Szukaj
Graivite - jeśli w Twoim aparacie irytują Cię tylko rzeczy, które wymieniłeś, to bierz D90. D7000 jest od niego lepszy, ale mzd przepaści tutaj nie ma. Z rzeczy dla mnie istotnych, które przychodzą mi do głowy przy porównaniu D90 i D7000, to ten ostatni ma ma lepszą matrycę (zwłasza jeśli ustawisz ISO 100), jest uszczelniony, ma lepszy wizjer i potencjalnie ma lepszy AF.
Ostatnio edytowane przez Dune ; 05-01-2013 o 12:21
Panowie, ratunku. Gniecie mnie moja szklarnia. To znaczy... potrzebuję lepszej jakości obrazka. Potencjalnie wyrzuciłbym (to znaczy sprzedał) 1.8D 50mm i 18-105. Obiektywów raczej rzadko używam. Ale... Chciałbym czymś wypełnić tę pustkę :'(
Od dłuższego czasu po głowie mi chodzi 35mm 1.8. W sumie niezbyt droga przesiadka z 50mm, aczkolwiek boję się jej. Już teraz wiem, że stałoogniskowej 50mm nie używam, bo to dla mnie albo za wąsko, albo za szeroko. Wtedy zakładam albo 10-20, albo jadę pełną parą i zakładam 100-300 albo 400mm. Myślałem też o 17-50 Tamiego. No ponoć świetne szkło, ale zawodny af, czego się przekonałem testując tuziny sztuk po sklepach. Abstrahując już od BF i FF, niezwykle częstego. I do cholipy jasnej nie wiem co z rynku byłoby odpowiedniego do moich potrzeb. Chciałbym szkło wykorzystać raczej do swobodnego, reportersko-portretowego zastosowania. Ewentualnie czasem jakąś imprezę obstrzelić. Bo kończyło się na 10-20mm i uzupełnienie 50-tką (jednak za wąsko!).
Może coś Mi koledzy podsuną? Nie ukrywam, że jakość obrazka i duży względny otwór przysłony to dla mnie priorytet. Interesowało mnie 35-70 2.8 (staruszek), ale koledzy straszą wąskim kątem. Z racji tego stosowne by było coś pokroju 24-x (70)? Ale cóż takiego?
Ostatnio edytowane przez _Ocean_ ; 06-01-2013 o 22:23
Witam mam taki dylemat potrzebuję aparatu wyłącznie do robienia zdjęć części samochodowych np maski,zderzaki,błotniki itp zależy mi na tym żeby zdjęcie odzwierciedlało w jak najlepszym stopniu kolor danej części.Myślałem nad kupnem nikona D3200 z obiektywem 18-105vr lub może jakiegoś canona prosił bym o fachową poradę.
żaden aparat nie da ci super odwzorowania koloru. Powód to balans bieli. Jak nie ustawisz go do każdego zdjęcia samemu to mogą być bardzo wyraźne różnice. szczególnie przy zielonym, żółtym czy pomarańczowym...
aby kolory były oddane realistycznie trzeba idealnie ustawić balans bieli.
a to czy to będzie D3200, D3100, czy inny różnicy raczej nie robi.... tylko w wielkości pliku...
Certo Six 2.8/80, Zenity, Praktica BX20
Nikon D7000; S17-50/2.8, D610; 16--200/2.8, T70-300USD | Metz 50 AF-1
Z zoomów Sigma 17-50/2.8, Nikkor 24-70/2.8, Nikkor 17-55/2.8, Sigma 24-70/2.8 (jak przebierzesz ze 20 sztuk). W tej kolejności w której podałem jest prawdopodobnie najlepszy stosunek jakości do ceny i możliwości. Tamron 28-75/2.8 jest również interesującą opcją, jednak to już 28mm i wolny AF. Cena jednak niezła. T17-50 nie wiem czy testowałeś wersję bez silnika również. AF nie jest może wybitny, ale całkiem znośny z tego co pamiętam. Do szybkiej reporterki tak sobie, ale do ciut spokojniejszej jak najbardziej. Nawet wciąż mam to szkło do sprzedania co ciekawe - jakoś nikt mojego (lekko zmęczonego) egzemplarza nie chciał. Dla mnie 50mm to jednak było zawsze ciut za krótko do portretów jakie robiłem.
Ze stałek Nikkor 28/1.8G lub/i wspomniany 35/1.8G. A to czy drogo, celnie, wystarczająco szybko musisz niestety ocenić sam.
Jak ma być i jasno i super jakość i zoom i super AF to są tylko dwie opcje: Nikkory 17-55 i 24-70. Ale oba to już zupełnie inna liga. Sigma 17-50 jest także pewnym wyjściem. Niestety ceny już mało amatorskie.
Witam, mam ogromny dylemat, który aparat wybrać. Najbardziej brałam pod uwagę D90, D5100, D3200. Aparat będzie mi służył głównie w podróżach - filmy, zdjęcia: krajobrazy, architektura, portrety, reporterka. D90 biorę pod uwagę ze względu na wbudowany silnik, bo wcześniej używałam D70 i obiektywy mam bez silniczków, więc bym musiała się zaopatrzyć w nowe. Z drugiej strony koleżanka ma D90, a często używamy naprzemiennie, więc nie wiem czy jest sens powielać. D5100 głównie pod względem ruchomego LCD, bo jestem osobą niską, więc czasami trudno było mi coś uchwycić. D3200 głównie ze względów, ze jest lekki, nowy, rozdzielczość + bajery. Który z nich się najlepiej nada/macie jakieś inne typy?
Witam wszystkich miłośników fotografii cyfrowej.
Byłem i ja takim do wczoraj, lecz po zmianie komputera na nowy z Windows 8 nie mogę zrzucić zdjęć z Nikon D90. Program Nikon transfer zainstalował się poprawnie, lecz komputer nie widzi mojego aparatu, a klikanie w START w okienku NT nic nie daje. Miał ktoś już taki problem? Jak temu zaradzić!?
polikarpia: Rozdzielczość nie jest super istotna zazwyczaj - lepsze szkło da (dziś) o wiele więcej niż lepsza matryca. D5100 jest świetnym wyborem dla amatorskiego pstrykacza. Niestety wymiana obiektywów już mniej radosna. Przemyśl ile byś musiała dopłacić do wersji z silnikami. I czy jest to warte tego, by mieć odchylany ekran i filmy. Jeżeli tak, to czemu nie pójść w tym kierunku? Po obcowaniu z D90 D3200 może być brutalnym przeżyciem. Dodatkowo nie ma odchylanego ekranu, więc nie widzę sensu tylko dla filmów. Mieszkasz w dużym mieście, przejdź się do sklepu, poproś o udostępnienie tych modeli - pomacaj. Może to da jeszcze jakiś sygnał ku jednemu rozwiązaniu.
Ja jednak (mając kasę) wybrałbym na twoim miejscu D5200. To ulepszona konstrukcja, z wysokorozdzielczą matrycą, lepszym systemem AF i filmami. Cena jednak już sporo wyższa. Do tego koszt zmiany obiektywów - oj może to być mało opłacalne w stosunku do taniejącego D5100. Niestety takie prawo nowinek - kosztują. A jakby wersja czerwona była jeszcze dostępna....
Witam,
Mam takie dwa pytania.. Mam przeznaczone na sprzęt 17 tys. Zastanawiam się nad nikonem d600 i d700. Jakie szkła polecacie? Do portretów i jakiś zoom
Skontaktuj się z nami