Close

Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5
  1. #1

    Domyślnie Prawie jak Eliott :)

    No może tylko łapy podobne


  2. #2

    Domyślnie

    Łapy, łapy, cztery łapy...
    A na łapach pies kudłaty.
    Kto dogoni psa?
    Kto dogoni psa?
    Może ty?
    Może ty?
    Może jednak...
    Pchła!


    No do EE ciut brak jeszcze - pofocisz z miesiąc i dogonisz. Ale starania jak najbardziej słuszne.

  3. #3

    Domyślnie

    "Prawie" ma tu znaczenie sugerowane w reklamie Żywca

    Szkoda tylko, że nie mogłem sam wybrać sobie światła :/

  4. #4

    Domyślnie

    ale sam mogles wybrac kadr
    ale pomysl bardzo fajny
    Road to Manila

  5. #5

    Domyślnie

    Wcześniej nie miałem czasu napisać małej historyjki więc nadrabiam.

    Sytuacja była całkiem ciekawa, bo miałem właśnie ochotę sfotografować właścicielkę z tymi wielkimi dogami (stąd moje położenie względem słońca). Nagle zza moich pleców przyszedł jej mąż z ich trzecim pieskiem, kiedy którego zobaczyłem, od razu chciałem go mieć w kadrze pokazującym te proporcje. On tam po prostu przebiegł, a ja odruchem zrezygnowałem z właścicielki, wyostrzyłem i wyczekałem ten ułamek sekundy aby znalazł się w słońcu. Niestety nie przewidziałem, że utonie w tym cieniu, ale całość sytuacji mi się spodobała Co tam? Może następnym razem...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •