Renderowanie w chmurze

[ku6i]

Za jakiś czas będę miał do wykonania parę renderów w Microstation. Dla kogoś obeznanego w temacie 3D to raczej proste modele, co nie zmienia faktu, że gdybym chciał pobawić się w lepsze oświetlenie itd. to czas renderowania byłby liczony w godzinach, a i mój komputer nie jest pierwszej świeżości. Jakiś czas temu natknąłem się na stronę https://www.e24cloud.com/#/stworz-chmure - jak zobaczyłem, że godzina wynajęcia 24 rdzeni, 48 GB RAMu i 100 GB dysku na Windowsie 2008 Server kosztuje 4 zł/godzinę to oczy mi się zaświeciły
Wg. producenta Microstation może pracować na W2k8, więc teoretycznie mógłbym zaprząc ten sprzęt do renderowania. Problem w tym, że trzeba się dostać do tego serwera. Tymczasem kwestie serwerów, zdalnego dostępu, konsol itd. do dla mnie czarna magia. Pisałem do supportu e24, ale rzucili dość lakoniczną odpowiedzią:

Serwerem można zarządzać za pomocą konsoli dostępnen przez serwis www lub za pomocą zdalnych narzędzi.

Głupie pytanie: czy do takiego serwera można się dostać poprzez coś a'la "zdalny dostęp" w desktopowych Windowsach? Tzn. żebym widział normalnie pulpit na serwerze i mógł obsługiwać system "okienkowo"? Jeśli tak, to czy można prosić o linka z jakimś łopatologicznym opisem?

[apple]

Ale chyba nie rozumiem pytania, "zdalny dostęp" przecież chmury na tym polegają że wszystko dzieje się przez połączenie internetowe.

[ku6i]

Zdecydowanie Pytanie jak się do tego cuda podpiąć, zakładając, że jest się totalnym lajkonikiem, Linuksa widziało się na oczy 2 razy w życiu, a użycie wiersza poleceń ograniczam do ipconfig/all.

[apple]

Ale przy zakładaniu chmur nie trzeba znać żadnych poleceń ani Linuksa (Linuks po prostu obsługuje wszystkie systemy). Jest przejrzysty interfejs, który prowadzi za rękę.
Zakładasz chmurę, instalujesz w jej przestrzeni pamięciowej Microstation i działasz wykorzystując jej moc obliczeniową i system. Wszystko obsługujesz ze swojego komputera.

[Majek]

Najłatwiej by było przez systemowy terminal - zdalny pulpit. Wtedy logujesz się na maszynę i pracujesz jakby lokalnie. Masz tam zwirtualizowanego Win2k8 z przydzieloną określoną ilością rdzeni, pamięci, przestrzni dyskowej itd. Taki jakby wydzielony z wielkiego kompa jeden mniejszy. Instalujesz sobie wtedy na nim swojego Microstation (ciekawe co na to licencja), i działasz. Musisz najpierw na ten odległy komputer przenieść swój projekt, a później przerzucić do siebie materiał końcowy. Tyle tylko, że to ma niewiele wspólnego z chmurą wtedy. Po prostu pracujesz zdalnie na odległej maszynie. Jeżeli udostępniają terminal. Praca w chmurze to by była wtedy, gdybyś na tym wirtualnym komputerze miał zainstalowany serwer renderujący i ze swoim Microstation podłączał się pod ten serwer jakimś modułem klienckim. Wtedy Twój klient wysyła do serwera, do chmury, pakiety danych, które tam muszą zostać obrobione, po obrobieniu wracają do Ciebie, na Twoją lokalną maszynę i od razu masz u siebie wynik. Tak to przynajmniej działa w 3DS Max.

[Piko Nitro]

Cześć! Witam wszystkich, bowiem jestem nowy na forum.

Tak to przynajmniej działa w 3DS Max

Majek a mógłbyś przybliżyć mi jak to działa? Chcę robić projekt u siebie a renderować go na innym, szybszym komputerze. Jak to zrobić?