Close

Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9
  1. #1

    Domyślnie Panasonic Lumix DMC-G7 vs Panasonic DMC-LX100

    Jestem posiadaczem Nikona P7700 z którego jestem bardzo zadowolony ale po 2 latach mam apetyt na więcej. Aparat użytkuję mnie więcej w proporcjach 50% foto 50% video. Fotografuje przede wszystkim na wycieczkach podczas wakacji (70%) głównie krajobrazy, czasem architekturę. Mniej ale zdarza się czasami jakieś marko i street. Budżet to około 2700zł. Lepiej brać LX100 czy G7 z kitem? G7 jest chwalony za dobrej jakości kita. Z jednej strony LX-100 ma super jasny obiektyw ale w G7 dostaje w pełni gibany ekran (uwielbiam ten z P7700) i jeszcze dotykowy ekran. Naprawdę trudny wybór, może doradzicie ?

  2. #2

    Domyślnie

    Najlepiej oba.

    LX100 jest bardzo fajny. Ale G7 jeszcze fajniejszy. Potrzebowałem coś w rodzaju superzooma do wszystkiego. Priorytetem była szybkość i sprawność, nawet kosztem obrazka. W grę wchodził RX10II, FZ1000, albo coś z większą matrycą, czyli m4/3.

    Wybrałem zestaw G7 z 14-140. Okazał się strzałem w dziesiątkę. Niewielki i lekki korpus, ale z bardzo dobrym uchwytem nawet dla dużej dłoni. Bezbłędny AWB i natychmiastowy AF. Wodotryski w postaci m. in. rejestracji obrazów 4K z przeszłości, albo ustawianie ostrości po zrobieniu zdjęcia. Małe, mimo krotności i ostre szkło w praktycznie całym zakresie.

    Zawsze tu można podpiąć 12-35/2.8 i 35-100/2.8. Wiadomo, że rozmycie będzie słabsze jak na FF, ale światło to światło. A te szkła są małe, lekkie i stabilizowane. I ostre. Poza tym matryca świetnie się nadaje pod długie zoomy, typu 100-300, czyli ekwiwalent 200-600mm albo i dłuższe.

  3. #3

    Domyślnie

    Proponuję jednak G7. Oprócz obracanego ekranu dotykowego, ma też lepszy wizjer i matrycę o nieco lepszej rozdzielczości ( 16 vs 12,8MP ). Poza tym to już bezlusterkowiec - można skorzystać z jego uniwersalności i podpinać inne obiektywy, także z innych systemów. Sam korzystam z GH2 i wyłącznie z "obcej" optyki Nikona i jestem z tej możliwości bardzo zadowolony. Z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że wielu osobom wystarcza w zupełności aparat z jednym obiektywem, a ten z LX100 jest całkiem zacny. Kolejna zaleta G7 pod kątem filmowania to gniazdo do podpięcia mikrofonu zewnętrznego. W każdym razie nie wiem, jak ze zdjęć w porównaniu do P7700, ale z filmów pewno będziesz zadowolony w obu przypadkach...

  4. #4

    Domyślnie

    Oglądałem sporo sampli z YT i trochę mnie martwi w G7 dość słabo prezentująca się stabilizacja ujęć "z ręki". Jest mnóstwo sampli G7 postawionych na tripodach co wygląda pięknie ale dla mnie jest bezużyteczne. Na wycieczkach mam zwyczaj pędzić i zwyczajnie brakuje czasu na kręcenie ze statywu. Może mi się wydaje ale filmiki pod tym kątem drżenia obrazu lepiej wyglądają te z LX100. Co więcej, na P7700 mniej mi drży obraz no chyba, że się tak wytrenowałem

    Panasa FZ1000 odrzuciłem ze względu na rozmiar i ciężar... 0,5kg to jednak max. Myślałem o A5100/A6000 ale odpadły ze względu na przeciętny kit.

    Nie macie problemów ze stablilizacją w G7 ? Może po prostu ręce się trzęsą tym, którzy nagrywali te filmy...

  5. #5

    Domyślnie

    Stabilizacja w Panasiach jest w obiektywach, więc możliwe, że mogą być jakieś różnice w jej efektywności w zależności od konstrukcji, albo jasności danego szkła. Gdybam, bo mam kontakt tylko z jednym, dość ciemnym obiektywem, gdzie stabilizacja działa dobrze, chociaż nie rewelacyjnie. Jednak pozwala zrobić ostre, nieporuszone zdjęcie na ekwiwalencie 280mm.

  6. #6

    Domyślnie

    W obu modelach ( LX100, G7 ) wykorzystywana jest stabilizacja w obiektywie. Ta z LX100 wydaje się być skuteczniejsza. W obu może okazać się przydatna podczas fotografowania. Podczas filmowania - już pewno dużo mniej... Czy Ci to będzie odpowiadać, nie potrafię odpowiedzieć, bo nie mam żadnych doświadczeń. Najlepiej gdybyś mógł to sam wypróbować bo nawet te filmy testowe nie dadzą Ci odpowiedzi. Zawsze jest to kwestią oczekiwań użytkownika, tego co się filmuje i jego "ręki". Każdy przypadek inny...

  7. #7

    Domyślnie

    Oglądam te sample i LX100 jakby częściej gubił ostrość w porównaniu do G7, który z kolei słabiej stabilizuje obraz... Ciężki wybór. We photo w słabszym oświetleniu LX100 lepiej się sprawdzi niż G7 + 14-42?

  8. #8

    Domyślnie

    Nie jest łatwo wybrać Nie oglądałem zbyt wielu sampli z LX100, ale czytałem też o tym gubieniu ostrości przez AF, np. na portalu dpreview. Może coś w tym jest. LX ma jaśniejszy obiektyw niż kit 14-42, choć pamiętać też trzeba, że światło w LX100 pada na mniejszy wycinek matrycy niż w G7. LX100 nieco lepiej się sprawdzi w słabszym oświetleniu, pomijając kwestię pracy AF w takim wypadku. Do G7 możesz podpiąć też jaśniejszy obiektyw i wówczas przewaga może być po jego stronie, ale to oczywiście dodatkowy koszt. Można, w każdym razie, dodatkowo z pomocą przejściówki skorzystać z jasnych obiektywów z innych systemów, tanich w porównaniu do tych firmowych Panasonica ( np. nikkory, canony fd ), ale w trybie manualnym. Dla mnie to ogromna zaleta bezlusterkowców. Dla Ciebie możliwe, że w ogóle nieprzydatne ...
    Przepraszam, że Ci jeszcze dodatkowo mieszam, ale na twoim miejscu nie rezygnowałbym też z FZ1000. Gdybyś był w stanie przetrawić jego nieco większe rozmiary i masę, to chyba najlepiej wpasowałby się w Twoje upodobania.

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kostek-brasil Zobacz posta
    na twoim miejscu nie rezygnowałbym też z FZ1000.
    Prawdopodobnie będzie to najlepszy pomysł. Jest trochę cięższy, ale za to nie trzeba już nosić innych szkieł. No i odpada pokusa na następne wydatki.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •