Taki news właśnie zobaczyłem: http://www.diyphotography.net/no-raw...ns-raw-photos/
Tylko *.jpg jest godny zaufania, bo tylko *.jpg jest prawdziwy :-/
Szukaj
Taki news właśnie zobaczyłem: http://www.diyphotography.net/no-raw...ns-raw-photos/
Tylko *.jpg jest godny zaufania, bo tylko *.jpg jest prawdziwy :-/
Trochę bloguję.
Da się poznać czy jpg był z puszki czy z rawa?
D7100, Nikkor 50mm/1.8g, Sigma 10-20/4-5.6, Revuenon 135/2.8 | Sony RX100M3 | Raynox DCR-250 | Fuji X-T2, XF 18-55/2.8-4.0, XC 50-230/4.5-6.7, Stroboss 36F, K&F Nikon-Fuji adapter
Zależy od programu, ale zwykle się da.
Wystarczy podejrzeć obydwa pliki i od razu widać różnicę.
Jestem bardzo zadowolony z tego newsa. Inaczej całkiem pracujesz kiedy wiadomo że w razie czego zdjęcie będzie można "podciągnąć," tu usunąć, tam przyciąć, balans bieli oczywiście jakikolwiek bo przecież później można się doktoryzować z jego ustawiania, korekty kolorów, itp. Inaczej, kiedy większość rzeczy trzeba ustawić w aparacie, niejako "założyć film" a następnie dobierać wszystkie parametry zdjęcia ze świadomością zapisu w formacie jpeg. Nie mam nic do formatu RAW, ale nie w każdej dziedzinie fotografii jakość zdjęcia jest najważniejsza. Nie wiem czy to możliwe ale być może zostanie ustanowiony nowy cyfrowy standard, taka cyfrowa klisza "jpeg prosto z aparatu". Ehhh fajniej by było.
Sprzętowy onanizm prowadzi do twórczej impotencji
jak oglądam niektóre koszmarki czy na konkursach w gazetach to nawet mógłbym stwierdzić że to dobry krok w fotografii dokumentalnej, ale ogólnie to zgadzam się z pewnym człowiekiem który kiedyś (w czasach przedcyfrowych) powiedział że fotografia nie ma zasad, to nie jest sport, ważny jest efekt a nie sposób w jak został osiągnięty - powiedziano dawno ale nadal jest aktualne - w twojej wypowiedzi dostrzegam zamysł narzucenia zasad i ograniczenia możliwości - to się nie uda wahadło pójdzie kiedyś z w drugą stronę im bardziej ograniczysz dzisiaj tym mocniej zlikwidują te ograniczenia jutro - żeby dolać jeszcze łyżki dziegciu do tego wszystkiego to ja uważam że te zasady są i tak luźne i płynne i będą naginane np. uważam że fotografia nie powinna być kadrowana w postprocesie kadrowanie w postprocesie usuwając istotne elementy z kadru może zdecydowanie poprawić lub zmienić zdjęcie - uważam że kadr powinien być ustalony w momencie naciskania migawki - ja nie kadruję po zrobieniu zdjęcia - ograniczmy wszystkich.
mój korpus wywołuje zdjęcia z rawów korzystałem już z tego.
jpeg jest formatem stratnym, raw pozwala na utrzymanie wysokiej jakości przez cały postproces i do tego służy.
Ostatnio edytowane przez jaś ; 19-11-2015 o 10:45
Jestem szumofobem. S50F1.4A
W takim razie poproszę rolkę cyfrowego ektara
Ten z puszki - w pełni się zgadzam.
Postanowili ułatwić sobie zadanie, oraz chcą przekazywać tylko prawdziwe zdjęcia (informacje). Dobry krok, żeby ograniczyć możliwości fotograficznym oszustom.
Nie mam na myśli fotografów używających RAW, ale tych dopuszczających się retuszu.
Skontaktuj się z nami