Dodawanie znaku wodnego na serwerze

[dejote]

Szerokość strony to 900px, tak system jest zbudowany, że slider jest na całą szerokość więc mogę maksymalnie do tylu zmniejszyć. Zastanawiamy się, jak się przed tym bronić. Większość portali gazet jednak ma podobne rozdzielczości i brak znaków wodnych. Leją na to, że ktoś sobie powiesi to w salonie ?

[RobertMiernik]

Większość portali gazet jednak ma podobne rozdzielczości i brak znaków wodnych. Leją na to, że ktoś sobie powiesi to w salonie ?

Tak jak i Ty powinieneś...
Rozwiązania są tylko trzy
1. lać (rozwiązanie rekomendowane)
2. umieszczać na środku gigantyczny znak wodny albo publikować zdjęcia 240 x 240
3. nic nie publikować

[skarcity]

Nie mogę zrozumieć dlaczego trafia Cię szlag, gdy rodzice wydrukują i powieszą zdjęcie swojej pociechy, w swoim salonie, nawet jeśli jest to zdjęcie zrobione przez Ciebie. Zauważ, że Twój serwis też wykorzystuje te dzieci poprzez generowanie sobie treści, budowanie odwiedzalności i idącymi za tym reklamami itp. Wlazisz na jakieś akademie szkolne albo coś podobnego, robisz foty dzieciakom, z których utrzymuje się serwis, a jak rodzic wydrukuje fotę dziecka to Cię szlag trafia. Dziwne to jakieś...


Mógłbyś podać link do strony i przykładowego zdjęcia?

[dejote]

Nie mogę zrozumieć dlaczego trafia Cię szlag, gdy rodzice wydrukują i powieszą zdjęcie swojej pociechy, w swoim salonie, nawet jeśli jest to zdjęcie zrobione przez Ciebie. Zauważ, że Twój serwis też wykorzystuje te dzieci poprzez generowanie sobie treści, budowanie odwiedzalności i idącymi za tym reklamami itp. Wlazisz na jakieś akademie szkolne albo coś podobnego, robisz foty dzieciakom, z których utrzymuje się serwis, a jak rodzic wydrukuje fotę dziecka to Cię szlag trafia. Dziwne to jakieś...

Trafia mnie szlag, bo to jest ewidentna kradzież. Gdyby ten rodzic się zgłosił, to w cenie którą zapłacił w salonie za odbitkę dostał by ją u mnie. Ja bym na tym zarobił, on miał by odbitkę dobrej jakości, wąsaty pan z fotolabu kilka złotych w kieszeni mniej. Robienie zdjęć to moja praca, za każdym razem gdy ktoś zabiera moje zdjęcie dając zarobić komuś innemu (np. wąsatemu Panu z fotolabu w mieście płacąc ok. 40 zł za odbitkę 30x45) trafia mnie szlag. Tak trudno to zrozumieć? Gdy ja chodziłem do szkoły i brałem udział w szkolnych przedstawieniach, to rodzice wspólnie wynajmowali fotografa, każdy płacił po 20 zł za zdjecia i było ok. Dzisiaj trzeba kraść ?

Mógłbyś podać link do strony i przykładowego zdjęcia?

Pierwsze lepsze foto jakie miałem pod reką: http://nowosolskie.info/wp-content/u...ki-4-of-31.jpg

[rychu_cmg]

Terminus A Quo !

[dejote]

Terminus A Quo !

Na tym zdjęciu akurat nie. To jakiś przegląd teatrzyków szkolnych... Ale w serwisie i owszem, dość sporo. PS: Widziałem Grzesiu Twoją relację z lipcowej wizyty w Mogilnie, jak dla mnie za dużo zdjęć. Mimo że foty są ok, to trudno dotrzeć do końca nawet mi.

[skarcity]

Trafia mnie szlag, bo to jest ewidentna kradzież. Gdyby ten rodzic się zgłosił, to w cenie którą zapłacił w salonie za odbitkę dostał by ją u mnie. Ja bym na tym zarobił, on miał by odbitkę dobrej jakości, wąsaty pan z fotolabu kilka złotych w kieszeni mniej. Robienie zdjęć to moja praca, za każdym razem gdy ktoś zabiera moje zdjęcie dając zarobić komuś innemu (np. wąsatemu Panu z fotolabu w mieście płacąc ok. 40 zł za odbitkę 30x45) trafia mnie szlag. Tak trudno to zrozumieć? Gdy ja chodziłem do szkoły i brałem udział w szkolnych przedstawieniach, to rodzice wspólnie wynajmowali fotografa, każdy płacił po 20 zł za zdjecia i było ok. Dzisiaj trzeba kraść ?



Pierwsze lepsze foto jakie miałem pod reką: http://nowosolskie.info/wp-content/u...ki-4-of-31.jpg

Zdjęcie niczego sobie. Z tym nazywaniem kogoś złodziejem (jeśli ewidentna kradzież, to jej wykonawca jest złodziejem) to powinieneś trochę przyhamować. Wydaje mi się, że ściąganie zdjęć na użytek własny jest w poslkim prawie dozwolone.

Z innej beczki -kto jest właścicielem praw majątkowych do zdjęć? Ty czy serwis? Jeśli jesteś właścicielem serwisu to nie było pytania

[dejote]

Zdjęcie niczego sobie. Z tym nazywaniem kogoś złodziejem (jeśli ewidentna kradzież, to jej wykonawca jest złodziejem) to powinieneś trochę przyhamować. Wydaje mi się, że ściąganie zdjęć na użytek własny jest w poslkim prawie dozwolone.

Nie przeszkadza mi, gdy ktoś ściąga zdjęcia swoich pociech i wrzuca na FB. Przeszkadza mi gdy ściąga i daje na nich zarobić komuś innemu niż mi, choć może rzeczywiście przesadzam, masz rację. Wpadłem na pewne rozwiązanie: zbudowanie systemu zamawiania odbitek. Wyświetlanie poniżej galerii ze zdjęciami linku „zamów odbitkę” i przejście po prostu do sklepu internetowego z odbitkami w normalnych cenach. Myślicie, że to ukróciło by trochę takie incydenty?

Z innej beczki -kto jest właścicielem praw majątkowych do zdjęć? Ty czy serwis? Jeśli jesteś właścicielem serwisu to nie było pytania

Ja. Serwis wykupuje jedynie zgodę na jednorazową publikację zdjęć.