Szukaj
Nikon http://greg77.com/
Nie deprecjonuję większej matrycy. Owszem, mając kasę to jest lepsze rozwiązanie (D800 + 14-24). Jeszcze lepsze jest coś z jeszcze większą matrycą - np Hasselblad z 50 Mpx. Celowo przeginam - chodzi o pieniądze. Nie ma co sobie wypruwać flaków dla zamiany D7000 z S10-20 na D610 z N18-35. Robiąc krajobrazy wolałbym zostać z D7000 i za zaoszczędzone pieniądze pojechac do Toskanii.
Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.
Mówisz tak jakbyś nadal strzelał d7000. Przecież d600/610 to całkiem inny świat pełen niesamowitych doznań i wrażeń w porównaniu z np d7000. Dla mnie kupić raz a porządnie i mieć z głowy zawsze sie sprawdza. Pieniądze na podróż zawsze sie znajda. Jak nie Toksania to polskie morze lub góry tanim kosztem a i więcej przygód po drodze w takim wypadku. Jednak posiadanie pełnej klatki z takim zakresem dynamicznym jaki daje d600/610/800/800e, rozmairem matrycy co przekłada sie znowu na jakość zdjeć jest pełne podziwu. Zajęło mi to jedna krótka domowa sesje aby wszyscy dostrzegli różnice pomiędzy Sony a77/Nikon d7000 a pełna klatka d600. Przy zoomie 100% szczęki opadły. I wcale nie przesadzam. Różnice widać gołym okiem. tym bardziej dla laika robi ona duże wrażenie.
Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.
Jacek nikt tu sie nie wylewa. Mowię jak jest a co ty masz problem z zaufaniem..? Skoro tak pisze wiec tak jest..
Zreszta wejdź na DXO MARK stronę i zobacz różnice..
Ja różnicy nie pokaże bo nie mam tych samych krajobrazów fotogrwfowanych dwoma puszkami jednocześnie. Jednak różnice w dowolnych zdjęciach np portretowych widać gołym okiem bez wpatrywania sie. Przy krajobrazach trzeba "lekko" zerknąć jednak jak mowię. Różnica jest warta zakupu bądź zamiany bez dwóch zmian.
Ostatnio edytowane przez hulk2012 ; 22-04-2014 o 12:34
Różnice wychodzą w skrajnych zastosowaniach. Gdy potrzeba wysokiego ISO, gdy potrzeba bardzo dużego DR itd. To ci pokaże dxo. Zdjęcia "standardowe" są nie do odróznienia. Nawet od tych z nexów itp bezlusterkowców.
Minimalna róznica w jakości oznacza duża dopłatę jesli chodzi o finanse. Ja dośc mocno podkreślam ten aspekt. Zestaw D800 + N14-24 będzie lepszy od D7000 + S10-20. Wiadomo. Tylko czy aby na pewno da się to zauważyć w zdjęciach do netu robionych w normalnych warunkach? No i tu śmiem powątpiewać. Gigantyczne formaty, wysokie ISO - tak. Ale jesli autor nie ma takich potrzeb to często jest to strzelanie z armaty do wróbla. Zobacz ile osób - podróżników sprzedało duże lustrzanki.
Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.
Błąd. Różnice widać gołym okiem miedzy 7000 a 600. Natomiast miedzy 600 a 800 jest owszem jednak warta dopłaty tylko wtedy kiedy potrzeba ciągłego przekadrwywania poprzez duże cropy. Wtedy owszem warto. Posiadam oba 600 i 800 i powiem ze np DR jest prawie identyczne, ISO na korzyść d600. Co do AF czy ostrość - cóż taka wyrazistości jaka dają 36mp nie da nic. Nawet A77 co najwyżej średni format jednak to juz wysoką półka.
Co do zdjeć do netu - jest sposób zachowania jakości zdjeć aby w necie nie różniły sie od tych katalogowanych po obróbce
Ostatnio edytowane przez hulk2012 ; 22-04-2014 o 12:59
Jako posiadacz D600, a wcześniej D7000 i D7100, poprę Jacka. Większość zdjęć na mojej stronie wyszła by identycznie z każdego z tych aparatów. Po przejściu na DX mam duży problem z dobraniem obiektywów na potrzeby krajobrazowe. Na DX miałem N10-24 i N16-85VR. Małe i bardzo dobre.
Do D600 mam 24-120VR, ale wolę zabrać 24-85VR, który jest dużo lżejszy. Jeszcze gorzej jest z UWA. Nie ma odpowiednika 10-24. Mam Sigmę 15-30, ale to nie ta jakosć i bardzo blikuje. Nikkor AF-S 18-35 jest bardzo ostry, ale nie tak szeroki. Muszę się posiłkować Samyangiem 14.
Jak pokaże się D7300 z wbudowanym GPS i bez bandingu, to nie wykluczam powrotu do DX.
Z6II + N 17-28/2.8, N 28-75/2.8, N 70-180/2.8, N 24-200, T 70-300Z, N 40/2.0, V 85/1.8.
D750/800 + T 17-35, N 24-70/2.8, N 28/1.8G, N 50/1.8G, S 135/1.8 Art.
było D70, D40, D60, D80, D90, D700, D7000, D7100, D600, D750, D7200, D7500, Z5.
moje pstryki, na fejsie, instagram
Wtrącać za bardzo się nie chce.
Ale jeśli mówimy o zdjęciach do neta, to nie lepiej D600 przełączyć w tryb Dx? 10Mpx styknie nawet na najbardziej wymagającą 1 stronę, a z Dx-a Fx-a nie zrobimy.
Jeśli za kwotę rzędu 1000zł (vs D7100) możemy mieć prawie 2,5x większą matrycę dającą jakby na to nie patrzeć większe możliwości, to czy jest sens zamykać sobie drogę do portretu czy innych typów fotografii w który Fx po prostu bezdyskusyjnie miażdży DX?
Raczej każdy chce się rozwijać i jeśli pójdzie w Dx => wtedy może się obudzić z ręką w nocniku, że jednak można było te parę groszy dołożyć i mieć i FX i DX i portret i krajobraz, makro jak i architekturę ... itd.
Ostatnio edytowane przez josephebeloki ; 22-04-2014 o 13:20
"Nikon"
Skontaktuj się z nami