Oglądanie zdjęć photoshopem

[swiatlo]

Dziwna sprawa, może jakiś dobry człowiek mi to wyjaśni. Otóż obrabiam zdjęcie photoshopem, wygląda zdjęcia jak ta lala, kolorki przepiękne, kontrasty i ostrość mucha nie siada, więc robię go save as jpg, potem oglądam go innym programem albo przeglądarką, i do licha zupełnie inne zdjęcie. Kolory poszarzałe, kontrasty rozmyte.
Wyświetlam sobie te potem ten jeden plik jpg za pomocą dwóch programów: jeden za pomocą photoshopa, drugie przeglądarką. I dwa inne zdjęcia! A przecież jeden i ten sam plik. Wersja photoshopa nasycona i ładnie skontrastowana, a wersja przeglądarki do d....
Czy coś jest źle ustawione? Przecież przez to nie ma jak obrabiać porządnie zdjęcia bo to co widzimy w photoshopie to tylko oszukaństwo, bo tak naprawdę to wyjdzie zupełnie inaczej. Czy jakoś można temu zaradzić aby obydwa tak samo wyglądały?

[stig]

Wez czlowieku poczytaj o zarzadzaniu kolorem, profilach barwnych, itd.
Temat walkowany regularnie chyba co tydzien, a Ty teraz zadajesz takie pytanie?
Ze masz cos nakickane w swoim szanownym kompiku, to pewne. Bo u mnie zadnych roznic nie ma. Zdjecie wyglada tak sobie w Shopie jak i Bridge'u, C1, ACDSee czy IE. I zeby bylo smieszniej -- tak samo po odebraniu odbitki z labu. Zamiast tworzyc teorie o oszukanczych zabiegach Photoshopa, wypadaloby sie najpierw doszkolic, bo samo posiadanie programu i komputera to niestety nie wszystko.

[pebees]

(..)
Wyświetlam sobie te potem ten jeden plik jpg za pomocą dwóch programów: jeden za pomocą photoshopa, drugie przeglądarką. I dwa inne zdjęcia! (..)
Czy jakoś można temu zaradzić aby obydwa tak samo wyglądały?

Zainteresować się profilami kolorów.

[TiTeUF]

I zeby bylo smieszniej -- tak samo po odebraniu odbitki z labu. .

Gratuluje koledze lab'u ... u mnie bylo ladnie a w labie za bardzo nasycili kolorki. Nie wiem po co sie czepjaja i ruszaja - z tylu masz na kazdym zdjeciu kod (litery i cyfry) i tam widac, znajac oczywiscie jak dziala ten kod, ktore zdjecie bylo retuszowane przez lab a ktore nie nie wiem czemu bo nie kazalem ruszac zadnych wynikiem czemu zolte kwiatki wyszly jak zolta plama tak nasycone ...

[stig]

Gratuluje koledze lab'u ... u mnie bylo ladnie a w labie za bardzo nasycili kolorki. Nie wiem po co sie czepjaja i ruszaja - z tylu masz na kazdym zdjeciu kod (litery i cyfry) i tam widac, znajac oczywiscie jak dziala ten kod, ktore zdjecie bylo retuszowane przez lab a ktore nie nie wiem czemu bo nie kazalem ruszac zadnych wynikiem czemu zolte kwiatki wyszly jak zolta plama tak nasycone ...

Ja zawsze mowie; "Bez korekty"...

[Gawronnek]

swiatlo prawdopodobne zapisujesz zdjęcia w innym profilu niż sRGB np. w Adobe, niestety przeglądarki raczej źle interpretują profile, przed zapisem wykonaj Convert to Profile i wybierz sRGB IEC61966-2.1

[swiatlo]

Zamiast tworzyc teorie o oszukanczych zabiegach Photoshopa, wypadaloby sie najpierw doszkolic, bo samo posiadanie programu i komputera to niestety nie wszystko.

Dzięki Stig, właśnie liczyłem na twoją wysoką kulturę i się nie zawiodłem...

[stig]

Dzięki Stig, właśnie liczyłem na twoją wysoką kulturę i się nie zawiodłem...

Hmmm... Czyzby zacytowane stwierdzenie mijalo sie z prawda?! Jakich konkretnie slow sie czepiasz? Ze nie za duzo wiesz na temat obrobki, kalibracji i konfiguracji komputera sluzacego takim celom? Czy, ze posiadanie komputera i programu to nie wszystko?
Juz nie raz nam udowodniles jak bardzo nie wiesz o czym w ogole piszesz, wysysajac z palca najrozniejsze dyrdymaly, ale ponizsze stwierdzenie rozlozylo mnie na lopatki:
"to co widzimy w photoshopie to tylko oszukaństwo"

Az sie boje co nam wyprodukujesz, jak w z tych swoich obrobionych w Photoshopie zdjec, w koncu kiedys zrobisz odbitki...

[swiatlo]

Hmmm... Czyzby zacytowane stwierdzenie mijalo sie z prawda?! Jakich konkretnie slow sie czepiasz? Ze nie za duzo wiesz na temat obrobki, kalibracji i konfiguracji komputera sluzacego takim celom? Czy, ze posiadanie komputera i programu to nie wszystko?
Juz nie raz nam udowodniles jak bardzo nie wiesz o czym w ogole piszesz, wysysajac z palca najrozniejsze dyrdymaly, ale ponizsze stwierdzenie rozlozylo mnie na lopatki:
"to co widzimy w photoshopie to tylko oszukaństwo"

Az sie boje co nam wyprodukujesz, jak w z tych swoich obrobionych w Photoshopie zdjec, w koncu kiedys zrobisz odbitki...

Po pierwsze to każdy w miarę inteligentny człowiek łatwo zrozumie że słowo "oszukaństwo" było raczej żartobliwym sarkazmem nakierowanym na mnie samego, a nie na twórców photoshopa. Szkoda że ty tego nie zrozumiałeś.

Uwaga druga: między nami jest taka nić sympatii, zresztą od początku jak tylko wszedłem na to forum bodajże rok temu, że ja tobie już dawno dałem ignora, więc teraz ciebie proszę abyś zrobił to samo do mnie. My już na tym forum, jak i pewnie nigdzie indziej, się nie dogadamy. Ja sporo tutaj pisuję, podobnie jak i ty, więc musimy się nauczyć obchodzić siebie nawzajem z daleka. Ja nauczę się dobrej fotografii bez ciebie, twoja ekspertyza nie jest mi potrzebna, więc nie wchodź mi w drogę. Jak widzisz gdzieś post napisany moją ręką, obchodź go z daleka. Tak samo jak ja robię z twoimi...

[bukowy dziad]

panowie spokojnie widze, ze wiosna nie sluzy forumowym kontaktom towarzyskim