Bo taka prawda. Poprosił mnie czy nie mógłbym mu pomóc, np. potrzymać blendę. Brat fotograf prosi, więc pojechałem i pomogłem, a przy okazji popełniłem kilka kadrów bez zobowiązań
Fotografowałem ze "swojej" pozycji, więc PM, nie pozowała pode mnie. Generalnie tego dnia większość popełniłem N 24-70/2,8 + d7k. Brat robił d700. Kadry potem porównywaliśmy długo...
Mamy też jakieś wspomnienia po d300, ale są mgliste
Szukaj
Skontaktuj się z nami