Szukaj
Czytałem i w dalszym ciągu nie wiem, jak plamka na matowce zaslonietej lustrem, może się pojawić na matrycy. To, że lustro jest półprzepuszczalne ma wpływ tylko na to co widać przez wizjer.
Z6II + N 17-28/2.8, N 28-75/2.8, N 70-180/2.8, N 24-200, T 70-300Z, N 40/2.0, V 85/1.8.
D750/800 + T 17-35, N 24-70/2.8, N 28/1.8G, N 50/1.8G, S 135/1.8 Art.
było D70, D40, D60, D80, D90, D700, D7000, D7100, D600, D750, D7200, D7500, Z5.
moje pstryki, na fejsie, instagram
Pamiętam ten wątek, ale się nie wtrącałem chyba. Nic na matówce, ani lustrze nie ma prawa wpływać na obraz w lustrzankach. Aby to stwierdzić wystarczy dosłownie kilka sekund. Odkręcasz obiektyw i paluszkiem delikatnie podnosisz lustro (na FX jest łatwiej bo większe). Razem z nim podnosi się lustro pomocnicze i kiedy już oba ładnie są uniesione, to od spodu mają... czarno. Piękne matowe, nieprzezroczyste okładziny, wyczerniające komorę. I tak jest z każdej strony. Teorię o odbiciu od matówki można zatem obalić jednym ruchem palca.
PS. Może być jedynie jakieś odbicie od matrycy. Ale nie wiem jak miałoby to działać szczerze mówiąc. Generalnie tor wizyjny jest całkowicie odcięty podczas wykonywania zdjęcia. Zostaje albo obiektyw, albo matryca, albo oprogramowanie.
Ostatnio edytowane przez mOSAd ; 18-08-2012 o 20:48
Odbicie matrycy to znana sprawa, przy dużych przymknięciach, w niektórych obiektywach (np. obserwowałem to w 50/1.4D na f/16) - http://thesybersite.com/minolta/sensor-reflection/
TOP67, mOSAd się uczepiliście tego jak..., ale nieważne tamta plamka była w cudzysłowie (tak na marginesie) Jasne, że nic na matówce być widocznie nie może na zdjęciach, ale punkt środkowy na matówce plamka czy jak by to tam zwać to cholerstwo pokrywa się idealnie z odbiciem od matrycy co przedstawiłem na zdjęciu DLATEGO AUTOROWI WĄTKU MOŻE SIĘ WYDAWAĆ, ŻE TO CO WIDZI W MATÓWCE TEŻ JEST NA ZDJĘCIACH (swoją drogą dalej nie pokazał zdjęć dokumentujących problem)
(wygooglajcie sobie ten problem i czytajcie posty z uwzględnieniem interpunkcji )
A7mk2 Zeiss 24-70/4 Sony G 70-200/4 v35/1.4,v50/1.1 FM2 Z50/1.4
Odbicie od matrycy, jest oczywiście możliwe. Ale żeby utworzyło taka plamę musi się ponownie odbić od tylnej soczewki. Musi jednak być ona wklęsła. Odbicie od wypukłej soczewki rozproszy się i spowoduje co najwyżej minimalny spadek kontrastu. Nie analizowałem budowy wszystkich obiektywów, ale te, które miałem okazję czyścić miały tylną soczewkę wypukłą. Oczywiście może się odbić od warstwy wewnętrznej lub kolejnej soczewki, ale prawdopodobieństwo zogniskowania się akurat na matrycy jest minimalne. Nigdy nie miałem takiego problemu na ok 70tys. zdjęć.
Ostatnio edytowane przez TOP67 ; 19-08-2012 o 00:17
Z6II + N 17-28/2.8, N 28-75/2.8, N 70-180/2.8, N 24-200, T 70-300Z, N 40/2.0, V 85/1.8.
D750/800 + T 17-35, N 24-70/2.8, N 28/1.8G, N 50/1.8G, S 135/1.8 Art.
było D70, D40, D60, D80, D90, D700, D7000, D7100, D600, D750, D7200, D7500, Z5.
moje pstryki, na fejsie, instagram
Autor wątku już chyba olał naszą chęć pomocy
seek & destroy
Tyle masz talentu, ile zdolasz go udzwignac...
Skontaktuj się z nami