Serio? Przyjrzyj się cenom ekwiwalentnych obiektywów w innych systemach. Wyjdzie, że albo takich obiektywów nigdzie nie ma, albo że to wcale nie Fuji jest najdroższe w stawce. Owszem, w każdym systemie znajdzie się z jednej strony perełka za półdarmo, a z drugiej jakiś kapiszon kompletnie oderwany od realiów cenowych na rynku. Fuji nie jest tu wyjątkiem, ale warto spojrzeć na sprawę obiektywnie.
Szukaj
Skontaktuj się z nami