Wczoraj stała sie straszna rzecz a mianowicie w jednym z moich obiektywów zostało naruszone mocowanie ze stykami....Cała ta plistikowa czesc w ktorej znajduja sie styki w obiektywie tak jakby sie opusciła. Obiektyw działa, jednak niedokonca wydaje mi sie ze poprawnie. Chyba zrobil sie FF:/ Czy ktos mial kiedys podobne przypadłość i orientuje sie ile kosztuje naprawa czegos takiego ?
Szukaj
Skontaktuj się z nami