Może to nie była A7II ?
Szukaj
Może to nie była A7II ?
Mam dwójkę i fociłem tydzień jedynką, już mając długo dwójkę.
Nic niepokojącego albo gorszego odnośnie bagnetu nie zauważyłem w stosunku do dwójki.
Ja tylko macałem jedynki i to używane, odpychały raczej tym jak mocno zniszczone były zwłaszcza że mam przyzwyczajenie z nikonów że tam tak kiepsko nie było, oczywiście jakieś jakieś otarcia czy odklejające się gumy itp tak.
Osobiście dbam o sprzęt ale nie oklejam go niczym nigdy, nie szoruje po asfalcie itp ale też nie przesadzam bo to jednak ma być używane bez stresu, dlatego po namyśle dołożyłem do dwójki i myślę że to był dobry wybór patrząc na używane sztuki w ogłoszeniach nie dostrzegam takich dewastacji jak w jedynce.
No to dołożyłeś i masz spokój z lakierem. Ja na razie też mam. Po 11 miesiącach ani jednej ryski. Nie mam też problemów z matrycą ani z bagnetem, choć może to wynikać z tego, że najcięższe co podpinam to Takumar 135/2.5. Tak sobie nawet spekuluje, że może Sony jakoś po cichaczu się tym zajęło, bo w końcu pierwsza A7 była(jest) na rynku już blisko 6 lat i nadal ją sprzedają.
Może koesh ma po prostu "zezowate szczęście"...
Widać widać na niebieskim niebie pionowe linie bardziej , na pierwszej słabiej widoczne na drugiej bez problemu widać ,najlepiej spojrzeć w niebo w okolice czarnego-ciemnego latawca na wprost surfera
A mi po 3.5 latach nic się nie stało z A7... Czarodziejska jakaś
Kwestia kompromisu i stopniowania szajby ile się wyda i co ze sobą chce nosić Ja się usadziłem na ciemniejszych ale mniejszych, lżejszych i dość dobrych optycznie obiektywach. Jak mnie coś trzepnie na długie czasy to czasem zabieram leciutki statyw ale to zdecydowanie nie do tele
Zamiast filtrów są wypasione apki do A7ek Do wydłużania czasów i połówkowy składający rawy. Polara jeszcze nie potrafią
Loxia ma niby x2 gabaryt i wagę ale po dodaniu adaptera halikoidalnego aby voitek ostrzył z bliższa niż te lipne 70cm to już nie ma takiej przewagi. No i ten voitek był skrajnie nieergonomiczny Przez rok i pewnie paru tysiącach zdjęć dalej nie mogłem znaleźć bez patrzenia pierścienia ostrzenia i przysłony A jak się robiło pionowy kadr to już w ogóle dramat Ale rzeczywiście uroczy był i fajnie wyglądał i potrafił dodać klimatu, właśnie do zdjęć nocnych, miejskich go najbardziej lubiłem, Barcelonę i Gironę z nim oblatałem...
Natomiast loxia ma jeszcze taki zgrabny rozmiar, świetne wyważenie z aparatem i SUPER osłonę PS (minimalna, elegancka, metalowa, a nie trzeba używać dekielka). Batis mnie trochę irytuje ale na szczęście nie zabieram go jako głównego szkła, jak już to jest tym drugim po loxi więc nie dynda większość czasu na aparacie.
Szkłem nad którym myślę najintensywniej za loxię (bo SY35/2.8 z tych ogniskowych raczej jako uzupełnienie) jest ten voitek 40/1.2 pod FE. F1.2 to krok do przodu, widziałem z niego niesamowite zdjęcia, co prawda do pleneru wg recenzji może nie być tak dobry jak loxia, a cebulasty bokeh mam nadzieję że może zrekompensuje lepsze bebłanie tła. Natomiast tych 40 (43)mm najbardziej nie jestem pewien... Szkoda że nie zrobili 35/1.2 pod FE, tego pod M mi się trochę nie chce bo jednak brak styków to spory krok w tył... A i wg porównań 40stka jest od niego sporo lepsza optycznie. No nic, pewnie kiedyś będzie trzeba obu spróbować
Boję się że ten sam problem ogniskowej będę miał z zapowiadanym batisem... Poza tym na codzienne łażenie te ich tulipanowe obudowy są trochę do kitu.
A7III + CV15/4.5v3 + CV21/3.5 + FE24-70/4 + FE35/1.8 + Batis 85/1.8 + STF100/2.8G + 70-300G
Na apracie masz płytkę i zamontowane uszy do paska. Na plecaku jest uchwyt capture, do którego wsuwasz sprzet w przypadku spaceru. Pasek jest fajnie odpiąć i przy okazji to jest naprawdę świetny i wygodny pasek z bardzo dobrym systemem regulacji.
A7III/35/55/85/135
Skontaktuj się z nami