Witam,
do tej pory posiadałam D70, wiekowe body, które do tej pory po wykonaniu setek tysięcy zdjęć, nigdy mnie nie zawiodło i działa poprawnie dalej. W ubiegłym tygodniu zobaczyłam jak wiele dzieli mnie od dzisiejszych luster. Oczywiście zmieniła się technologia produkcji matryc i pewnie kilka innych rzeczy, więc stanęłam przed dylematem kupienia nowego aparatu. I pytanie - co teraz? D90 czy d7000 a może jeszcze coś innego? Dodam, że chcę solidne body, którego nie będę wymieniać za dwa lata. Zajmuję się fotografią raczej hobbystycznie, z zamiłowania. Posiadam dwa szkła Nikkor 50/1,8 oraz Sigma 10-20, lampę SB600. Poradzicie coś?
Szukaj
Skontaktuj się z nami