Close

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 35
  1. #21

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez S4INT Zobacz posta
    Jako backup może spoko, ale jak kupisz nowy sprzęt, np takie D600 (a choćby i D700) to zapomnij o robieniu zdjęć na dwa body (co pewnie będzie kusiło, wygoda momentami bardzo duża i kusząca). Przepaść w obrazku będzie po prostu olbrzymia i to wyjdzie przy oddawaniu materiału, a zwłaszcza będziesz przeklinał przy obróbce dwóch tak różnych materiałów W wygodzie pracy w sumie też, nie będziesz już chciał patrzyć na D90.
    Dlatego właśnie ( i nie tylko dlatego bo chodzi również o cene) zastanawiam sie jako nr 1 w momencie kiedy zaczne fotografować za pieniądze postawić d300 s bądż d7100. Poki co. Wole się zabezpieczyć nakażdą ewentualność a niestety wydatki związane z kupnem nawet minimum są spore.Zwłaszcza jak ma się już rodzine.

  2. #22

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez PiotrekZ Zobacz posta
    Dlatego właśnie ( i nie tylko dlatego bo chodzi również o cene) zastanawiam sie jako nr 1 w momencie kiedy zaczne fotografować za pieniądze postawić d300 s bądż d7100. Poki co. Wole się zabezpieczyć nakażdą ewentualność a niestety wydatki związane z kupnem nawet minimum są spore.Zwłaszcza jak ma się już rodzine.
    Lepiej już używane D700 brać. Na giełdzie wisi z niewielkim przebiegiem za 4000zł co jest wg mnie świetną ceną za możliwości jakie puszka oferuje. Podejrzewam, że znajdziesz więcej podobnych ofert, ew nieco droższych.
    Do ślubów nie pchałbym się już w cropa. To sprzęt który ma zarabiać trochę dłużej niż pół roku, więc oszczędność przy zakupie np 1tys zł imo nie ma racji bytu - 1-2 zlecenia i zarobi na siebie (a na pewno na różnicę w cenie pomiędzy D300s/D7100 - nie wiem po ile chodzą).
    Ostatnio edytowane przez morzon ; 20-11-2013 o 16:05

  3. #23

    Domyślnie

    Za około 4000 kupisz w tej chwili używane D700 lub nowe D7100. Wybór należy do Ciebie, zależnie od tego jaki chcesz mieć styl w fotografii i co do tego body podpiąć - czasem crop się przyda, czasem będzie przeszkadzał itd. Ergonomia również jest inna w każdym modelu. Generalnie wszystko jest sztuką kompromisu, bo aparat idealny kosztuje tyle, co ludzie na rękę zarabiają przez dwa lata.

    Da się sfotografować ślub i D4, i D700, i D7100, i D300s i nawet D90. Pytanie tylko na ile zdajesz sobie sprawę z ograniczeń konkretnego body i na ile potrafisz je obejść/pogodzić się z nimi.

    Wiedz tylko, że fotografia, w tym chyba zwłaszcza ślubna, nie jest pracą lekką, i szybko może się okazać, że wcale nie będzie tym, czym zdawała się być.
    FX+ FX + 20-35/2 + 50/1.4 + 85/1.8 + 70-200/2.8 VR

  4. #24

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez S4INT Zobacz posta
    Lepiej już używane D700 brać. Na giełdzie wisi z niewielkim przebiegiem za 4000zł co jest wg mnie świetną ceną za możliwości jakie puszka oferuje. Podejrzewam, że znajdziesz więcej podobnych ofert, ew nieco droższych.
    Do ślubów nie pchałbym się już w cropa. To sprzęt który ma zarabiać trochę dłużej niż pół roku, więc oszczędność przy zakupie np 1tys zł imo nie ma racji bytu - 1-2 zlecenia i zarobi na siebie (a na pewno na różnicę w cenie pomiędzy D300s/D7100 - nie wiem po ile chodzą).
    Z jednej strony to masz racje.
    A tak na poważnie to od samego początku śmigałeś FF po analogu czy bawiłeś sie w croppy?

  5. #25

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez coroner Zobacz posta
    Za około 4000 kupisz w tej chwili używane D700 lub nowe D7100. Wybór należy do Ciebie, zależnie od tego jaki chcesz mieć styl w fotografii i co do tego body podpiąć - czasem crop się przyda, czasem będzie przeszkadzał itd. Ergonomia również jest inna w każdym modelu. Generalnie wszystko jest sztuką kompromisu, bo aparat idealny kosztuje tyle, co ludzie na rękę zarabiają przez dwa lata.

    Da się sfotografować ślub i D4, i D700, i D7100, i D300s i nawet D90. Pytanie tylko na ile zdajesz sobie sprawę z ograniczeń konkretnego body i na ile potrafisz je obejść/pogodzić się z nimi.

    Wiedz tylko, że fotografia, w tym chyba zwłaszcza ślubna, nie jest pracą lekką, i szybko może się okazać, że wcale nie będzie tym, czym zdawała się być.
    Wiem że z niczym nie jest w życiu łatwo.
    Jestem gotów podjąć wyzwanie. Planuje kursy i szkolenia z podobno najlepszymi.

  6. #26

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez PiotrekZ Zobacz posta
    Z jednej strony to masz racje.
    A tak na poważnie to od samego początku śmigałeś FF po analogu czy bawiłeś sie w croppy?
    Nie zaczynałem od analoga. Miałem D200, ale robiłem krajobrazy. Zacząłem fotografować ludzi (portrety, eventy, śluby) i dość szybka przesiadka na D700 - to był chyba mój najlepszy wybór ze wszystkich w temacie foto.

  7. #27

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez S4INT Zobacz posta
    Nie zaczynałem od analoga. Miałem D200, ale robiłem krajobrazy. Zacząłem fotografować ludzi (portrety, eventy, śluby) i dość szybka przesiadka na D700 - to był chyba mój najlepszy wybór ze wszystkich w temacie foto.
    Portfolio imponujące.
    Wiem że to nie zasługa samej puszki.

  8. #28

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez PiotrekZ Zobacz posta
    Portfolio imponujące.
    Wiem że to nie zasługa samej puszki.
    To głównie zasługa Patryka, puszka ma tutaj mały udział.
    z pozdrowieniami - Krzysiek
    Nikon Z6 + Z6 + Z6II + N14-24 f/2.8S + N24-70 f/2.8S + N70-200 f/2.8G VR II + 35 f/1.8S + 50mm f.1.8S + Planar T* 50 mm f/1.4 + 85 f/1.8S + N105 f/1.4E + Tokina 100 f/2.8 + SB-910

  9. #29

    Domyślnie

    Z mojej strony takie rady:
    Jeżeli chcesz robić to co lubisz musisz celować w średnią/wysoką półkę klientów. Tylko mając wyższe niż standardowe ceny można sobie pozwolić na mniej zleceń (zakładając, że Twój poziom i marketing zapewni jakiekolwiek poważne zlecenia).
    Żeby tych "lepszych" klientów przyciągnąć nie możesz sobie pozwolić na przeciętne zdjęcia. Oczywiście da się cropem zrobić piękny materiał, ale FF jest nieporównywalnie łatwiej.
    Do odważnych świat należy; albo szarpniesz się na lepszy sprzęt, porządnie przygotujesz się fotograficznie i zorganizujesz dobrą reklamę, a Twoja rodzina pocierpi tylko przez pierwszy sezon kiedy będziesz wyrabiał markę albo
    pójdziesz w półśrodki i nawet zakładając powodzenie w zdobywaniu zleceń będziesz pracował tak dużo, że przestanie Ci to sprawiać przyjemność. Nie wspominając jak na to spojrzą Twoi bliscy..

    Kiedyś pytałem znajomego fotografa czy zamieniać d2h na d2x (miałem okazję - z minimalną dopłatą), odpowiedział mi b. krótko: "tylko fullframe"
    Posłuchałem go, a d3s okazało się jedną z najlepszych inwestycji (od końca 2009 niewiele stracił jak na sprzęt cyfr.).

    Tyle, że ja chcąc ograniczać koszty nie polecałbym nikona tylko pierwszą C5d - kumpel kupił ostatnio za 2,5k i daje radę nawet w słabym świetle (szum widoczny, ale całkiem akceptowalny dla normalnych

    Także nie rozumiem pytania o wstyd; tylko i wyłącznie martw się o poziom swojej fotografii.
    "Z pasją fotografuj życie, ale nie zapomnij i żyć z pasją" Z. Kamm

  10. #30

    Domyślnie

    Dzięki za radę JAP.
    W zasadzie nawet mechanik samochodowy lub górnik przyznał by rację.
    Coś w tym jest.
    Przemyśle temat po raz kolejny. Na szczęście nie mam jeszcze pakietu obiektywów prócz kita VR 18-105 i stałki 1.8 50mm. SB 700 podejdzie do FXa także więc luz.

    Pozdrawiam

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •