Samsung NX 300

[Śprotek]

Nie wiem dlaczego po kliknięciu "zaawansowana edycja" skopały mi się polskie znaki?

@jurkarol dzięki za podzielenie się wrażeniami. Dlatego fotografowie powinni być pod ochroną tak jak policjanci czy wysocy urzędnicy.
Fotograf, malarz, muzyk - ludzie tacy mogą czerpać natchnienie w różnych miejscach. I to jest piękne.

@koesh, polowanie na ludzi? To chyba paparazzi na gwiazdy. Ale jeśli zachwyca cię miejsce, światło, kadr, twarz, przeżycia wypisane na twarzy drugiego człowieka, sytuacja - to żywisz jak najbardziej pozytywne uczucia i relacje do takiej osoby.
Zrobienie zdjęcia takiej babci, na którą nikt nie zwróci uwagi jest przecież aktem sympatii i bądź co bądź podziwu dla niej. Jakże często zdarza się, że ludzie starsi są przepiękni - mają wyryte na twarzy opowieści życia. Tymczasem większość młodych "modelek",
którym się wydaje że są buk wie jak piękne - są w rzeczywistości puste. Może i symetryczne, ale puste. Dlatego malarze jakże często sięgali po malowanie kobiet upadłych, biednych, doświadczonych losem. Bo oprócz światła miały przeżycie, miały coś, czego
w photoshopie domalować się nie da.

Co do samego mojego Samsunga - aparat sprzedałem z ładnym zyskiem. Będzie na czyszczenie matrycy w D610
Sam aparat jest śliczny ale też świetny ergonomicznie. Kapitalnie ustawia się ostrość dotknięciem, kapitalnie ostrzy się manualnie, rewelacyjnie działa przełączanie między AF/MF, genialnie działa pomiar światła w trybie SPOT, gdzie mogę regulować sobie wielkość komórki za pomocą ustawienia regulacji punktu AF, super migawka (tylko głośno kłapie - jak mój Pentacon Six), super ustawienia wszystkiego (naświetlanie, pomiar, AF) praktycznie pod kciukiem.

Niestety sam materiał, szczególnie w ciemnych okolicznościach przyrody - nie zadowala mnie. Z Nokii 808 też jest ziarno ale ziarno inne, ładniejsze, łatwiej da się korygować.
Może powinienem ustawić ISO400 i robić same oświetlone miejsca, ale wtedy przy próbie manipulacji materiałem w Capture One albo w Photoshopie mam jakieś dziwne darki w ciemnych miejscach.

Pytałem o aparat jak najtańszy i do 1000 zł nigdy bym nic lepszego nie znalazł. Niektórzy ministrowie i inne sowy i przyjaciele piją sobie wino za 1000 zł, w czasach gdy chleb kosztuje 6 zł (dobry) a masło też 6 - dziwne, że ktoś tak wspaniały aparat sprzedaje poniżej 1000 zł (ceny dyktuje rynek, więc będą coraz tańsze pewnie). Ale jednak to, że wszyscy z Was sprzedali NX300 i przesiedli się na 500-tki pokazuje, że chcecie mieć lepszy materiał, bardziej "trójwymiarowe" zdjęcia i lepszy obrazek. Choć niby się tego nie uchwyci i nie da zdefiniować. Dlatego ludzie poszukują jeszcze sześcioletniej Nokii 808, dlatego kupują D600/610.

Niestety. Dawniej mając Zenita i Orwo nie zrobiło się takiego zdjęcia jak osoba, która miała Nikona F90 i Velvię czy tam Ilforda HP5/ Kodaka Trixa.
Dziś też - nigdy ten z D80/D90 nie zrobi tego, z tym samym szkłem - co ten z D610/D850. Inne jest obrazowanie matrycy.
To widać. Zobaczcie sobie na konkursy foto, kto wygrywa. Być może jurorzy celowo odrzucają prace z gorszych aparatów, uważając, że powinni wygrać tylko ci z "wyższej kasty". Ale być może jest tak, że niestety materiał z tańszych aparatów nie daje efektów.

Może DxO Mark to głupota, ale coś w tym jest - materiał jest bardziej elastyczny w edycji, tak jak w ciemni - można go łatwiej dostosować do tego co ma się w głowie bez utraty jakości.
D600/610 - wciąż TOP 5 aparatów na świecie jeśli chodzi o matrycę.

Nie mówię, że się dobrych zdjęć nie da zrobić tanim sprzętem.
Te zdjęcia zrobiłem zgadnijcie czym

źródło

źródło

źródło

źródło

źródło

- to Nokia E52

źródło

źródło

źródło

źródło

źródło

a to taniutki chiński badziew pod tytułem "Pentagram monster"



Ale wtedy, mając materiał wyjściowy kiepskiej jakości inaczej się obrabia. albo idzie się w grafikę, albo robi się tak, żeby tych wad matrycy nie było widać. A to niestety nie do każdego tematu i światła się nadaje.
Czasem zdjęcie nadaje się po prostu do kosza.

No cóż - pozostaje albo NX500, albo ciułanie na ajfona X, google pixel 2 czy innego huaweja mate 10.

Albo na nie rzucający się w oczy dobry plecak do D610 i szklarni, no i zapisanie się do klubu jakiejś sztuki walki, co zapewni mi to, że jak ktoś się połaszczy na mój plecak foto to skończy w piekle.

[Staś]

A przecież pisałem Ci - nic nie kupuj. ( no chyba że na tym zarobiłeś)

[ksh]

Ciężko to czytać teraz z tymi krzakami.
Ja generalnie NX300 wspominam bardzo dobrze, dawał mi obrazek porównywalny z nikon D7100, miałem dużo zabawy z fajnymi pleśniakami ze światłem f/1.4 i innymi, do tego zdjęcia bez gimnastyki i brudzenia się z wykorzystaniem ekranu, fajne timelapsy prosto z aparatu, najwięcej używałem przez pewien czas z 1.8/45mm i był to zestaw rewelacja.
Miałem też z niższej półki NX3000 i też był ok.

[Śprotek]

A przecież pisałem Ci - nic nie kupuj. ( no chyba że na tym zarobiłeś)

Miałeś rację. Zarobiłem troszeczkę.
Ale miło było zapoznać się z NXem. Piękny aparat i na początek aż za dobry.
Zaawansowane lustrzanki nie mają niektórych funkcji NX300.
Trochę mi go żal. Ale w Polandii do streeta za duży. Bo zaraz pedofil, złodziej albo skarbówka . Borze jacy ci Polacy tępi (w większości).

[.:Gerard:.]

. Borze jacy ci Polacy tępi (w większości).

W mniejszości, bo po co obrażać Polaków tworząc przykład ?

[puch24]

Niesprawiedliwie generalizujesz.

[jurkarol]

ciach

. Borze jacy ci Polacy tępi (w większości).

są tępi w 'borze' czyli lesie?
a Ty amerykańcu uważasz, że jestem tępy?

[Śprotek]

Napisałem w tej większości o której piszą w Newsweeku czy natemat.
Na pewno nie dotyczy to Nikoniarzy, jeśli ktoś poczuł się dotknięty to serdecznie każdego przepraszam ️

[jurkarol]

Napisałem w tej większości o której piszą w Newsweeku czy natemat.
Na pewno nie dotyczy to Nikoniarzy, jeśli ktoś poczuł się dotknięty to serdecznie każdego przepraszam ️

racja, i dlatego demokracja jest bez sensu.

szanuj też siebie i waż słowa

[ksh]

@Śprotek jest takie jedno magiczne słowo, które powinieneś napisać.

Co do tematu, jeśli NX z obiektywem np 16, 20 czy 30mm jest za duży to pozostaje już tylko dobry fon i napadanie ludzi tandetnymi streetami, których na każdym kroku pełno np spacerując po Krakowie.
http://j.mp/2mHvpIK