Zgaduje, że chodzi o medium format
Szukaj
Po prostu. Czasami korzystam z M9, a czasami z M (240).
Wbrew obiegowym opiniom o kiepskim AWB w M9 akurat wolę go (dla światła naturalnego) niż uzyskiwany z M. Oczywiście ustawienie takich samych parametrów w LR załatwia sprawę (czyt. obniżenie o paręset K temp), ale i tak wolę
N i L
Wybaczcie mały OT ale jak już zaczęliście o tych silnikach to mojemu koledze padł silnik w Toyocie - właśnie V8.
Koszt wymiany silnik+robocizna = 165.000 (słownie: sto sześćdziesiąt pięć tysięcy).
Myślałem że sobie jaja robi dopóki nie pokazał wyceny z serwisu... SZOK!!!
Zaszokowała mnie ta cena - zwłaszcza przeliczając sobie na sprzęt foto...
Leica M9 + MP + Summilux 35/1.4 ASPH + Noctilux 50/0,95
Nie dziwi mnie to. Jakiś czas temu Auto Świat policzył, ile kosztowałby osobowy Peugeot, gdyby złożyć go z części kupowanych oddzielnie. Samochód w całości kosztował jakieś 50 tys., a w częściach - ok. 450 tys., co oznacza, że dowolna część zamienna - do "zwykłego" europejskiego samochodu - kupowana w sklepie, kosztuje ok. 10x tyle, ile taka sama część, zamontowana w samochodzie. Ponieważ gotowe samochody nie są sprzedawane poniżej kosztów produkcji, można założyć, że za każdą kupowaną część przepłaca się mniej więcej dziesięciokrotnie. I to dotyczyło "normalnych" samochodów europejskich. Pobieżnie liczony koszt dla podobnego samochodu japońskiego lub koreańskiego wynosił ok. 2 mln złotych, co oznacza "przebicie" 40-krotne.
Hasel z kompletem szkieł też nie będzie tani. Jeśli do tego dodasz topowe wyposażenie większego studia foto to spokojnie wydasz kilkaset tys zł.
Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.
Pelna zgoda Jacku, jednakze jesli ktos kupuje zestaw Hassel+szkla+wyposazenie studia to w 99,9% przypadkow ma to cel zarobkowy, a gdy ktos kupuje zestaw hi-end to w 99,9% przypadkow jest to "tylko" dla przyjemnosci sluchania muzyki
Canon
racja
Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.
Też bardzo się cieszę, że nie muszę swoją Leiką zarabiać pieniędzy, nie muszę więc też racjonalnie tłumaczyć sobie poczynionych wydatków
Dokladnie, mnie niezmiennie dziwi zwrot "zainwestowac w obiektyw/aparat" w ustach osob nie zarabiajacych na fotografii (chyba, ze kupuje sie limitowane wersje zestawow Leiki) ;]
Canon
Skontaktuj się z nami