Close

Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6
  1. #1

    Domyślnie Opuszczony pałac w Bratoszewicach

    Witam czy któryś z forumowiczów zna tą miejscówkę czy można tam wejść robić zdjęcia, jakieś sesje, czy ktoś tym zarządzą bardzo bym prosił o jakieś info
    link do zdjęć poglądowych
    http://poznajpolske.onet.pl/lodzkie/...gorskigo/cwbxv
    D610; T24-70 2.8; NISSIN-Di866 MKII x 2;

  2. #2

    Domyślnie

    Pałac można oglądać z zewnątrz, znajduje się on w parku obecnego Zespołu Szkół Rolniczych w Bratoszewicach, gdzie wstęp jest wolny. Zgodnie z postanowieniem Sądu Rejonowego w Łodzi z 1990 r. prawnymi spadkobiercami bratoszewickiego pałacu są dzieci Kazimierza i Marii Rzewuskich.
    Aktualnie sam pałac otoczony siatką z napisami, że nie wolno wchodzić. Ktoś tam w necie opisuje, że wlazł nielegalnie przez dziurę w siatce, ale o regularnych sesjach zdjęciowych zapomnij.
    sprzęt: fotografuję sercem

  3. #3

    Domyślnie

    Rozumiem, ale można z kimś się kontaktować aby umówić wejście za opłatą

    Wysłane z NOTE 3
    D610; T24-70 2.8; NISSIN-Di866 MKII x 2;

  4. #4

    Domyślnie

    Nie sądzę. Obiekt jest nadpalony, zdewastowany, częściowo grozi zawaleniem, spadkobiercy na razie bez kontaktu. Żadnego zwiedzania za biletami. Jak już napisałem, można oglądać z parku należącego do ZSR (obecnie Zespół Szkół nr 1 im. Batalionów Chłopskich, tel. 42 719 89 83). Może oni coś wiedzą? Albo lepiej napisz do Towarzystwa Przyjaciół Bratoszewic, mailto:spb@bratoszewice.org.pl
    sprzęt: fotografuję sercem

  5. #5

    Domyślnie

    Dziękuję za info, a może ktoś zna jakaś surowe miejsca na zdjęcia, gdzie dostęp jest łatwiejszy

    Wysłane z NOTE 3
    D610; T24-70 2.8; NISSIN-Di866 MKII x 2;

  6. #6

    Domyślnie

    Sorry za odgrzebanie, ale mogę się dla potomnych podzielić wiedzą w tym temacie.
    Informacje na stan z wiosny tego roku: do pałacu można się dostać. Wchodzimy schodami pod boczne wejście pałacu (po lewej stronie) tam gdzie jest siatka rozdarta i idąc cały czas wzdłuż lewej ściany natrafiamy na okno, pod którym stoi resztka krzesła. Jedno z tych okien można otworzyć i już jesteśmy w środku, choć oczywiście trzeba uważać, bo wokoło kręci się sporo osób z pobliskiej szkoły i ludzi dbających o park. Oczywiście nikogo nie namawiam, zapewne łatwo się domyślić, jakie mogą być konsekwencje w przypadku złapania

    Swoją drogą jeśli kogoś interesuje historia pałacu:
    http://intotheshadows.pl/opuszczone-...bratoszewicach

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •