Otóż sprzedałem mojego FX D600, gdyż nie wykorzystywałem jego możliwości. Szkoda było trzymać tak drogi sprzęt na moje małe potrzeby. Ujrzałem magię FX, ale finanse są ważniejsze. Planuję ponownie DX lub też bezlusterkowca. Zależy mi na dobrej jakości obrazku. Wstępne moje propozycje:
1. Sony Nex 5r + 18-55
2. Nikon D7000 + 18-105VR
3. Nikon D90 + sigma 17-50 2,8
Najważniejsze do czego jest mi potrzebny aparat: fotografia rodzinna, głównie mój mały synek - fotki w domu plenerze, imprezy okolicznościowe urodziny, grille, wakacje, weekendy.
Dodam, że do w/w nikonów posiadam jeszcze lampę yongnuo 467, z której jestem zadowolony - za 300zł cudów nie będzie, ale ładnie doświetla.
Najbardziej skłaniam się ku D7000, choć miałem już tą puchę i problem z AF był na bocznych polach, ale odkąd kadrowałem na centralny plus przesuwałem problem nie występował.
Z góry dzięki za wasze opinie.
Szukaj
Skontaktuj się z nami