Close

Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 35
  1. #1

    Domyślnie Jaki bezlusterkowiec wybrać?

    Witam

    Stoję przed dylematem wyboru aparatu chyba bezlusterkowego :P
    Główny cel to podróże, aparat będzie zabierany w góry na kiludniowe wypady, sporo km w nogach i przewyższenia w płucach :P często zimą. Problem to... musi być mały, lekki, dobry chwyt/grip, posiadać wbudowany wizjer, a przy tym musi wypluwać maksymalnie ładny obrazek przy dobrym oku fotografa :P .

    Do tej pory korzystałem z Nikona D50, D300 najczęściej z Tamronem 17-50 i polarem. Okazjonalnie z D7100 i D600. Problem jest taki, że za każdym razem gdy wezmę lustrzankę to po powrocie do domu przez najbliższe 2 miesiące już nie mam ochoty jej taszczyć na następne wyprawy . Wiem że to dziwne dla nie ktorych ale przy mojej wątłej postawie i zrobionych dziennie 25km i jakieś 1500m.p. mam dosyć... to jest light&fast każdy 1kg więcej powoduje obrzydzenie :P a biorąc sprzęt w góry na kilka dni to oszczędza się na wszystkim.

    Zastanawiałem się nad bezlusterkowcami:
    - NEX
    - Panas GX7
    - Olek X-E1

    Budżet za używkę to ok 1500-1800zł z obiektywem który da w miarę dobry obrazek na szerokim kącie przymknięty do f/5.6

    Najbardziej skłaniam się na razie do NEX-6 (wizjer, kółko nastaw).. ale może zaproponujecie inny? albo jakiś bardzo dobry kompakt?

    Pozdrawiam
    D300 + D50 + T17-50/2.8 + N50/1.4D + N70-300VR + S8/3.5 Fish + V90/2.5 VMC + SB-800 + ....duzo checi na nauke

  2. #2

    Domyślnie

    Jesli priorytetem są góry, z racji małych gabarytów i masy brałbym:
    - Fuji X20 / X30 (fajny obiektyw, ten drugi ma EVF i ładnie dogada się z polarem)
    - Panasa LX100 (duża matryca, jasny obiektyw, EVF)

    O jakość nie obawiałbym się, nawet z matrycy 2/3" Fuji. Zdjecia z tego aparatu bez problemu drukowali mi w magazynie TPN (spustoszenia po halnym rok temu). W tym roku X20 także towarzyszył mi przez 5 dni w Tatrach Wysokich. Naprawdę daje radę.....

    Nikoniarz-majsterkowicz

  3. #3

    Domyślnie

    Ja tam wiem po sobie że zabranie mniejszego i lżejszego aparatu nie załatwia sprawy lekkiego plecaka... Jak nosiłem lustro to zabierałem ze sobą tylko najpotrzebniejsze rzeczy - kurtkę przeciwdeszczową albo polar, wodę i kanapki. Gdy zostawiłem lustro w domu i zabrałem Fuji X10 to pakowałem w plecak ile wlezie bo było dużo miejsca Zamiast jednej butelki wody brałem dwie, dodatkowa odzież termoaktywna, doszły jakieś przekąski - batoniki, banany, latarka i plecak ważył tyle ile z lustrem, a może nawet więcej Z górami jest tak że lepiej coś mieć niż nie mieć. Miałem wiele sytuacji w których brakowało mi pewnych rzeczy - jak nie kurtki przeciwdeszczowej, to latarki, czasem wody. Nigdy nie wiadomo co cię może spotkać na szlaku. Odkąd wiałem biegiem w deszczu z Zawratu przy "akompaniamencie" walących na prawo i lewo piorunów w przemokniętym i ciężkim polarze zawsze pakuję w plecak ile się da. Wysokie Tatry i lekki plecak nie idą ze sobą w parze. Oczywiście lepiej mieć mniejszy aparat bo więcej rzeczy można do niego zapakować . Na lajtowe trasy takie jak Czerwone Wierchy czy Wołowiec można zabrać mniej gratów ze sobą - tu idzie rzeczywiście zaoszczędzić na wadze. Jeżeli chodzi o wybór to ja bym brał coś z Nexa (Alphy). Raz że matryca najlepsza, dwa to możliwość przypięcia innych szkieł. Mam Fuji X10 i mam Alphę A5000 - powiem tak obrazki z Fuji przyjemniejsze dla oka, ale A5000 bije go rozdzielczością na głowę. Dla małych wydruków to nie ma znaczenia, ale jeśli interesują Cię duże wydruki to Fuji może nie dać rady - wtedy w krajobrazie rozdzielczość jest pożądana.
    Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się. Zarobiony jestem.

  4. #4

    Domyślnie

    A6000

  5. #5

    Domyślnie

    Z tych samych powodów zarzuciłem dźwiganie lustrzankowych gratów i zakupiłem xt1, i kilka stałek ,tanio nie było ale jest rewelacyjnie ,wagi ok. 30 % jakość fotek absolutnie nie ustępująca tym wypluwanym z d7100. Jpgi super ,kolorki fuji bajka ,stałeczki jak brzytwy. HAPPY

  6. #6

    Domyślnie

    Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi

    Czyli na ten moment mamy tak:
    - NEX (nex 3,5, A5000 odpadają przez brak wizjera, A6000 niestety za drogo, dlatego biorę pod uwagę tylko NEX-6)
    - Panas GX7 (chyba jednak też za drogo)
    - Fuji X-E1 (ciężko mi porównać co lepsze X-E1 czy X20? chyba bardziej skłaniam się ku X-E1)
    - Fuji X20 / X30 (kusi :P)
    - Panasa LX100 (za drogo)
    - Fuji X-T1 (za drogo)

    Z tych wszystkich pozostawiłbym NEX-6, Fuji X-E1 orz Fuji X20.
    Ale czekam jeszcze na inne podpowiedzi

    otwieracz pomimo że staram się kierować metodą light&fast to niestety zawsze zabieram za dużo jesień czy zima w Tatrach to zawsze koszulka termoaktywna, kalesony termoaktywne, polarstretch, sweter puchowy i cienka kurtka przeciwdeszczowa , do tego dojdzie 1l herbaty, 0,7 izotonik, batony, kanapki, banany, 3 pary rękawiczek, czapka, 2 buffy, okrojona apteczka, ogrzewacz, zestaw naprawczy, czołówka, ręcznik turystyczny, "kosmetyczka z minaturowymi szamponami/pastami itp", śpiwór, karimata i jeszcze wiele wiele innych :P często jeszcze zimą sprzęt turystyczny raki,czekan, kask do tego sprzęt skiturowy, lawinowe ABC i nagle sie okazuje że na plecach jest 15-20kg łatwo zauważyć że jak na każdym uda się zaoszczędzić 30% to potrafi wyjść łącznie 5kg a to już się robi sporo
    D300 + D50 + T17-50/2.8 + N50/1.4D + N70-300VR + S8/3.5 Fish + V90/2.5 VMC + SB-800 + ....duzo checi na nauke

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pumba Zobacz posta
    otwieracz pomimo że staram się kierować metodą light&fast to niestety zawsze zabieram za dużo jesień czy zima w Tatrach to zawsze koszulka termoaktywna, kalesony termoaktywne, polarstretch, sweter puchowy i cienka kurtka przeciwdeszczowa , do tego dojdzie 1l herbaty, 0,7 izotonik, batony, kanapki, banany, 3 pary rękawiczek, czapka, 2 buffy, okrojona apteczka, ogrzewacz, zestaw naprawczy, czołówka, ręcznik turystyczny, "kosmetyczka z minaturowymi szamponami/pastami itp", śpiwór, karimata i jeszcze wiele wiele innych :P często jeszcze zimą sprzęt turystyczny raki,czekan, kask do tego sprzęt skiturowy, lawinowe ABC i nagle sie okazuje że na plecach jest 15-20kg łatwo zauważyć że jak na każdym uda się zaoszczędzić 30% to potrafi wyjść łącznie 5kg a to już się robi sporo
    Hehe mam to samo, ale w zimie góry omijam szerokim łukiem Raz że brak mi doświadczenia, dwa ze względu na dodatkowe kilogramy do taszczenia. Z aparatów które wymieniłeś zdecydowanie brałbym Fuji X-E1.
    Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się. Zarobiony jestem.

  8. #8

    Domyślnie

    X-E1 nie jest złe, ale:
    - z każdym bez wyjątku obiektywem jest sporo większe i cięższe niż X10/20/30
    - nie ma aktualnie w ofercie zooma 28-112 f/2,0-2,8, który mamy "gratis od firmy" w X10/20/30
    - bezlusterkowiec jednak kusi zakupem kolejnych obiektywów (coraz mniej kasy, coraz więcej do noszenia)
    Nikoniarz-majsterkowicz

  9. #9

    Domyślnie

    Dodam jeszcze do zestawu Olka OMD E-M10. Wg mnie b. ciekawy aparat, wykracza trochę poza budżet bo jest w miarę nowy ale wkrótce powinny się pojawić aparaty z drugiej ręki.
    Ew. starszy, uszczelniony wyższy model E-m5 który można dostać za ok 1500 zł.

  10. #10

    Domyślnie

    To może w takim razie Fuji X-E2 ?
    Cenowo już nie wygląda tak drogo jak X-T1 a także robi przyzwoite fotki.
    Ja właśnie z podobnych jak Twoje powodów zamiaruję właśnie w serię E uderzyć. Choć te x20/x30 też kuszą

Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •