Tydzień trzynasty: 26 marca - 01 kwietnia 2007

[admin]

1.

źródło

2.

źródło

3.

źródło

4.

źródło

[Yuras]

..w tym tygodniu wybór zdecydowanie łatwiejszy niż w poprzednim..

[jakubs]

ta 20 to chyba za wcześnie... po sobocie

[pebees]

W sumie to nie wiem na co zagłosować. Tym razem strajkuję!

[Al Bundy]

Mam faworyta ale nie pasuje mi jednak że w ankietach biorą udział zdjęcia o których opinie autorzy już mieli okazję poznać przy okazji publikacji i to nawet na forum. Nie chcę podpowiadać nowych pomysłów ale delikatny zapis w regulaminie jednak powoli mi się wydaje niezbędny zwłasza że dobre uznane foty zapadają w pamięć i anonimowość pojedynku przestaje być taka oczywista...

[Barag]

Według mnie faworytem jest numer 2. Ujęcie zawodnika, kadr 3/4 nieba, ostra prezentacje b/w - w tym zdjęciu jest dynamika tej gry... Może szkoda tylko, że nie udało się bardziej wykadrować postaci (albo podejść bliżej, choć to grodziłby oberwaniem w czerep) żeby widoczna była mimika twarzy - skupienie, napięcie, oczekiwanie w oczach na ten właściwy moment udzerzenia... Ale to oczywiście moja subiektywna ocena. Zobaczymy za tydzień co z tego zestawu wyjdzie.
Pozdrowienia dla wszystkich oddających głosy.

[aTomek]

Mam faworyta, jak nie wygra, to się potnę.

[Sebastiann]

Głos oddany

[wizja]

Frekwencja taka, że pomyśleć można by, że odstraszyła 13. odsłona konkursu

Hm, ciekawe te zdjęcia, a jedno lepsze od drugiego jeśli chodzi o kadr. Mimo, że w zasadzie wszystkim coś dolega, jak nie ziarno, gdzie go powinno akurat nie być to kiepskie i rozpraszające tło.. a z drugiej strony cieszy oko, jak nie zastanawiająca "żywa" twarz, to znowuż zmysłowe niedopowiedzenia i niecodzienny kadr, czy też dramatyczna dynamika.. no i co tu wybrać panie dzieju.. co tu wybrać..

*Pac* i po wszystkim. Tym razem "prawie jak glamour" o ileż byłoby lepsze, gdyby bardziej sterylne, bez ziarna, które je spłaszczyło, że "dotknąć" się nie da

Ale i tak wszystkie prace są na dobrym poziomie, podoba mi się

[madmips]

widzę, że czas zacząć wysyłać foty, bo spada frekwencja... żebym tylko pamiętał...