Close

Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 58
  1. #21

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vinci Zobacz posta
    Tak jak napisali koledzy: czas dobierasz do tematu filmu, a w zasadzie do tego co fotografujesz, a jeszcze bardziej precyzyjnie do efektu, jaki chcesz otrzymać (bardziej płynnie, czy bardziej "szarpane" ujęcia: inaczej zachód słońca, inaczej ruch dźwigu, ruch ludzi, rozkwitanie pączka kwiatu, podnoszenie zwodzonego mostu itp, przejazd aut na rondzie

    Tak więc różne obiekty - rożny ruch - różne interwały.

    Vinci i kkokosz, dziekuje fajne rady napisaliscie, wlasnie o tym tez myslalam, co ile ustawic i na co..
    To juz wiem, ze np. chmury co 10 sek. Chyba zaczne od chmur.. chyba najprosciej.. ;P
    Chcialabym zeby to wyszlo jakos dobrze..
    To moze napiszecie tak mniej wiecej:
    1. chmury i zachody slonca - 10 sek.
    2. ruchy dzwigow - ?
    3. miasto, idace ludzie.. - ?
    4. rozkwitajacy kwiatek..
    5. auta na ulicy..
    6. male statki.. ?

    Tak chociaz mniej wiecej, a ja jak bede robic pierwsze proby, to z czasem zobacze jak najlepiej..
    i ktory odstep jaki efekt bardziej daje.. jezeli chcialabym bardziej "plynne" sceny, to musze wyzwalac migawke czesciej rozumiem? a jak lekko "szarpane" - to odstep pomiedzy kolejna klatka dluzszy?

    Cytat Zamieszczone przez kkokosz Zobacz posta
    I od siebie dodam, że zanim wypstrykasz 800 fotek, poczytaj więcej o timelapsach, a zwłaszcza o ustawianiu parametrów. Ja swego czasu "zmarnowałem" mniej więcej tyle klatek, bo sobie zrobiłem timelapsa rozwijającego się kwiatka w trybie priorytetu przysłony (A) zamiast M. W efekcie każde zdjęcie miało MINIMALNIE (ale jednak!) inną ekspozycję, co przełożyło się na migotanie filmiku
    No ale np. jak ustawie 1x na "M" - to potem nie moge tego przestawiac, czy moge ruszac? (Tak zeby nie poruszyc statywu oczywiscie), no i tez sie zastanawiam, jak to bedzie z wyzwalaniem migawki pilotem, musze kupic jakis obojetnie jaki?
    czy sa lepsze, gorsze i trzeba wybierac? (oczywiscie adekwatny do aparatu) i jesli juz bede miala tego pilota (wezyk), to bede musiala patrzec na zegarek, zeby np. co 5 lub 10 sek. robic te zdjecia?
    I lepiej wyjdzie robiac lustrzanka Nikona? Czy moze Nexem? I jezeli bede to konwertowac na 1080p to juz nie bedzie to mialo takiego znaczenia?
    Moja fotografia to moja rzeczywistosc.. powiew powietrza, ktory mnie inspiruje, nakarmia mnie, ekscytuje, uspokaja mnie i dlatego najlepszy dzien, nie jest tym, gdzie wszystko poszlo dobrze, tylko taki, ktory zostawil piekne wspomnienie w twoim zyciu.

  2. #22

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mekano Zobacz posta
    Tak chociaz mniej wiecej, a ja jak bede robic pierwsze proby, to z czasem zobacze jak najlepiej..i ktory odstep jaki efekt bardziej daje.. jezeli chcialabym bardziej "plynne" sceny, to musze wyzwalac migawke czesciej rozumiem? a jak lekko "szarpane" - to odstep pomiedzy kolejna klatka dluzszy?
    Tak właśnie jest - jeśli chcesz płynniejszy ruch lub to, co fotografujesz, szybko się zmienia, wtedy interwały muszą być krótsze (padł już przykład z rondem - zdjęcia np. co sekundę powinny dać fajny, przyspieszony obraz aut przejeżdżających przez rondo, przy czasie sporo dłuższym nie da się pewnie tych samych aut "złapać" na rondzie, przez co w efekcie dostanie się zlepek niepowiązanych zdjęć. Generalnie im dłużej trwa zjawisko, które chcesz "łapać", tym większe interwały. Jak duże, da Ci tylko praktyka - ja bawiłem się w timelapse tylko raz i dałem sobie spokój, szkoda mi migawki, chociaż takie filmiki, dobrze zrobione, oglądać bardzo lubię

    no i tez sie zastanawiam, jak to bedzie z wyzwalaniem migawki pilotem, musze kupic jakis obojetnie jaki?
    czy sa lepsze, gorsze i trzeba wybierac? (oczywiscie adekwatny do aparatu) i jesli juz bede miala tego pilota (wezyk), to bede musiala patrzec na zegarek, zeby np. co 5 lub 10 sek. robic te zdjecia?
    Najwygodniej jest, gdy aparat lub wężyk mają funkcję interwałometru - ja właśnie z takiej funkcji korzystałem. Ustawiłem odpowiednie odstępy między zdjęciami, uruchomiłem całość i... poszedłem do pracy Aparat sam zrobił zdjęcia, a po powrocie wystarczyło zgrać je na dysk i zmienić na filmik Oczywiście, nie da się tak łatwo zrobić, gdy fotografujesz np. rynek miejski czy światło w parku, bo po powrocie aparatu na 100% by już nie było Ale np. z okna da się Tak czy owak, interwałometr bardzo pomaga - jeśli nie masz go, to oczywiście trzeba stać przy aparacie z zegarkiem w ręku i co określony czas pstrykać fotkę - duża dokładność interwałów nie jest specjalnie konieczna i na filmie raczej nikt nie zauważy, że między klatkami było 10,5 minuty zamiast równych 10

    I lepiej wyjdzie robiac lustrzanka Nikona? Czy moze Nexem? I jezeli bede to konwertowac na 1080p to juz nie bedzie to mialo takiego znaczenia?
    To już chyba zależy od tego, co będziesz fotografować - robiąc zdjęcia rosnącego kiełka przyda się funkcja/obiektyw makro, prace na budowie pewnie będą wymagały jakiegoś szerokiego kąta (a może rybiego oka?) itd. Przy konwersji na 1080p to wszystko jedno, ale najpierw trzeba po prostu móc zrobić odpowiednie zdjęcia tak, jak się tego chce

  3. #23

    Domyślnie

    Troszkę, ale naprawdę troszkę pobawiłem się i uważam, że dłuższe ujęcia niż 10-15 sekund są nużące (podkreślam, że dla mnie) zrobiłem kilkadziesiąt timelapsów i trzymam je na dysku często używając jako migawka w różnych produkcjach. Mam katalog z chmurami, miastem, morzem i innymi tematami. "nakręcenie" dwuminutówki by mnie po pierwsze wykończyła psychicznie a po drugie kto by to oglądał . Chyba, że chodzi o połączenie scen w film dwuminutowy to ok.
    Prawdziwa zabawa z timelapsami jest gdy aparat umieścimy na slidekamerze.
    Tu kilka ze statywów
    http://www.youtube.com/watch?v=JJ6Tc6seyW4&feature=plcp
    http://www.youtube.com/watch?v=GvFbdKSf0J8&feature=plcp

    a tu timelapse pomieszana z video ...
    http://www.youtube.com/watch?v=DLcyxmv61Lk&feature=plcp

    Dodam tylko, że D800 wypluwa gotowe filmy .mov z timelapse ... a to lubię

  4. #24

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kkokosz Zobacz posta
    Tak właśnie jest - jeśli chcesz płynniejszy ruch lub to, co fotografujesz, szybko się zmienia, wtedy interwały muszą być krótsze (padł już przykład z rondem - zdjęcia np. co sekundę powinny dać fajny, przyspieszony obraz aut przejeżdżających przez rondo, przy czasie sporo dłuższym nie da się pewnie tych samych aut "złapać" na rondzie, przez co w efekcie dostanie się zlepek niepowiązanych zdjęć. Generalnie im dłużej trwa zjawisko, które chcesz "łapać", tym większe interwały. Jak duże, da Ci tylko praktyka - ja bawiłem się w timelapse tylko raz i dałem sobie spokój, szkoda mi migawki, chociaż takie filmiki, dobrze zrobione, oglądać bardzo lubię
    Przy tym rondzie, aby mieć płynny ruch można zrobić jeszcze troszkę inny motyw - niech każde zdjęcie jest naświetlane przez np. 1 sekundę (albo 0,5 sekundy - zalezy od szybkości jadących samochodów) - wówczas na zdjęciu samochód zamieni się w dynamicznie poruszający się obiekt i kilkusekundowy timelapse połączony z takich zdjęć będzie atrakcyjniejszy niż zlepek krótkich ekspozycji, gdzie samochód skacze.
    szkoda, że to już nie to samo forum...

  5. #25

    Domyślnie

    Bardzo lubie ogladac filmiki takie timelapse, dlatego z ciekawosci, chce sprobowac zrobic.. moze wyjdzie tak, ze zrobie 1-2 i to bedzie koniec mojej zabawy..
    a moze mi sie spodoba, tak, ze czasem poswiece te dwie godziny i raz na jakis czas bede sobie robic..
    Cytat Zamieszczone przez kkokosz Zobacz posta

    Najwygodniej jest, gdy aparat lub wężyk mają funkcję interwałometru - ja właśnie z takiej funkcji korzystałem. Ustawiłem odpowiednie odstępy między zdjęciami, uruchomiłem całość i... poszedłem do pracy Aparat sam zrobił zdjęcia, a po powrocie wystarczyło zgrać je na dysk i zmienić na filmik
    No to ok, koniecznie wiec, taki pilot musze kupic "Timer Remote Control Shutter" Bo musi byc automatycznie, nie ma szans zeby przez dwie godziny sleczec i robic to recznie..


    pgaik, nie, no 2 minutowe timelapse, to odpada, wychodzi 8h.. ! Absolutnie nie..
    Jesli bede probowac, to tak max 30 sekund, postanowilam, a np. laczenie tego, z np. paru dni.. to mozna rozwazyc taka opcje, by wyszedl 2 minutowy filmik, jak mowilam na wstepie, ale raczej nie.. chyba, ze sie wciagne i jak mi sie spodoba, to mozna wtedy cudowac, z laczeniem itp.
    ale tak maksymalnie z 20 sekund na poczatek, to powinno byc ok.. i max 30.
    a to urzadzenie do przesuwania scen, widzialam juz, swietne jest.. troche droga zabawka..
    I pomieszanie tego z video... fajna sprawa.. ciekawie wyszlo..
    Moja fotografia to moja rzeczywistosc.. powiew powietrza, ktory mnie inspiruje, nakarmia mnie, ekscytuje, uspokaja mnie i dlatego najlepszy dzien, nie jest tym, gdzie wszystko poszlo dobrze, tylko taki, ktory zostawil piekne wspomnienie w twoim zyciu.

  6. #26

    Domyślnie

    Zeby uzyskac plynny efekt filmu czas migawki powinien byc gdzies miedzy 1/2 a 1/3 czasu pomiedzy poszczegolnymi zdjeciami, czyli jezeli robimy zdjecia co 5s czas naswietlania kazdej klatki bedzie ok 2s (przydaja sie filtry ND).
    Z tego powodu nornalny film srednio sie nadaje do timelapsow, moze wygladac ok jesli wybierzemy co druga albo co trzecia klatke ale kiepsko jesli wybierzemy jedna co 2-3 sekundy.
    Nastepny problem to 'flickering' - przeslona w obiektywie nie zamyka sie idealnie tak samo przy kazdym zdjeciu co daje efekt migotania na koncowym filmie. Mozna uzyc manualnych obiektywow albo sposobu - ustawic zadana przeslone, wcisnac podglad glebi ostrosci i lekko odkrecic obiektyw a przeslona zostanie w jednym polozeniu.
    Co do wezyka, taki jest tani i ma wszystkie potrzebne funkcje: LCD remote on amazon
    Sprobuj na poczatek cos latwego - chmury co 5s, 10-15 sec ujecie, zloz to i zobacz jaki uzyskasz efekt. To jest trudniejsze niz sie wydaje ale po takiej lekcji zaczyna sie doceniac dobre timelapsy
    Niezly (ale po angielsku) tutorial: timothy allen
    pozdrawiam!

    Daniel

  7. #27

    Domyślnie

    Jasne, tylko sie zastanawiam, czy katowac do tego Nikona czy Nex-a, ale tutaj chyba wezme do zabawy d90 (mniej bedzie szkoda)
    Jak kupie pilot to zaczne zabawe.. i tak jak wczesniej napisalam, zaczne od chmur..
    Moja fotografia to moja rzeczywistosc.. powiew powietrza, ktory mnie inspiruje, nakarmia mnie, ekscytuje, uspokaja mnie i dlatego najlepszy dzien, nie jest tym, gdzie wszystko poszlo dobrze, tylko taki, ktory zostawil piekne wspomnienie w twoim zyciu.

  8. #28
    Oszczędny w słowach Awatar Koszmar
    Dołączył
    09 2012
    Miasto
    Olsztyn/Zatorze
    Posty
    17

    Domyślnie

    Skoro już chcesz się bawić timelapsami i nie znasz się na tym za bardzo. To Nikon przewidział opcję kontroli aparatu przez usb.

    Są dwa programy, które Ci to umożliwią. Jeden to "nikon camra pro", drugi "dragonfly frame". Polecam ten drugi bo jest trial na 30 dni i po małej edycji wypływa gotowy film. Jedyny minus to brak polskiego menu i żeby dojść o co chodzi trochę zajmuje.

    Po za tym w obu można ustawić prawie wszystkie "funkcje" aparatu od przesłony po balans bieli i blokadę menu aparatu. Do tego laptop, kabelek usb, kawa/redbull i do dzieła.

    Wysyłane z mojego HTC Wildfire za pomocą Tapatalk 2
    / Nikon d40x / Nikkor 18-55mm ED(KIT) / nikkor 35mm 1.8G / Tamron 24mm f2.5 Adaptall 2 - Zaginą w akcjii za oceanem.. ;(

  9. #29

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mekano Zobacz posta
    No nie badz taki do przodu, myslalam ze jak mi sie spodoba, to miesiecznie moge wykonac parenascie takich timelapsow, a to jest niemozliwe ze wzgledu na czas..
    A nawet te parenascie w miesiacu przykladowo 15 to jest 45 tys. klatek, (a to tylko 15)
    chcac zrobic 20 dolicz 15 tys. wiecej..
    60 tys. klatek w niecaly miesiac... (nie licze robienia jeszcze normalnie zdjec)

    A to masz tylko 40 minut ogladania swoich filmikow w timelapse!!! swietna zabawa nie ma co..
    i teraz przeczytaj jeszcze raz to co napisales do mnie i pomysl..
    Pieklicie się tak jakby migawka do przeciętnej amatorskiej lustrzanki kosztowała kilka tysięcy.
    Migawka do aparatów klasy powiedzmy D90 to mniej więcej 250-280 zł, czy to taki dramat?

    Jak już komuś tak szkoda to co za problem kupić za kilkaset zł jakiegoś D40 czy D60 i walić timelapsy aż mu lustro wypadnie
    Sony A7 | Voigtlander 15/4.5 III | Tamron 28-75/2.8 RXD | Fuji 55/1.8


  10. #30

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Borat1979 Zobacz posta
    Pieklicie się tak jakby migawka do przeciętnej amatorskiej lustrzanki kosztowała kilka tysięcy.
    Migawka do aparatów klasy powiedzmy D90 to mniej więcej 250-280 zł, czy to taki dramat?

    Jak już komuś tak szkoda to co za problem kupić za kilkaset zł jakiegoś D40 czy D60 i walić timelapsy aż mu lustro wypadnie
    A pewnie drugie tyle wymiana w serwisie i już się robi 500-600 zł, dla amatorów trochę jednak kasy to jest. Odrobinę empatii by się przydało.
    szkoda, że to już nie to samo forum...

Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •