Żaden z tych aparatów które wymieniłeś nie mierzy światła z manualami, więc trochę kiepsko. Do manuali to musiałbyś kupić D200 albo Fuji S5pro. Kosztują chyba mniej więcej tyle co używany D90 (Fuji AFAIR trochę więcej).
D70s/D80/D90 mają tę przewagę że działa AF ze szkłami bez silnika.
Od D300 i D90 zaczęła się w amatorskim Nikonie era CMOS. Jak dla mnie to D90 ma znacznie lepszą matrycę od D80, reszta jest podobna, choć zwykle ze wskazaniem na D90.
D70s to też fajny aparat, 6MPix wbrew pozorom wystarcza w większości przypadków. Główny minus to słabszy AF od D80/90 i dużo mniejszy wizjer (mniej więcej taki jak w D3100/D5000)
Koniecznie postaraj się kupić zooma VR, stabilizacja się przydaje. Jak możesz to kup też stałkę. Tyle że niekoniecznie 50 1.8, chyba że wiesz że chcesz krótką portretówkę.
Ja szukałbym albo D200 jeśli jesteś zdecydowany na używanie tych manualnych szkieł, albo D90 ze względu na matrycę.
Szukaj
Skontaktuj się z nami