W poniedziałek A6000 nagrywał film... Muszę przyznać, że nigdy nie widziałem bardziej przegrzewającego się aparatu! Oczywiście dał radę, trzeba było z głową planować "odpoczynki", AF w filmie jest rewelacyjny, bardzo mi sie podoba efekt końcowy. Ale co z tą matrycą, że po 20 minutach kręcenia jest lipa? Nikon D500 radził sobie znacznie lepiej pod tym względem
Ale lobię tego malacza... I moja lepsza połowa też
Szukaj
Skontaktuj się z nami