18-135 jest interesująca jako wakacyjne szkło.
Szukaj
18-135 jest interesująca jako wakacyjne szkło.
a7c + FE 24 1.8 + FE 35 1.8 + FE 85 1.8
teraz tak, ale w listopadzie go jeszcze nie było
Pozdrawiam, Michał
__________________________________________________ ________________________________
ilość profesjonalizmu jest wprost proporcjonalna do ciężaru plecaka i wielkości matrycy, a odwrotnie proporcjonalna do odporności na krytykę
Ale jeśli mn1, albo ktoś inny w tym momencie rozważa system e jako wakacyjny, no to teraz jest takie szkło
a7c + FE 24 1.8 + FE 35 1.8 + FE 85 1.8
Czemu dopiero teraz?
Bezlustro APS-C jest korzystne wielkościowo i wagowo w stosunku do dowolnej pełnej klatki, a już zwłaszcza takiej z lustrem. A7 z małymi szkłami typu 24 czy 35 mm nadal jest niewielkie, ale nie każdemu pasuje tylko stałka. Choć akurat robienie jedną stałką jest fajne, a nawet bardzo fajne.
18-135 obecnie jest do dostania za ok 2,6 kPLN, używkę 16-70 można wyrwać za ok. 3 kPLN, ja bym dozbierał. Te dwa milimetry ogniskowej na szerokim daje dużo więcej niż 65 mm na długim.
To się pewnie zmieni jak pojawi się więcej sztuk 18-135 na rynku wtórnym, ale obecnie wolałbym dołożyć te klika paczek do Zeissa.
I jeszcze rowerowe pstryki z 5R+E16
To może zostawić A7, kupić Samyanga AF24, sprzedać 28-70, kupić samyang AF35, i może kiedyś coś dłuższego. Taki sprzęt niegdy nie będzie mnie ograniczał hehe. Mogę go mieć 10lat pewnie. Samy 24mm nie jest drogi, jest super mały.
http://rmn1.pl Sony i telefon.
Nikt Ci na to nie odpowie. Przez kilka lat biegałem ze stałkami. Mógłbym spokojnie mieć jedną stałkę z zakresu 28-40 mm i bym sobie poradził. Ale po tych kilku latach wróciłem do zoomów i jak na razie jest mi dobrze, ale tym razem stałek nie sprzedaję. Jak wróci na nie ochota to nie będę musiał znowu kupować.
Cóż, argument o gabarytach jest celny, bo i ja wszedłem w bagnet e, żeby nie dźwigać lustrzanki. Natomiast to, że mam do małego bezlusterkowca dość duży obiektyw, nie oznacza że jestem na niego skazany przez cały czas.
Biorę go kiedy jest potrzebny, na co dzień można mieć zapięte coś małego. Przymierzam się do tego 18-135 jako do obiektywu typowo w góry, gdzie z 16-50 czasami brakuje mi zasięgu. Co do ceny, cóż części amatorów nie stać na jednorazowe wydanie kilku tysięcy zł. za używkę, więc raty zero za nówke są alternatywą.
a7c + FE 24 1.8 + FE 35 1.8 + FE 85 1.8
Ja bym proponował zostawić jednak kita, bo czasami sie przydaje, a dokupić Sam 24 / Sam 35. Szkła są tak nieduże, że z A7 to będzie naprawdę kompaktowy zestaw. Ja kita sobie zostawiam, a powoli kompletuję stałki. Jak na razie dokupiłem Sam 50 1.4 (AF), w planach raczej Sam 24 niz 35, ale czas pokaże. A na koniec cos dłuższego (albo Sony FE 85 mm, albo będę szukał jakiegoś szkła 135 mm z AF).
Lubię robić zdjęcia Na razie pstrykam
Zdecydowanie zgadzam się z przedmówcą. Zestaw A7 z kitem (tym bardziej, że kit ten jest ponadprzeciętnie dobry optycznie - jak na kita) poszerzony o nieduże stałki AF 24/50/135 oraz jakieś niewielkie, manualne nawet, szkło z zakresu 14-17 załatwia większość fotograficznych potrzeb ambitniejszego amatora. Rzekłbym, że z naddatkem nawet.
zestaw N: d700 +17 + 70-200 // zestaw S: A7 + 40 + 24-240
Skontaktuj się z nami