Oficjalnie. Zmiana wyglądu, sporo nowości.
http://imaging.nikon.com/lineup/dslr/d4/
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=14166&nikon-d4
i pierwsze wrażenia http://www.fotopolis.pl/index.php?n=...rwsze-wrazenia
Szukaj
Oficjalnie. Zmiana wyglądu, sporo nowości.
http://imaging.nikon.com/lineup/dslr/d4/
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=14166&nikon-d4
i pierwsze wrażenia http://www.fotopolis.pl/index.php?n=...rwsze-wrazenia
Voigtländer Bessa R3M, Nokton 40/1.4 MC, Ultron 75/1.9 MC
No ładny
Z6, Z50
No to jeszcze D4 "w pracy" u Joe McNally
http://www.joemcnally.com/blog/2012/...ooting-the-d4/
D800 | D90 | S35/1.4 | N24-120/4 | T17-50/2.8 | S70-200/2.8 | N85/1.8 | SB-800 x 2|
Ale tak patrzę na specyfikację... sensu w przesiadce z D3s nie widzę. Chyba że z D3 czy 700. Poczekajmy na D4s i D4x. Chyba że coś przeoczyłem.
Rules are foolish, arbitrary, mindless things that raise you quickly to a level of acceptable mediocrity, then prevent you from progressing further.
Michał poleca: D750 / Z5 / 24-70
ponad 100 razy lepszy pomiar światła .cytat W Nikonie D4 prawdopodobnie będziemy pewniejsi prawie 100 krotnie! Nowy sensor odpowiadający za naświetlanie klatki zbiera informację z 91 000 punktów 1005 D3s chyba to jest różnica
To bzdura totalna (ten cytat). Załóżmy, że mierzymy jasność sceny. Pewność nie zależy od tego w ilu punktach zmierzymy jej jasność (gdy ilość punktów już jest i tak spora), ale *jak dokładnie* to zrobimy i jakie algorytmy zastosujemy, by przełożyć ją na poprawną ekspozycję. Tysiąc światłomierzy nie da dziesięć razy większej pewności, że sto światłomierzy zmierzyło światło właściwie. No ale jak ktoś się lubuje w marketingowym bełkocie, to takie cuda wymyśla.
Otoz nie do konca to jest bzdura. Wiadomo marketing sprowadza wszystko do absurdu, ale matrycowy pomiar w Nikonie nie nalezy traktowac jak pomiary matrycowe opierajace sie ilustam polach i usrednianiu wyniku. Byl kiedys fajny artykul o tym... pisanych przez inzynierow Nikona... ze idea "matrycowego" pomiaru swiatla w puszkach polega na tym, ze czujnik RGB od ekspozycji analizujac to co widzi (jasnosc + kolor + dane autofocusa (gdzie i na jakas odleglosc mamy ustawiona ostrosc) stara sie tak naprawde odgadnac co focimy i stosownie do tego ustawic ekspozycje biorac pod uwage wszystkie te czynniki do kupy. Zbierajac dane do opracowania algorytmow dot. pomiaru swiatla inzynierowie z N zbudowali "puszke" ktora zamiast zwyklej matrycy miala matryce odpowiadajaca czujnikowi ekspozycji i karmili ja fotkami.
I teraz jesli ten czujniku tysiacpikselowy, zastapimy czujnikiem ktory ma prawie 100 tys pikseli to zakladajac ze algorytmy beda ok, istnieje duzo wieksza szansa, ze czujnik majac dokladniejsze informacje o rozkladzie jasnosci, kolorze itd. fotografowanej sceny duzo precyzyjniej sie domysli o co nam chodzi, albo bedzie duzo precyzyjniej przekazywal do autofocusa informacje zwiazane z dynamicznym sledzenie AF czy tez 3D trackingiem np.
Takze podobnie jak makreting temat uproszcza do sloganow, tak bym tez nie upraszczal tematu w druga strone jak to piszesz, tym bardziej ze informacje od testerow wskazuja ze w tym zakresie co pisze wyzej jest poprawa w stosunku do starszych puszek.
O, tu jest artykul o ktorym mowie
http://imaging.nikon.com/history/scenes/19/index.htm
Warto przeczytac bo duzo lepiej wyjasnia co sie kryje pod Nikonowskim matrycowym pomiarze swiatla, niz jakakolwiek instrukcja
Ostatnio edytowane przez kichu ; 28-02-2012 o 23:28
Skontaktuj się z nami