Nie wytrzymałem do premiery Sigmy 24/1.4(poza tym pewnie i tak bym sobie odpuścił zakup szkła za 4 tysie) i dostałem dziś używkę 30/1.4 w wersji Art z gratisową UVką hoya HD. Obiektyw ma niecałe pół roku(więc jeszcze sporo gwarancji) i wygląda jak nówka a za całość dałem 910 PLN więc myślę, że warto. Obrazek zdecydowanie na plus, piękny bokeh i trochę szerzej niż u Nikkora. AF chyba trochę szybszy niż u N, obiektyw znacznie lepiej zbudowany niż Nikkor i da się w końcu używać pierścienia ostrzenia(zero luzów, bardzo miło chodzi). 1800 za nówkę raczej bym nie dał, ale za 9 stówek myślę że warto.
Szukaj
Skontaktuj się z nami