Sigma A 18-35/1.8 DC (DX)

[marti5]

Witam.
Czy może ktoś potwierdzić, że po wizycie puszki i S18-35 w serwisie w Gdyni, obiektyw ostrzy idealnie w całym kadrze również na dalsze odległości (powyżej 4m)?

[madebyzosiek]

Witam.
Czy może ktoś potwierdzić, że po wizycie puszki i S18-35 w serwisie w Gdyni, obiektyw ostrzy idealnie w całym kadrze również na dalsze odległości (powyżej 4m)?

Ja miałem na kalibracji 24 i 50, obie trafiają bez problemu, ostrość nawet na 24, jest rewelacyjna mimo że obiekt jest w zakresie nieskończoności

[marti5]

@gregoi chyba tyle szczęścia nie miał ze swoją S18-35

[gregoi]

Od kilku dni jestem w posiadaniu nowej S18-35. W moim przypadku rozbieżność między poszczególnymi sztukami była ogromna. Na szczęście w Foto-Master (Wrocław) mieli sporo sztuk (i dużo cierpliwości ) Wybrany egzemplarz oczywiście nie był idealny, ale po drobnej korekcie na USB-dock jest super. Oczywiście w przy większych odległościach, powyżej 3m, zdarza mu się chybić podczas kilkukrotnego ostrzenia w to samo miejsce (i to zauważyłem w każdej testowanej sztuce). Na szczęście w moim te pomyłki są na tyle małe, że widać je dopiero na 100%. Każdemu zainteresowanemu polecam najpierw przetestować daną sztukę.

[agamat777]

Dobry wieczór.
Właśnie stałam się posiadaczką S A 18-35 F1.8. + D7200 nabędę w poniedziałek. Doradźcie mi proszę który filtr będzie do niej lepszy: Hoya Fusion Antistatic UV czy PROTECTOR, HOYA HD PROTECTOR lub UV?
Z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam
Aga

[marti5]

Aga, jeśli masz kasę to bierz Fusion lub HD Protector. Ja aż tak nie szaleję i ostatnio kilka razy kupowałem Hoya PRO1 Digital Slim. Ten filtr na 72mm kosztuje niecałe 100zł. To jest znakomity stosunek ceny do jakości. Więcej na UV'kę nie daję bo wolę dorzucić do lepszego polara lub szarego.

Pozdrawiam

[ksh]

Osłona tulipan i nie bawić się w żadne UV.
Za to zadbać o kalibracje zestawu bo można się nie miło rozczarować sztuką prosto ze sklepu, nie zauważyłem żeby był rozrzut w jakości ale każda sztuka jaką podpinałem była rozkalibrowana w ogniskowych.

[pwaos]

Osłona tulipan i nie bawić się w żadne UV.
[...]

Nie rozumiem po co wydawać na takie szkło niemało pieniędzy, by psuć efekt dodatkowymi warstwami do przebycia przez światło. To tak jakby do sportowego auta założyć wąskie opony. Parę lat temu zainspirowany tą teorią pozdejmowałem wszystkie filtry z obiektywów, pamiętałem o zakładaniu tulipanów i NIC się nie stało żadnemu słoikowi. Filtry sprzedane, głowa spokojna, zdjęcia fajne. Polecam to rozwiązanie.

[Walle]

Po co zapinać pasy w samochodzie, skoro jeżdżę 30 lat i nigdy nie miałem wypadku...
Zdemontuję te pasy, bo tylko uwierają, sprzedam na Al... i jeszcze na tym zarobię.
Aaa, i jeszcze będę namawiał innych, by robili tak samo. Przecież MNIE NIC się w tym czasie nie stało.

Co do samych filtrów, o poza renomowanymi markami polecam Samyang UMC UV.
To mało znane, jeszcze nie docenione i niedrogie filtry z bardzo dobrymi powłokami.
Nie zmieniają barw i nie blikują w ostrym świetle dziennym i w fotografii nocnej. Polecam!

[cz4rnuch]

A ja zacznę przechodzić przez ulicę tylko na czerwonym. Kiedyś przeszedłem i nic mi się nie stało. Te opowieści o degradacji obrazka przez szatańskie filtry to moim zdaniem duża przesada. Krajobrazowcy wkładają masę szkła przed przednią soczewkę a efekty nadal są powalające więc dobra UVka tym bardziej krzywdy obrazkowi nie zrobi. Kiedyś wrzuciłem takie porównanie (z tą różnicą, że ufałka nie była dobra a co najwyżej średnia) i mało kto zauważył różnicę.