Przewożenie aparatu w sakwie rowerowej

[Andrzejkl]

Witam
Sezon rowerowy się zbliża i zastanawiam się jak na rowerze przewozić aparat, czytałem wcześniejsze dyskusję pod względem plecaka, ale ja wolałbym przewozić go w tylnej sakwie na bagażniku. Robię krótkie trasy ~50km, po lasach itp. Możecie mi doradzić czy może coś się stać (wstrząsy) D5100 + S10-20 + N18-105 VR + N70-300 VR. Wcześniej tak woziłem d40 + 18-55 + 55-200 nic się nie stało, ale teraz jakoś bardziej się boje

[krzysiekn]

tylko plecak,w sakwach są za duże wstrząsy przenoszone z roweru.po szosie jeszcze sakwy ujdą,ale drogi są jakie są.to tak w skrócie.

[pan.lukasz]

ja woziłem nikona d3100 i 18+105 i ciamcianga 8 mm i nic nie było, fakt, że miałem w środku sakwy na kierownicę gąbkę grubości około 1,5 cm i to dosyć dobrze amortyzowało sprzęt. przejeździłem tak węgry, część polski i czechy i drogi nie zawsze były równe. na dłuższe trasy plecak obciąża plecy i jest niezbyt komfortowy

[Andrzejkl]

Qurcze nie chce za bardzo jeździć w plecaku mając sakwy, ma ktoś jeszcze jakieś patenty jak pan.lukasz?

[Nikonamający_na_7]

Jeśli plecak to tylko z siatką dystansującą, w zwykłym nie ciężar (choś śroidek ciężkości podwyższa) a zapocenie pleców najgorsze
Optymalnie to dobra torba na kierownicę, bo przednie koło ma zwykle amortyzator i do tego jakaś wkładka na sprzęt foto (są takie w sprzedaży, bądź można zrobić z foli bąbelkowej, gąbki). Ja np. mam taką: http://www.szumgum.com/torba-na-kier...rtlieb015.html

[darjo1]

Też polecę torbę na kierownicę.
Cały poprzedni rok tak przejeździłem i wszystko było ok.
W trakcie jazdy 3 mocne ,,gleby" w lesie.

[grzybomir]

... ma ktoś jeszcze jakieś patenty jak pan.lukasz?

Dlugo sie zastanawialem jaka opcje montazu sakwy wybrac, kierownica czy bagaznik. Na kierownicy mialbym bezposredni dostep do aparatu i nie musialbym zsiadac z roweru, aby wyjac sprzet, jednak majac zamontowany licznik, dwie lampki, to nie mam tam miejsca na odpowiednia sakwe, wiec wybralem bagaznik.

Uzywam sakwy: KELLYS HOOK - sa to dwie torby montowane na boki bagaznika i jedna mala sakwa od gory. Maja otwieranie od gory, co umozliwia wlozenie pionowego pokrowca(firmy benro), w ktorym miesci sie aparat z teleobiektywem. Preferuje jazde miejska i lesna, wiec aparat jest poddawany roznym wibracja, ale sakwy odpowiednio to amortyzuja - wazne jest, aby pokrowiec byl dobrej jakosci i ochranial sprzet.
Dlugo sie zastanawialem czy tanie sakwy odpowiednio ochronia sprzet i czy nie zainwestowac w drozsze i musze stwierdzic, ze ww. dobrze sa wykonane, choc strzelil mi jeden nit przy uchwycie(ale naprawilem to przykrecajac uchwyt srubka), ale to dlatego, ze przewoze rower winda w pozycji pionowej i sakwa poddawana jest przechylowi. W wyborze sakwy priorytetem bylo otwieranie od gory i zapinanie na klamry, poniewaz ten system pozwala mi doslownie w ciagu 15 sekund wyjac aparat z sakwy, a przy fotografii przyrody lub samolotow szybki dostep do aparatu jest najwazniejszy. Nie polecam sakw na zamki, poniewaz szybko sie niszcza i przy duzym uzytkowaniu srednio co dwa lata trzeba zmieniac na nowe.

[Andrzejkl]

Na bagażniku mam taką sakwę: http://allegro.pl/sport-arsenal-art-...141498575.html,
Na kierownicy też za bardzo nie mam miejsca, poza tym całego zestawu do np takiej sakwy raczej nie zmieszczę http://allegro.pl/sport-arsenal-art-...141499410.html

Tak przy okazji: przy takim przewożeniu VR on czy off robi jakąś różnicę obiektywowi?

[Nikonamający_na_7]

O miejsce na kierownicy nie bój nic... torba przednia ma własne, szybkie zaczepy. A tak wygląda porządna wkładka na sprzęt foto: http://www.szumgum.com/wklad-do-torb...rtlieb045.html

[zdyboo]

Ja wożę aparaty w bocznej sakwie, przymocowanej do bagażnika. Najczęściej w neoprenowym pokrowcu tylko. Raz nawet wpadłem do strumienia i sakwa była kilkanaście sekund pod wodą. Wożę tak aparaty już od kilku lat i nic się złego nie dzieje.