Przeczytalem wszystkie posty w tym watku powinienem dostac nagrode za wytrwalosc
Moje wnioski sa nastepujace. Mozna wyodrebnic pewna grupe osob co uwaza ze:
Przeznaczenie i normalne uzytkowanie tego aparatu to max f8 i najlepiej zeby w gornej czesci kadru nie bylo jasnych obiektow (niebo, sciana itp itd).
Jest tez grupa osob co sobie lubi strzelic fotke na wyzszych wartosciach f, jakis krajobraz, widoczek samolocik itp itd.
Tym osobom na fotkach pojawia sie kurz, olej. I zrozumiale jest, ze sie bardzo wkurzaja na taki stan rzeczy. Szczegolnie, ze wydali okolo 6tys na taki aparat. W specyfikacji aparatu nie jest napisane, ze uzyteczna wartosc przyslony to f8. Sa tacy, co strzelaja glownie foty na dosc wysoich f. Jest to ich prawo i ich sprawa jakie robia foty tym aparatem. Oni uwazaja, ze duze f to normalne korzystanie z tego aparatu. No i znowu maja do tego prawo gdyż producent nie wyspecyfiowal, ze na wyskoch f bedzie prawdopodobnie widac kurz/olej.
Summary:
Ci co robia foty do f8 i nie widza kurzu niech dalej robia foty i sie ciesza aparatem i nie zawracaja sobie kurzem/olejem glowy. Ci co robia foty na wysokich f i nie widza kurzu/oleju powinni byc naprawde bardzo zadowoleni.
Ci co robia foty na wysokich f i widza kurz/olej maja calkowite prawo do narzekania i wkurzenia na producenta. Gdyz nigdzie w specyfikacji nie ma napisane, ze uzyteczna wartosc jest do f8 a powyzej wielce prawdopodobne, ze pojawi sie kurz/olej.
To jest chyba bardzo zrozumiale.
Niezrozumiale jest tylko to, ze uzytkownik "kurczeblade" tak broni tego aparatu i stara sie utrzec nosa tym co narzekaja na ten aparat. Slyszalem, ze w roznych branzach rozne firmy placa roznym ludziom za pisanie pochlebnych opini o produktach tych firm. Ale nie chce mi sie wierzyc zeby Nikon PL cos takiego robil na tak marnym rynku jak nasz
Szukaj
Skontaktuj się z nami