A nie. Teraz widzę, że to ktoś inny. Kat ma mądry wyraz twarzy. Fajna impreza musiała być.
Szukaj
A nie. Teraz widzę, że to ktoś inny. Kat ma mądry wyraz twarzy. Fajna impreza musiała być.
A więc stałem się posiadaczem A7 II, kompletację szkieł zacząłem od pierwszej serii Voitlandera 15/4.5, jeszcze z mocowaniem L39. Jako standard zastanawiam się między V 40/1.4 a V35/1.4 - tu będzie głębszy dylemat, ponieważ z d610 nie odpinałem Sigmy A 35/1.4 i mi ta ogniskowa wybitnie pasuje. Chociaż 40/1.4 też mocno kusi ...
Niemniej poszukuję sensownych pleśniaków jako uzupełnienie: 28/2.8, 58/1.4, 75-105/1.4-2
Kryteria - najlepiej małe, dobre optycznie (przynajmniej znacząco nie gorsze niż odpowiedniki Nikkora 28/2.8, 50/1.4 i 85/1.4), najlepiej z małą odległością rejestrową od matrycy. Ktoś może coś polecić?
A7R3/AF18/AF35/AF45/MF58/AF85/MF135
Yashica Electro 35 GTN | Konica Autoreflex TC 28/40
Gratulacje! Pochwal się po pierwszych próbach z voitkiem. Zwłaszcza jak prezentują się jego sławne zfarby na A7ll, tzn, czy takie straszne. Nawet na pw i na maila możesz jakąś pełnowymiarową fotę z tego zestawu przysłać
Wysłane z mojego SM-T530 przy użyciu Tapatalka
NIKON forever
Voigtlander 35/1.4 to najgorsze szklo jakiego uzywalem ever. Jesli szukasz obiektywu na co dzien, manualnego, to zdecydowanie rozgladalbym sie za czyms innym. Jakaś 35 Zeissa albo swietny summicron 40
Na lajki i zajsy mnie nie stać, widziałem zdjęcia i obrazek zarówno z V35/1.4 i 40/1.4 i szczerze mówiąc oba mi pasują, tylko nie wiem jeszcze co bardziej.
Bradley: czekam aż przyjdzie przesyłka ze szkłem, na razie wyjąłem z szafy Jupitera 8 50/2 co miałem go z Zorką.
A7R3/AF18/AF35/AF45/MF58/AF85/MF135
Yashica Electro 35 GTN | Konica Autoreflex TC 28/40
Gdzie?
A7R3/AF18/AF35/AF45/MF58/AF85/MF135
Yashica Electro 35 GTN | Konica Autoreflex TC 28/40
wszędzie... na niemieckim ebayu pod dostatkiem.
voigtlander 35/40 (bo to jeden pies) robi cuda z kolorami, jakieś pomarańcze, jakieś fiolety... na żaden obiektyw nie narzekałem w kwestii oddania kolorów jak na ten.
nie jest specjalnie ostry, a 1.4 mydlane dość
nie miałem bardziej flarującego szkła, nigdy
zdarzają się problemy z focus shiftem
wygina linie proste
ma strasznie rozpraszający bokeh
budowa również bez szału - wyraźnie gorzej wykonany od alternatywnych 35tek w tym bagnecie, lakier mu się łuszczy, przysłona przeskakuje z niefajnym klikiem, a do tego DLA MNIE jest za mały (każdemu wedle potrzeb, ale zarówno CV 35/40 jak i cron 40 są zbyt małe i niewygodnie się ich używa, jak choćby szkła w x100)
wszystkim da się focić. używałem różnych szkieł, od takich za 30 złotych po takie za kilkanaście tysięcy. na ŻADNE tak naprawdę nie narzekałem poza tym voigtkiem. nie widzę żadnego pozytywu tego obiektywu poza faktem, że cała szklarnia w bagnecie M jest w uj droga, a ten aż tak upiornie drogi nie jest. voigtek wszystko pozostałe ma gorsze od alternatyw (już nawet nie wspominam wynalazków typu leikowe 35/1.4). no ok, ma jasność 1.4, która szczerze sobie powiedzmy komu tak naprawdę jest potrzebna w tej ogniskowej, w dobie wynalazków typu przedmiotowe a7 z ISO pierdylion.
CV rysuje nijak, robi sieczkę z kolorami i poza ceną (która znowuż też nie jest taka niska, po prostu porównuje się go wewnątrz dostępnych w bagnecie szkieł) nie ma w nim nic fajnego.
Ostatnio edytowane przez Franek_ ; 22-08-2017 o 20:14
Rzeczywiście, sam muszę niestety poprzeć kilka z wymienionych punktów. CV40 używałem jako 40/2 bo otwarty był dla mnie nieużywalny (a już szczególnie jak się wyszło gdziekolwiek poza ścisłe centrum), po roku używania i tak nie mogłem nigdy trafić na pierścień ostrzenia ani przysłony bez patrzenia, focusshift nawet na f8 był widoczny i nie dało się zrobić tym szkłem ostrego w całym kadrze zdjęcia (przynajmniej przy powiększeniu 100%, tak normalnie było ok), kolory mi raczej pasowały ale czasem rzeczywiście potrafił np. zaniebieszcyć na środku (wersja SC).
Nie żebym żałował posiadania tego szkiełka bo było super malutkie, bokeh i ogólne rysowanie mi odpowiadały, robiło fajne gwiazdki z punktów świetlnych, nie miało cebulek, mechanicznie było bardzo przyjemne (na pewno lepiej niż spora większość pleśniaków które miałem), zdjęcia cz-b z niego mi bardzo odpowiadały, miały jakiś fajny charakter, osłona PS była super malutka i można było nosić obiektyw bez dekielka tylko z założoną osłoną, a to nadal było malutkie, no i szkiełko kosztowało ok 1400-1500zł Relatywnie tanie, malutkie i leciutkie 40/2. Nie było to szkło do wszystkiego więc je zmieniłem na loxię (która oczywiście też ma swoje wady) ale nie żałuję że je miałem. Natomiast drugi raz bym go nie kupił, jak już to raczej bym polował na CV35/1.7, ma większość zalet i nie ma większości wad Albo tymczasowo póki nie będzie jakiegoś sensownego 35mm to FE28/2 lub samyanga 35/2.8.
A7III + CV15/4.5v3 + CV21/3.5 + FE24-70/4 + FE35/1.8 + Batis 85/1.8 + STF100/2.8G + 70-300G
Skontaktuj się z nami