zdalne wyzwolenie sb900 z d5200.problem

[wulisu]

Do sterowania błysk jest niezbędny i błyśnie zawsze. Ale przy tym ostatecznym błysku, który będzie widoczny na zdjęciu, już nie błyśnie. Na tym polega to ustawienie w body, żeby nie błyskała.

Ok dzięki za wyjaśnienie sprawdzę w wolnej chwili, czyli błyska za pierwszym razem potem przy kolejnym zdjęciu już nie , tak mam to rozumieć ?

[GonzoG]

Nie. CLS to zdalne sterowanie lampami za pomocą światła. Lampa musi błyskać zawsze. Jak nie chcesz błyskania wbudowanej, to musisz kupić wyzwalacze radiowe z TTL, ale tylko Phottix Odin i PocketWizard działają w pełni poprawnie w TTL. Pozostałe mają problemy przy ustawieniu palnika w górę lub odbijaniu światła.

[wulisu]

O wyzwalaczach radiowych już czytałem wiem że PocketWizard są polecane a jakie konkretnie modele są warte uwagi np ten Pro Pocketwizard minittl1 ? Jak wspomniałem na razie testuję lampę żeby wyrobić sobie opinię co i do czego będzie mi potrzebne ale to już zamieszczę w innym poście, dzięki panowie za szybką odpowiedź.
Pozdrawiam.

[krzysko88]

albo kabelek na sanki wtedy błyska lampa jak by była na body. tańsze rozwiązanie ale komfort pracy spada.

[GonzoG]

MiniTT1 to tylko nadajnik. FlexTT5 to nadajnik/odbiornik. A jeśli chciałbyś jeszcze sterować zdalnie lampami i nie wsadzać na nadajnik SB-700/800/900/910, to jeszcze potrzebujesz AC3 Zone Controller.

Tak więc PW to nie jest tanie rozwiązanie - dla 2 lamp zdalnych to wydatek rzędu 3 tys. zł.

[nefas]

Jeśli błyskasz amatorsko to w 99% przypadków wystarczy Ci CLS i panel podczerwieni Nikon SG-3IR do 100% odcięcia błysku wbudowanej. Na dłuższą metę i większą stabilność komunikacji to radia polecam. Chociaż 2 lata jechałem na czystym CLS i nie wspominam tego tak źle

[TOP67]

Jeśli błyskasz amatorsko to w 99% przypadków wystarczy Ci CLS i panel podczerwieni Nikon SG-3IR do 100% odcięcia błysku wbudowanej. Na dłuższą metę i większą stabilność komunikacji to radia polecam. Chociaż 2 lata jechałem na czystym CLS i nie wspominam tego tak źle

Nie wystarczy, bo D5200 nie ma wbudowanego sterownika CLS. Zatem panel nic tu nie pomoże.

[Adamh]

Jestem tu nowy, więc witam wszystkich. Nie chcę tworzyć nowego wątku, dlatego podepnę się pod ten, który jest tematycznie podobny. Chodzi mi o synchronizację błyskowych lamp studyjnych z Nikonem d5200. Chcę zorganizować sobie małe studio i zastanawiam się czy to body będzie się do tego nadawało. Mam wątpliwości, bo podobno wbudowana lampa nie działa jako sterownik i nie można za jej pomocą zdalnie sterować z poziomu menu grupą zewnętrznych lamp błyskowych. Poza tym w body aparatu nie ma gniazda PC, które też jest potrzebne do jednej z możliwości synchronizacji. Nie jestem zorientowany w tym temacie, a to co wiem wyczytałem z internetu i przyznam się, ze mam mały mętlik w głowie. Czy ktoś z forumowiczów synchronizował d5200 z takimi lampami?

[TOP67]

Studyjne lampy wyzwala się najczęściej

kablem - wystarczy kupić kostkę z gniazdem PC
fotocelą - wystarczy przełączyć wbudowaną lampę na M (i najmniejszą moc)
radiowo - tu potrzebny jest nadajnik i odbiorniki, działa z każdym body

A do lamp systemowych potrzebny jest sterownik w sankach. Wystarczy lampa z taką funkcją lub SU-800

[r_m]

Nie jestem zorientowany w tym temacie, a to co wiem wyczytałem z internetu i przyznam się, ze mam mały mętlik w głowie

Nie jestem pewien o jakich lampach myślisz, zakładam, że o studyjnych.
W tej chwili ceny wyzwalaczy radiowych są już tak niskie, że nie ma sensu myślenie o kabelkach.
Potrzebujesz zestaw: jedno pudełko zakładasz na aparat zamiast lampy błyskowej (w sanki), drugie pudełko jest podłączone do lampy studyjnej. Jeśli to będą (chyba najpopularniejsze) wyzwalacze Yongnuo RF-603N, to każdy z nich może pracować albo jako nadajnik (na aparacie) albo jako odbiornik (przy lampie, ma gniazdko do którego podłączasz kabelek wyzwalający który najczęściej jest w pudełku razem z lampą). Tańsze są "nonejmowe" jednokanałowe, zestaw składa się z dwóch różnych "pudełek", jedno to nadajnik, na aparat, drugie to odbiornik, z wystającym kabelkiem zakończonym wtyczką - do włożenia w gniazdko w lampie (mogą być albo z grubym albo z cienkim wtykiem, najlepiej wybrać taki, jakie jest gniazdo w lampie, żeby nie używać przejściówek).
Co najmniej przy jednej lampie musi być taki odbiornik radiowy, pozostałe mogą się wyzwolić z wbudowanej w każdą lampę fotoceli, gdy zobaczą błysk tej pierwszej.

Jeśli nie o studyjnych, to czy chcesz, żeby lampy pracowały "automatycznie", czyli samodzielnie dobierały moc błysku, czy chcesz to ustawiać samodzielnie? Od tego zależy rodzaj wyzwalaczy radiowych.