Nikon D600 w praktyce.

[RedVil]

szczerze mówiąc ja sprawdziłem jak się trzyma bez podparcia lewej dopiero po informacji na forum, chciałem sprawdzić jak jest w rzeczywistości, i dla tego napisałem moje odczucie, prawda jest taka że w większości przypadków lewa ręka jest na podparciu obiektywu gotowa do zmiany ogniskowej, bądź do przycisków na korpusie po lewej stronie body, ot i tak

[siona]

no ja myślałem o swoim zestawie
a S80 /1,4 lżejsza od 24-70 jakoś specjalnie nie jest

[MstrG]

Przepraszam, a gdzie wy trzymacie lewą rękę, w kieszeni? To czym zmieniacie ogniskową?

Z przyzwyczajenia ja nawet stałkę "podtrzymuję"

[josephebeloki]

Czy ja dobrze rozumiem - trzymasz taki zestaw tylko za korpus aparatu?
24-70/2,8 to kobyła straszna i trzeba łapkę pod nią podłożyć.

ahaaaaaaaaaaaa

Nie no, akurat tak mi go podano, że Pan trzymał za obiektyw to drapnąłem go jedną ręką, potem on puścił obiektwy, to rękę dobrze szarpło w dół

No a szkiełko zdecydowanie masywne

Przepraszam, a gdzie wy trzymacie lewą rękę, w kieszeni? To czym zmieniacie ogniskową?

No czasami jak mnie zaswędzi albo się zapląta to w kieszeni

[Loniu74]

Grip fajna rzecz ale jak chcesz z tym lazic np. po mieście to lepiej zaopatrz sie odrazu w jakis pasek przez biodro. Noszenie tego na szyi to porażka wagowo i pod względem ergonomii.

Jedna sprawa mi nie pasuje przy zalozonym gripie - mój plecak Vanguard up rise 46. Wyjmowanie i wkładanie aparatu z bocznej kieszeni to horror.

[josephebeloki]

Zbliżają się komunie... i ceny zaczynają rosnąć

[MstrG]

Zbliżają się komunie... i ceny zaczynają rosnąć

Też bym chciał dostać na komunię D600
Ceny zaczynają rosnąc bo od kwietnia jest nowy rok finansowy Nikona.

[josephebeloki]

Akurat byłem dzisiaj znowu macać D600 bo brakuje im jeszcze 35mm... wrrrrr. No dzisiaj tym razem w FJ macałem. Jeśli chodzi o ergonomie to miałem D600 i obok D7100 raz jeden potem drugi . Ojjj ja mam małe rączki, na początku cieżko było z D600 ale potem fajnie sobie ułożyłem i już bardzo fajnie. Do spustu luxus, do kręcenia rolką przednią/tylną jakoś gorzej... (ciężej niż w D7000). W D7100 był z 18-105... ja pierdziele, cieżko palce między szkło było włożyć a chwyt, znaczy co chwile zachaczałem... albo jestem jakiś niewymiarowy, ale ja mam chudziutkie paluszki... dziwne dziwne... i kilka razy próbowałem, za każdym razem zachaczałek górnymi opuszkami (tam gdzie się zadziory robią, nad paznokciem) o szkło . Akurat jakieś fotki tam obrabiali to miałem chwile czasu. D600 w 1 ręce miodzio jednak . Jak tylko dostaną 35mm od razu lecę po zestaw... tylko matrtwi mnie, że z dnia na dzień cena poszła o 150zł w górę , a dopiero żydziłem czy karta 16 GB czy 32GB bo różnica między nimi 150zł

[Adam71]

D600 leży lepiej w ręku ale zajrzyj w wizjer i od razu widać różnicę. D7100 to jest zabaweczka warta może ze 3000 zł max. Ale że nowość to kasują ....

[kazziz]

Jak zaczynają rosnąć, jak D600 dalej w granicach 6300? A do D7100 dalej 300zł dają? Jaaa nie wiem...

D7100 to jest zabaweczka warta może ze 3000 zł max. Ale że nowość to kasują ....

Często się śmieję na tym forum jakie bzdury ludzie wypisują, ale tak zabawnego tekstu nie słyszałem jeszcze nigdy.

Co do cen - w zeszłym roku ceny zaczęły spadać - zauważcie, że dopiero w okolicy 20go marca przyjechała pierwsza partia towaru z nowych fabryk po powodzi w Tajlandii.
Chyba nie ma jakiegoś takiego konkretnego okresu, w którym produkty drożeją. W naszym kraju towar jest (z tego co mi wiadomo) kupowany z Nikon Europe przez Nikon Polska i faktury na to są rozliczane w euro, potem to idzie do sklepów z którymi Nikon PL rozlicza się już w rodzimej walucie. Więc kiedy nagle Euro drożeje z 4.10 do 4.50 to sprzęt automatycznie leci w górę..