taka praca niesie ze sobą bardzo mało rzeczywistych informacji. Pozwala wejść w świat wyobraźni autora.
Zdjęcie nie jest gorsze ani lepsze. Niesie ze sobą przede wszystkim więcej informacji. Często rzeczywistych.
Jeżeli ktoś ogląda zdjęcia/grafiki tylko dla oglądania, tylko dla ładnych obrazków... Bez analizy zawartych tam informacji, przekazu autora... To tak słabo moim zdaniem.
Ps. Nie wiem, jaka musiałaby być przysłona i matryca, dla ogniskowej, która tak przybliży fotografowaną dziewczynę do znajdującego się dalej samolotu, żeby jedno i drugie pozostało w głębi ostrości... Przy takiej scenie nawet kompakt da rozmycie.
Ps. Rozumiem zamysł. O tej grafice można sporo porozmawiać, odkładając na bok aspekty techniczne jej wykonania. Choć i one są bardzo ciekawe.
Szukaj
Skontaktuj się z nami