kamery samochodowe

[migafka]

Wiadomo że dobry sprzęt to nie wszystko by odnieść sukces czasem wystarczy przypadek i refleks. Ostatnie filmiki z meteorytem nagrane w Czelabińsku dowodzą że rozpowszechniona tam moda na kamery montowane w samochodach spowodowała pierwszą, unikatową dokumentację tego wydarzenia. Czasem wystarczy lepszej klasy telefon komórkowy by zarejestrować coś co przyniesie sukces. Wracając do kamer samochodowych ciekaw jestem waszych opinii jaką kamerę powinno się kupić do samochodu. W motoryzacyjnym sklepie internetowym znalazłam kilka kamer samochodowych. Rozumiem, że musi być jakiś rejestrator by można było nagrać dłuższe odcinki drogi. Może ktoś by mi podpowiedział jaki i gdzie kupić, oczywiście na fakturę VAT.

[RobertMiernik]

Ja mam najtańszą jaką znalazłem, kosztowała koło 80 zł w EuroCośtamCośtam (nie rozróżniam ich) i wprawdzie filmu do IMAXa tym się nagrać nie da, ale widać co ma być widać. Przy odrobinie szczęścia można nawet rejestracje odczytać.

W maksymalnej jakości (chyba 5Mpx podają, ale coś czuję, że kłamią...) na karcie 16GB mieści się koło 2 godzin trasy, wszystko jest nadpisywane w pętli.

Jedyne co mnie wkurza to brak polskiej instrukcji, przez co nie wiem czy kamerka ma tak wypasioną funkcję, żeby naciskając 'jakiś guzik' zaznaczyła aktualnie nagrywany fragment (mam ustawione pliki po 60sek) oznaczyła jako niekasowalny, żeby został...

Z ficzerów, ma 8 diodek ledowych IR, które w nocy (nie w aucie) nawet nieźle sobie radzą, ma uchylny ekranik i menu w języku polskawym.


Z linka, to endoskop polecam, zawsze będzie można przy okazji kolonoskopie po pijaku sobie walnąć...

[amirez]

Też się tym zainteresowałem. Generalnie /poza jakością obrazu/ warto by mieć 2 funkcje w kamerce: pierwsza to GPS i zapis szybkości z jaką porusza się auto, druga /odpukać!/ blokada zapisu w przypadku wstrząsu np. ze 2 minuty przed i 2 minuty po.

[RobertMiernik]

Akurat GPS to moim zdaniem nie jest zbyt dobry pomysł...
Do czego miałoby Ci się to przydać? Bo ja widzę same wady...

[amirez]

Z tą reklama to chyba racja. Starość zjada i bystrość umysłu mniej gibka

Akurat GPS to moim zdaniem nie jest zbyt dobry pomysł...
Do czego miałoby Ci się to przydać? Bo ja widzę same wady...

GPS mierzy i zapisuje szybkość z jaką porusza się auto. Masz godzinę, prędkość, miejsce.
Jak pstryknie ciebie walnięty radar, to mimo wszystko masz jakiś dowód, że było inaczej.

[zuto]

...

GPS mierzy i zapisuje szybkość z jaką porusza się auto. Masz godzinę, prędkość, miejsce.
Jak pstryknie ciebie walnięty radar, to mimo wszystko masz jakiś dowód, że było inaczej.

Nie masz żadnego dowodu. Masz tylko nieuzasadnione nadzieje że coś możesz, ale nic nie możesz...

[RobertMiernik]

Nie masz żadnego dowodu. Masz tylko nieuzasadnione nadzieje że coś możesz, ale nic nie możesz...

Też mi się tak wydaje...
Nie sądzę, żeby zapis z jakiegokolwiek GPSa mógł być dowodem w sprawie o przekroczenie prędkości...

[amirez]

Nie masz żadnego dowodu. Masz tylko nieuzasadnione nadzieje że coś możesz, ale nic nie możesz...

Też mi się tak wydaje...
Nie sądzę, żeby zapis z jakiegokolwiek GPSa mógł być dowodem w sprawie o przekroczenie prędkości...

... i znowuż same "negi". Próbowałeś, sprawdziłeś, omówiłeś z prawnikiem? Czy tak "mi się wydaje"?

[zuto]

... i znowuż same "negi". Próbowałeś, sprawdziłeś, omówiłeś z prawnikiem? Czy tak "mi się wydaje"?

Nic mi się nie wydaje. Mam taką pewność, a Ty jak najbardziej możesz to omówić z prawnikiem.
Pamiętaj tylko o jednym... w razie "W" prawie każdy prawnik będzie Ci mówił że wszystko się da, w końcu to Ty płacisz, również w przypadku przegranej sprawy.
A teraz zastanów się... jakim cudem na tej Twojej kamerce będzie widać że to akurat Twoje autko? Takie będzie Twoje "słowo"? trochę za mało.
I jeszcze czas... zsynchronizujesz go z aparatem w skrzynce? Różnica może kilka minut, a to wystarczy.
I najważniejsze... kamerka ma ważne badania techniczne dopuszczające ją jako urządzenie do pomiaru prędkości?
Jeszcze jakieś pytania?

[freefly]

GPS mierzy i zapisuje szybkość z jaką porusza się auto. Masz godzinę, prędkość, miejsce.
Jak pstryknie ciebie walnięty radar, to mimo wszystko masz jakiś dowód, że było inaczej.

Też mi się tak wydaje...
Nie sądzę, żeby zapis z jakiegokolwiek GPSa mógł być dowodem w sprawie o przekroczenie prędkości...

... i znowuż same "negi". Próbowałeś, sprawdziłeś, omówiłeś z prawnikiem? Czy tak "mi się wydaje"?

Amirez najpierw zastanów się (albo sprawdź), później pisz. Urządzenie pomiarowe, z którego pomiar ma stanowić dowód musi posiadać potwierdzenie spełnienia przez to urządzenia określonych wymagań i regulacji. Czyli najprościej mówiąc homologację. Jak również powinno przechodzić określone przeglądy okresowe w wyspecjalizowanych jednostkach do tego uprawnionych.