Jak masz doświadczenie to spokojnie zrobisz cały ślub i zabawę. Skoro jednak pytasz wnioskuję że nie masz doświadczenia więc może być trudno.
ISO ciągnij w górę ile się da. Lepiej mieć szum niż brak zdjęć.
Szukaj
Jak masz doświadczenie to spokojnie zrobisz cały ślub i zabawę. Skoro jednak pytasz wnioskuję że nie masz doświadczenia więc może być trudno.
ISO ciągnij w górę ile się da. Lepiej mieć szum niż brak zdjęć.
D700/D300s/D50
Miałem taki zestaw i sądzę, że będzie za ciasno w kadrze podczas focenia ślubu. Na DX potrzebujesz jeszcze czegoś w okolicach 20-24mm. Tym co masz możesz jedynie portrety cykać, a jednak przydałaby się jakaś szersza perspektywa.
To będzie dopiero pierwszy ślub po koleżeńsku
Mam możliwość pożyczenia lampy Nissin Di 622 Mark 2 - pewnie da radę?
ISO 1000 starczy czy wyżej jeszcze można wchodzić?
VR nic ci nie da, kiedy obiekty w kadrze się poruszają. Na ślub jeszcze-jeszcze, ale na przyjęciu weselnym VR to żadna korzyść.
A odnośnie ogniskowych, była to ogólna uwaga, że kombinacja 35+85 dużo lepiej zagra pod pełną klatką. Choć nawet na FF przydałoby się mieć jeszcze 20/24mm.
Lampa w zupełności da radę. Tylko pamiętaj, żeby podnieść troszkę ISO - pozwoli to błyskać z mniejszą siłą, a i tło będziesz miał jasne.
Ostatnio edytowane przez drdln ; 10-09-2012 o 20:35
to be a rock and not to roll
Uzywam 35/1.8 oraz 85/1.8 - da się tym "zrobić ślub", jednak tak jak koledzy piszą - szeroki kąt też jest potrzebny.
O ile w dużym kościele nie powinieneś mieć problemów, to w mniejszym już tak - same portrety bedziesz miał
Ja używam T17-50.
Na sali bez szerokiego kąta ani rusz - na upartego (jeśli robisz tylko ten jeden ślub i nie zanosi się na więcej) wystarczy nawet N18-55.
ISO - mam D300s, wiec matryca ta sama - 1600 spokojnie, 2000 to już wysoko, ale jak dla mnie jeszcze akceptowalnie. Przy takich czułościach ważne jest dobrze naswietlić zdjęcie, żebyś później nie musiał wyciągać, bo kasza straszna wyjdzie.
Cartier-Bresson wszystko robił "standardem" i nie marudził (albo marudził, że go nie stać na nic innego, nie wiem).
A tak serio, w DX rzeczywiście brakuje czegoś w rodzaju 28/1.8 z FX.
Rules are foolish, arbitrary, mindless things that raise you quickly to a level of acceptable mediocrity, then prevent you from progressing further.
Michał poleca: D750 / Z5 / 24-70
Uważam, że nie tyle da się co spokojnie szkiełkio 35/1.8 z d300 się świetnie spisze na ślubie - ale lampa, choćby sb-600 konieczna do lekkiego podświetlenia. Iso 800-1100 (na weselu można i ciut więcej) i jest miodzio.
Sam przed dwoma laty robiłem tym zestawem ślubniaki i byłem zadowolony. 80%zdjęc to 35mm, 5-10% 85/1.8, reszta to coś szerszego (ale tu nie ma musu).
Warunek jeden, że trzeba w miare dobrze naświetlić - korekta potem max 0,5EV w programach bo wyjdzie kaszana.
pozdrawiam Michał Bartkowiak
D500; D300s; T12-24; N35/1,8G; N50/1,4G; N85/1,6; S150/2,8HSM; N600/4 VR; kenko 1,4x telepro300 dg; INDURO GIT 403 + MF393+Triopo B-3
Hahaha.... sorry, nie mogłem się powstrzymać...
Jemu chodziło że to szkła prędzej na FX bo na FX są szersze - bardziej użyteczne na ślubie. Na DX będzie wąsko. Nie ma tu znaczenia czy samo szkło jest do pełnej czy do APS-C.
To będą kolejne? :O
Da radę.
;]
Skontaktuj się z nami