Szukaj
A, rozumiem. To ten kolor butelki mnie w błąd wprowadził. Z drugiej strony, obcojęzyczne napisy mogły przemawiac za fińskim pochodzeniem aparatu.
No to może bez napisów i bez butelek... Ale niestety też z niedzieli, tyle, że innej...
No to, to musi być Nokia.
Legendarny Snake. I Nokia 3210, moja pierwsza profesjonalna konsola do gier. Aż łezka się kręci w oku. Dla podtrzymania tematu o giercowaniu: "Zemsta Montezumy".
Ostatnio edytowane przez cz4rnuch ; 18-05-2018 o 17:13
A to padalec, nabrał mnie. Ale ja też was nabrałem. To jest prawdziwa Zemsta M.
Coś mało zadrzewione to wzgórze. Pewnie susza była. I tu by się mała burza przydała.
Skontaktuj się z nami