Z tym że w ramach tej specjalizacji nie ma szybkostrzelnego zapowiedzi szybkostrzelnego body z świetnym "normalno-wysokim" zakresem iso.
Optymalnie byłoby tak jak napisał stig - mieć przełącznik trybu pracy np: nocny/dzienny
Szukaj
Z tym że w ramach tej specjalizacji nie ma szybkostrzelnego zapowiedzi szybkostrzelnego body z świetnym "normalno-wysokim" zakresem iso.
Optymalnie byłoby tak jak napisał stig - mieć przełącznik trybu pracy np: nocny/dzienny
Jasne jak słońce.
Chciałbym jedynie zauważyc, że D5 nawet gdy nie pracuje na bocznych krzyżowych (tzn pracuje na nich jako na liniowych!) to i tak jest lepszy od D4. Który na starcie ma tam liniowe (chyba się nie mylę? - jaką masz stratę?). A punkty w D5 są szerzej niż w D4. Więc masz postęp nawet ty. Jak go nie chcesz - twoja sprawa. Sa inni fotografowie, dla których topowe szkło oznacza 1,4 i dla których D5 to ogromny postęp. AF w D5 pracuje tak jak w specyfikacji.
Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.
U mnie miarka się przebrała, przy najbliższej sensownej okazji wysiadam z wózka o nazwie D5 oraz Nikon.
a co przelało szatę goryczy ?
Jakość JPG'ów(szczególnie na wysokim ISO) w kontekście szumu/detalu.
Od okolic ISO 3200-6400 powstają nieodszumialne placki szumu, a detal przestaje istnieć. Jakakolwiek próba ratowania tego stanu rzeczy powoduje:
a.) Wyostrzenie szumu bez polepszenia detalu przy próbie wyostrzenia zdjęcia.
b.) Odszumienie detalu bez odszumienia placków szumu przy próbie odszumiania.
Co z tego, że w RAW'ie używalne jest dla mnie ISO 25600, jeżeli w jakiś 80-90% przypadków potrzebuję JPG? Lub też przez przypadek przełączę sobie aparat w JPG+JPG co uczyniłem w ostatni weekend, o tyle szczęśliwie, że zdjęcia były czysto prywatne.
EDIT:
Powyższy wpis dotyczył D4, ale niestety w D5 struktura szumu w JPG'u wygląda praktycznie identycznie i wypada gorzej od starego i poczciwego 1 DX'a.
Ostatnio edytowane przez Zelber ; 06-04-2016 o 19:21
Ale to na podstawie własnych testów z różnymi ustawieniami NR, clarity i ostrości ? czy na podstawi sampli z sieci z niewiadomymi nastawami ?
Z jednej strony zgadzam się z tym, że mogliby zrobić tego af bez dziwnego jak dla użytkownika limitu. Nie rozumiem, że jedne szło F4 jest ok a inne F4 już nie. Zawsze zdawało mi się, że zależy to wyłącznie od światła. Ale jak widać jest więcej zmiennych. Może to tylko błąd w instrukcji
Mam nadzieję, że to nie taki psikus inżyniera.
Ale z drugiej strony to jednak postęp jest i dziwie się, że porównuje się ten nowy korpus z canonem i twierdzi na tej podstawie, że mogliby lepiej. Z tego co się orientuję to canon nie ma szerszego pokrycia af. D4 też nie miał tak szerokiego więc nie ma mowy o stracie.
Podejrzewam, że w następnym modelu zostanie ten temat zaadresowany, o ile nie jest to tylko sprawa firmware, szczególnie jak dostaną raporty od zawiedzionych użytkowników.
Myślę, że nie ma sensu pozbywać się D4 na cześć D5 ale jeśli ktoś ma np D3 i potrzebny mu nowy korpus to powinien brać D5 lub przeczekać do D5s.
A jak ma D4 i potrzeba nowego korpusu to może warto zainwestować w dokładnie ten sam model co się aktualnie posiada by ułatwić sobie pracę, rozumiem, że praca na dwóch innych body może czasem sprawiać niektórym kłopot z różnych przyczyn.
Pierwsza cześć na podstawie własnych testów i doświadczeń, swoją drogą każde ustawienie wyostrzania/odszumiana inne niż najniższe możliwe tylko pogłębia skalę problemu.
Druga część apropo D5 na podstawie tego co znalazłem w internecie.
Skontaktuj się z nami