Szukaj
Pytanie odnośnie czułości tego szkła.
Przejrzałem wszystkie swoje fotki, robiłem testowe, z lampą i bez.
Ewidentnie moje błędy. Wcześniej taką ogniskową ogarniałem tylko 'ciemnym' szkłem f2.8. W przypadku tego szkła f1.4 nie wybacza błędów.
Natomiast zastanawia mnie jedna rzecz.
Używając tego szkła w szczególności na f1.4, zauważyłem, że muszę ustawiać nieco dłuższe czasy niżeli na mojej 35mm DX f1.8 czy Sigma 17-35 f2.8.
Tutaj sporo zdjęć mam poruszonych przy czasach 1/40 - 1/80. Prawidłowe zdjęcia ludzi poruszających się => wychodzą przy czasach 1/125 - 1/160.
Obiektyw jest, że tak powiem strasznie czuły... Może mam takie odczucia, może mi się wydaje ale tak mam
Czy ktoś z Was odczuł taką sytuację?
"Nikon"
nie mam zadnych problemow tylko musialem dokalibrowac dockiem bo niestety plus 20 w body nie starczalo brakowalo doslownie tyci tyci a ze odleglosci dla tego szkla sa banalne do ustawienia to chwila i szklo skalibrowane i lata az miło na zero w body z d800 korekta w body wystarcza na minus 4-5 bodajrze ale to jak i sigme 35 art ktora kalibrowalem dockiem i tez mam mniej wiecej tyle samo
d750 + d800+dk17m+dk19+ gripy newell+> nikkor 28 1.8g , Jupiter 37a, sigma 35 art, sigma 24 art, sigma 50 art, sigma 85 art +> sb910 + 400ws z aku +yn685 -> kiev 60 + sonnar 180
https://500px.com/witoldpiotrowski
próbował ktos zakładać mniejszy filtr niż 77 przez reduktor?
A7mk2 Zeiss 24-70/4 Sony G 70-200/4 v35/1.4,v50/1.1 FM2 Z50/1.4
Witam.
Planuję zakup "wątkowej" S24 1.4 do użytku póki co z puszką DX (D7100)
Waham się troszkę między nią a N24 1.8 (Nikon AF-S NIKKOR 24mm f/1.8G ED)
ceny porównywalne, ale na DXOmarku widzę przewagę w pomiarach ostrości N nad S
Mógłby ktoś pomóc w wyprowadzeniu z błędnego przywiązania do systemowych szkieł?
Od jakichś 10 lat miałem D80+N50mm 1.8D+N18-200 3.5/5.6 IF-ED VR i niedawno zmieniłem puchę na D7100... całkiem lubiałem te dwa szkiełka i nawet na tego spacerzooma nie narzekałem bo z zaokrąglonymi listkami przysłony dawał całkiem przyjemne rozmycia przy ~70-105 ale i tak co chwilę przekręcałem słoik na 50mm bo albo brakowało światła albo chciałem mieć ostro (jak na D80 to ta 50mm była dla mnie ideałem ostrości) ...problemem było wracanie co chwilę do 18-200 bo 50mm na DXie to trochę wąski kąt (w małych pomieszczeniach nadaje się raczej do twarzy lub od pasa w górę) stąd decyzja o zakupie czegoś szerszego, co będzie miało wszystko to za co lubiałem N50mm 1.8 (a nawet więcej)
A waham się chyba tylko dlatego że wyczuwam w sobie "żyłkę onanisty sprzętowego" i MTFy na DXO ma N24 1.8 trochę lepsze (żart) ...chociaż akurat mała aberracja mnie trochę interesuje a w Sigmie wygląda całkiem przyjemnie w obszarze DXowej klatki.
a na poważnie to boję się nietrafienia w dobry egzemplarz Sigmy (w sumie to chyba dokupienie USB docka jest wręcz obligatoryjne) - bo na niespasowanie Nikkorów nie mam co narzekać 50mm idealnie a 18-200 mam na -2 mikroregulację i jest w punkt.
dodatkowo za N24 1.8 przemawia jeszcze rozmiar mordki - bo na 72mm mam już co nieco filtrów kupionych... chyba że na pytanie @hostman22 padnie odpowiedź: "TAK na DXach bez problemu nawet w rogach kadru" - chociaż szczerze mówiąc nie widziałem jeszcze redukcji w tą stronę 77->72
Zatem pytanie zasadnicze: skończyć słowotok i po prostu kupić S24 1.4 czy coś jednak przemawia za N24 1.8 albo na DXie może zastanowić się nawet nad czymś z 20mm? (S20 1.4 jest wypukła więc filtry mi całkiem odpadną wtedy )
Odpowiem: bierz śmiało Nikkora!
To jest naprawdę udany obiektyw, a na DX oddaje nieocenione usługi jako odpowiednik 35 mm (czyli delikatny szeroki kąt, ale bez "narożnych" zniekształceń).
Autofokus nieźle się sprawia, jest względnie szybki i nie czyni niespodzianek. Ale uważaj: przed zakupem sprawdź ostrość na różnych odległościach i przy różnych przysłonach. MUSI BYĆ W PUNKT!
Jeśli nie jest, bierz inny egzemplarz. Nie daj sobie wmówić, że wystarczy lekka kalibracja w body. To jest stałka, a więc nie ma żadnego powodu, żeby obiektyw był niecelny. Jeśli jest niecelny albo - co gorsza - niecentryczny (a to też się zdarza), niech sklep się z nim buja, a nie Ty. Ja miałem to szczęście, że na zadowalający mnie egzemplarz trafiłem za drugim razem. Pierwszy miał problemy z celnością na krótkich dystansach - tak gdzieś do ok. 2m. Na nieskończoności problemów nie było.
Wiem na pewno, że jest to obiektyw, który naprawdę jest ostry. Na D500 pokazuje swój nikonowski pazur (w najlepszym tego słowa znaczeniu) i obrazek może się podobać. WARTO BRAĆ!
Dla porządku dodam, że Sigmy 24 mm Art nie znam, ale mam niemiłe doświadczenia z S35 mm Art (loteryjność pracy AF) i za żadne skarby nie dam się namówić na obiektyw tej marki.
Ostatnio edytowane przez jamnik ; 08-03-2018 o 02:47
Coś tu mi nie gra. Napisałeś żeby sklepy się bujały ze szkłami które można w body skorygować z poziomu body, a sam wziąłeś kiedyś świadomie Sigme 35 która miała problemy z AF ? Przy tym że miałeś taki trefny egzemplarz nie polecasz innym serii obiektywów Sigmy ?
Hmm..a jakbyś trafił jakiś egzemplarz nikkora który pudłuje (a takich jest dużo - ja takie miałem) to też byś skreślił cała firmę Nikona i wszystkie szkła ?
Teraz to już nie jest zależne czy sigma, Tamron, czy Nikon. To zależy od egzemplarza.
Sigma 24 ma jedną bardzo dużą przewagę nad nikonem 24. Ma światło 1.4. a przy 24mm często i spokojnie można używać 1.4. niby dla niektórych mała różnica 1.4 a 1.8 ale dla mnie to bardzo istotna różnica.
Ja w tej chwili mam Sigmy i Tamrona, nie mam już ani jednego Nikona. Te szkła mi lepiej działają, niż niejeden Nikkor które wcześniej miałem.
Ostatnio edytowane przez kurczeblade ; 09-03-2018 o 01:34
Kupić N24/1.4 i po temacie...
Kupić to co komu pasuje i odpowiada, samodzielnie podjęć decyzje a nie słuchać tego co na forum mówią że masz kupić
Widzisz @kurczeblade- Ty nie masz żadnego Nikkora, a ja wszystkie kundle pogoniłem w świat
Skontaktuj się z nami