Witam; aktualnie rolę cyfrowego notatnika spełnia olympus xz-1 (bardzo dobry
pokusiło mnie na lustrzankę analogową (z cyfrowych miałem pentaxa k10d i 350-tkę canona)
celuję w mało zaawansowaną puszkę pokroju f65 lub f80 (czy warto dopłacać)
podstawowe potrzeby sprawny AF i punktowy pomiar światła
f65 mogę mieć za 70zł f80 to już wydatek 150zł
myślę że na
obiektywy to na początek 35-70 3.3-4.5 lub 50mm f 1.8; miesięcznie maksymalnie dwie rolki filmu
jakieś pomysły (tylko o f100 nie mówcie ani o 90x)?
albo ktoś kupił i nie używa i chce się pozbyć jednego z powyższych??
Szukaj
Skontaktuj się z nami