Szukaj
>Art Erie: Ja akurat o poruszeniu wynikającym raczej z ruchu ręki/puszki/szkła stąd reguła odwrotności ogniskowej. O poruszeniu osób w ruchu przy świeceniu lampą napisałem w poście #2.
A co do prędkości kątowej mniejszej na dłuższej ogniskowej pozwolę się nie zgodzić z Tobą do końcaprócz ogniskowej w grę wchodzi odległość od obiektu i jego prędkość liniowa.
Ostatnio edytowane przez Zolty ; 01-12-2012 o 01:26
Nie wiem, nie znam się - nie bierzcie mnie na poważnie.
A czy na obu zestawach masz tę samą przysłonę i ISO? Jeśli na D700 masz wyższe ISO (a pewnie tak jest) lub bardziej otwartą przysłonę, to łapiesz więcej oświetlenia zastanego. W tym świetle, przy tym czasie, wszystko się rozmywa.
Ale to jest przecież elementarz fotografowania O_o
Nie zagłębiając się w szczegóły to o czym piszesz wymusza dłuższa ogniskowa (mam na myśli uzyskanie podobnego kadru), przy śledzeniu poruszającego się z określoną prędkością obiektu, łatwiej zrobić zdjęcie dłuższą ogniskową.
1/60s to bardzo krótki czas, wystarczy gest, czy niewielki ruch ( a co dopiero weselne tańce), by uzyskać efekt rozmycia (pomijam oczywiście "trzęsące się ręce", bo to sprawa indywidualna).
Obawiam się koledzy, że korzystacie z trybu A i Auto ISO, lampa błyska sobie radośnie w TTL ( moc światła błyskowego w stosunku do zastanego jest nieznana, ale zbyt mała by zamrozić ruch, a jeśli w TTL BL, to jeszcze słabiej.
Proponuję przejść na tryb M, podbić ISO i skrócić czas ekspozycji do 1/125, lampa może sobie pozostać w TTL, czy TTL BL w zależności od warunków.
To tylko taka moja hipoteza w ciemno, bo na razie wiemy że:
-część zdjęć jest rozmyta
-czas 1/60
-lampa w TTL/TTLBL
Co do fotografowania ze statywu pozującej osoby i uzyskaniu w takich warunkach poruszonego zdjęcia, to cóż spadłem z krzesła; pewnie też wyszło by poruszone...
Hmm, pełna zgoda co do przyczyn "rozmycia" w sytuacji opisanej przez założyciela wątku. Co do pruszonego zdjęcia ze statywu to paparazzi89 pisał o nieostrości a niekonecznie poruszeniu - trochę (umniejszam) z mojej winy wątek poszedł dwutorowo - nawiązałem do wypowiedzi tomtytusa o nieostrych zdjęciach z 24-70/2.8, podczas gdy z innego zestawu jest OK. W moim przypadku bierze się to z niepewnego chwytu i czasem z dziwnych zachowań AF (temat na inny wątek - dlaczego zdjęcia z LV z detekcją kontrastu są MNIEJ ostre od tych zrobionych z fazowym?).
Nie wiem, nie znam się - nie bierzcie mnie na poważnie.
Naprawdę niewiele wyjaśnimy bez przykładowych zdjęć z exifem; co do nieostrości, to gdzieś obok jest aktualny ten wątek http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=219270 i tutaj niewątpliwie mamy do czynienia z wadą sprzętu.
Osobiście nie miałem żadnych negatywnych przygód ze sprzętem Nikona, jak zdjęcie wyszło skopane, to z mojej winy. Oczywiście pomijam fakt, że nawet idealnie działający AF czasem spudłuje, albo BW nie trafi bo jest to normalne i szczególnie w trudnych warunkach ma prawo się zdarzyć.
Inna sprawa jeśli bezmyślnie, lub z lenistwa używa się wszelkich trybów półautomatycznych. MZ nie są one godne zaufania, dopóki nie jesteśmy pewni tego w jaki sposób zadziała on w konkretnym przypadku. Należę do tej ogromnej większości, która na tym etapie nie jest w stanie tego wszystkiego ogarnąć ( poza A i S; lampy to osobny temat ), więc nie używam funkcji których działania do końca nie jestem w stanie przewidzieć (tutaj piję do Auto ISO).
Niestety nie mam konta nigdzie żeby coś podrzucić, a wygrzebałem takie jedno zdjęcie: f=9, t=1/320s, 70mm. i albo udało mi się to poruszyć, albo AF trafił zupełnie nigdzie. Co ciekawe to było w LV z detekcją kontrastu. Albo wyjątkowo mocno szrpnąłem puszką, albo AF zwariował mając mocne światło w kadrze
Edyta: link do tegoż (wyciąłem środkową część, tzn obciąłem boki bo się shack burzył o rozmiar pliku):
http://img835.imageshack.us/img835/6638/dsc4599i.jpg
(Obrazka nie wklejam, bo za duży i mnie admin zje.).
Ostrzone na dół korony drzewa - cala kratka AF na gałęziach.
Ostatnio edytowane przez Zolty ; 01-12-2012 o 23:05
Nie wiem, nie znam się - nie bierzcie mnie na poważnie.
AF poprostu nie trafił, i ma takie prawo bo: LV jest odpowiednikiem ręcznego ostrzenia na matówce; proces ostrzenia składa się z trzech etapów, w których aparat przepuszcza obraz przez filtry górnoprzepustowy i progowy, dążąc do usunięcia "średnich jasności" (maksymalnego kontrastu), otrzymujemy więc dwa obrazki, jeden ciemny, drugi jasny przy czym w następnym kroku obraz jest uśredniany - otrzymujemy jakiś tam stopień szarości - im ciemniejszy, tym obraz jest bardziej kontrastowy; gdy uznajemy, że kolor jest odpowiednio ciemny to oznacza że zdjęcie jest ostre.
Pewnie trochę namieszałem, ale małe podsumowanie:
-AF ma prawo się pomylić (raz na jakiś czas )
-LV jest bardzo wolny, więc przy fotografowaniu "z ręki", może się gubić i ostrzyć wielokrotnie "od początku" (zawróci i będzie ostrzył w drugą stronę i tak w kółko)
-Aby uniknać takich sytuacji wystarczy w body ustawić priorytet ostrości.
EDIT
Przy ostrzeniu LV czujniki AF nie są wykorzystywane.
EDIT 2
"Kratka" o której wspomniałeś w trybie LV, to nie punkty AF (jak napisałem wyżej), a pole na którym była usawiana ostrość w trybie detekcji kontrastu, trudno wybrać na tym zdjęciu obszar mniej kontrastowy, no może trawnik...
Ostatnio edytowane przez Art Erie ; 01-12-2012 o 23:39
Biorąc pod uwagę, że miałem ustawiony priorytet ostrości i dostałem potwierdzenie zakładam że to był przypadek pudła AF. Pisząc kratka miałem na myśli ramkę obejmującą obszar AF. Przyznaję że takie rzeczy zdarzają się bardzo sporadycznie (i najczęściej przy pracy z silnym światłem/jasną plamą w kadrze).
Tak czy inaczej zawłaszczyłem trochę ten wątek, za co autora przepraszam.
Nie wiem, nie znam się - nie bierzcie mnie na poważnie.
Skontaktuj się z nami