[F1_2012] 20 GP Brazylii

[adolfik9501]

To wlasnie napisalem w analogii/uzupelnieniu do Twojej wczesniejszej wypowiedzi ("podobnie ma Massa z Alonso"). Hamilton oczywiscie byl w tym teamie nr 1.

No właśnie ja to widzę, że jednak nie oczywiście, ino tak po cichu, z sympatii, nasz mały Lewisek... A on im tam takiego babola wywinął, że się zwinął Choć gdyby nie całkiem spora ilość błędów i awarii, kto wie gdzie by McLaren i jego "piloci" skończyli.

[jjj]

Ano wywinal. Mysle, ze sportowo zrobil krok wstecz. Watpie zeby mercedes byl tak konkurencyjny jak mclaren (tzn. mclaren-mercedes).

[adolfik9501]

Cała nadzieja w tym, że podkupią Neweya, aby się Vettel zdziwił

[jjj]

Pewnie ma w kontrakcie gwarancje, ze Newey nie moze go opuscic
Swoja droga ciekawe co by pokazal jezdzac w jakims zespole z drugiej flanki, np. w mercedesie czy lotusie?

[adolfik9501]

Pewnie ma w kontrakcie gwarancje, ze Newey nie moze go opuscic
Swoja droga ciekawe co by pokazal jezdzac w tych zespolach z drugiej flanki jak np. w mercedesie czy lotusie ?

Z całą pewnością by zdobył te 3 tytuły co zdobył, przecież jest najlepszy, najszybszy i najlepiej grozi paluchem

[jjj]

Wtedy by sobie dopiero nauzywal tym paluchem Zwlaszcza jezdzac tak bardziej w srodku "peletonu".

[adolfik9501]

Tak poważniej, to pewnie miałby trochę lepsze (więcej niż trochę?) wyniki niż obecnie Merc i Lotus, choćby z tego powodu, że w kwalifikacjach jeździ na strasznym limicie, a co za tym idzie wyżej startujesz wyżej kończysz. Ale bez szaleństw.
Taki Kimi musi się poprawić w kwalu bo traci na tym sporo, no ale on ma wytłumaczenie, przecież sporo się nie ścigał.

Michał to dziadek, więc słabo mu szło, a Barbie jakoś tak z każdym sezonem gorzej jeździ - dzisiaj jak patrzyłem na LT to utrzymywał tempo Caterhama, niesamowity gość, sorki, niesamowita laska